Jesteśmy z Ingą po konsultacji. Niestety potwierdziło się to co pisałam wcześniej dwie listwy do wycięcia

Guzków jest dużo rozsianych na calym brzuszku. Sa malutkie, ale mała to pociecha. Dzisiaj zaczely się przygotowania do operacji. Dostała pierwszą z trzech dawek theranecronu, kolejne w sobote i poniedziałek a na czwartek umówiona jest już pierwsza operacja. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, rana bedzie sie dobrze goić a Inga będzie w dobrej formie, to po miesiącu będzie trzeba przeprowadzić kolejną operację wycięcia drugiej listwy mlecznej:( Jest to bardzo poważna operacja szczególnie, że Ingusia ma już swoje lata. Strasznie się o nią boję

Jest przecudną koteczką, która na stare lata zamiast spędzać czas na kolanach swojego człowieka doświadcza samych smutków i bólu

Najpierw śmierć swojej pani, potem pozbawienie jej dachu nad głowa i ogromny stres związanym z tymi zmianami. Teraz kiedy wreszczcie odzyskała spokój czeka ją seria operacji, bólu i tak naprawde niepewności jak to się skończy
Koszt wycięcia jednej listwy to około 150 zl, łącznie jeśli wszystko pójdzie dobrze i obędzie się bez powikłan 300zl.
Do tego dojdzie odpowiednia dieta. Musi nabrać sił po pierwszej operacji, żeby można było przeprowadzić kolejną i żeby wreszcie wyszła na prostą. Dla Ingi bardzo będą potrzebne saszetki RC convalescens (mięsne, instant), RC recovery. Taka dieta nawet dla jednego kota będzie sporo kosztować a nasza sytuacja w chwili obecnej jest kiepska
Trzymajcie proszę kciuki za naszą staruszkę
