Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
starchurka pisze:Na Święta Wielkanocne, dla wszystkich wierzących i niewierzących, polecam wywiad z Tomaszem Jaeschke z "Dużego Formatu" z 1 kwietnia "Dobra nowina dla psa i kota". Jaeschke jest byłym księdzem, a teraz także "animal pastorem". Kilka cytatów, które bardzo mnie poruszyły:
"-Jakie zatem powinno być to panowanie człowieka?
- To nie jest model człowieka wojownika z mieczem w ręce, to nie jest model władcy [...]. To powinien być model człowieka ogrodnika. Kto z oddaniem mądrością i miłością pielęgnuje ogród boży. Służy naturze, jak i zwierzętom. Służy, a nie panuje. I taki też jego obraz znajdziemy zaraz na pierwszych kartach Biblii, Księgi Rodzaju. [...]"
"-Czy animal pastor posiada jakieś własne zwierzaki?
- Powiedziałbym raczej, że dzielę dach nad głową, bo zwierząt nikt nie posiada i posiąść nie powinien."
"Wierzę, że zwierząt nie da się uratować bez ludzi, ale i ludzkości, pomijając zwierzęta. Tego nie da się rozdzielić. A jak zaczyna się rozdzielać, to wyrządza się krzywdę zarówno jednym, jak i drugim".
I z początku artykułu:
Przeczytałam ten tekst i poruszył mnie dogłębnie!
Mimo mojego niedowiarstwa i wielkiego rozczarowania Kościołem.
"-Czy pies ma duszę?
- Tak. Pies, kot, cielak, prosiaczek. Wszystkie mają. Boją się jak my, cierpią i czują jak my, czekają, ufają jak my, kochają. Jak my mają rodziców.
Przecież człowiek, pies kot czy prosiak - wszyscy wyszliśmy spod jednej ręki Stwórcy. Dokładnie to samo tchnienie życia w nich i w nas. I nie po to Bóg je powołał, by zapełniały nasze żołądki, lecz nasze serca".
Wesołych Świąt razem z waszymi Towarzyszami!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 104 gości