K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 26, 2010 19:30 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

karaluch pisze:
solangelica pisze:a wiesz moze co spowodowalo ze pani doktor podjela decyzje o tescie na pp? Jakie konkretne podejrzenia miala a propos tej choroby?
Z tego co wiem (z przekazu) zawartość jelit wskazywała na dramatyczną biegunkę.
Ja protokól czytałam w kv czekając na odbiór Ecika, na szybko. Pewnie w ogóle nie powinnam się w tej sprawie wypowiadać (Agnieszko - przepraszam :oops: ). Sprostowałam tylko to co napisała Kosma bo nie chciałam, żeby urosły mity o uduszonym kocie.
Sol, mam w domu Triderm, gdyby to cię ratowało w jakiś sposób to napisz pw.


O tak, karaluszku, bardzo by mnie uratowalo - pisze pw.
Dziekuje :1luvu:
No fakt, Aga powinna napisac co bylo w protokole ale z drugiej strony jest bardzo zapracowana i zagoniona, wiec chyba sie nie pogniewa na Ciebie ;)
Najwazniejsze sa fakty, bo dzieki nim mozna podjac konkretne dzialania - tak jak pisalas wczesniej, zeby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszlosci. Na mitach nie mozna takich dzialan oprzec, a poza tym - beda powodowac niezdrowe sytuacje.

Wlasnie, jak Ecik i Melwin?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt lut 26, 2010 19:38 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

Ecik chodzi. Trochę krzywo, trochę mu sie podwijają łapki, ale chodzi. Zgodnie z zaleceniem doktora ma nie wracać do klatki. Miednica pozrastała się sama, torchę "na zakładkę" ale nie to jest przyczyną problemów z chodzeniem, a złamanie kręgosłupa tuż przy nasadzie ogona. A to złamanie wg słów dr Orła jest niereperowalne. Torebki stawowe w tylnych łapkach ładnie się poobkurczały, kontrola za 3 tygodnie, jeśli proces "samonaprawiania" będzie postepował to żadna operacja nie będzie potrzebna.
Melvinek zajął klatkę zwolnioną przez Ecika, bo chcę go trochę uważniej poobserwować pod kątem wydalania, jedzenia i w ogóle. Je malutko, może nie trafiliśmy dokładnie w jego upodobania, ale je. Trzeba go będzie odchuchać bo chudziutki jest. Szwy na brzuszku i kuperku w porządku. Nadal mruczy jak traktor :)

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Pt lut 26, 2010 19:43 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

karaluch pisze:Ecik chodzi. Trochę krzywo, trochę mu sie podwijają łapki, ale chodzi. Zgodnie z zaleceniem doktora ma nie wracać do klatki. Miednica pozrastała się sama, torchę "na zakładkę" ale nie to jest przyczyną problemów z chodzeniem, a złamanie kręgosłupa tuż przy nasadzie ogona. A to złamanie wg słów dr Orła jest niereperowalne. Torebki stawowe w tylnych łapkach ładnie się poobkurczały, kontrola za 3 tygodnie, jeśli proces "samonaprawiania" będzie postepował to żadna operacja nie będzie potrzebna.
Melvinek zajął klatkę zwolnioną przez Ecika, bo chcę go trochę uważniej poobserwować pod kątem wydalania, jedzenia i w ogóle. Je malutko, może nie trafiliśmy dokładnie w jego upodobania, ale je. Trzeba go będzie odchuchać bo chudziutki jest. Szwy na brzuszku i kuperku w porządku. Nadal mruczy jak traktor :)


dzielne te chłopaki :)
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt lut 26, 2010 20:01 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

Dzielne :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt lut 26, 2010 20:20 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

Dziękuję Karaluszku, na pewno masz rację. Może to mit, że kot zabijany przez robale się dusi.
Albo ja sobie to tak wytłumaczyłam.
Ale jak w takim razie umiera kot, u którego stwierdzono robactwo? i ono było przyczyną...
Jak kot umiera?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt lut 26, 2010 20:58 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

Justynka przestań już :(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 21:24 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

solangelica pisze:
karaluch pisze:
solangelica pisze:a wiesz moze co spowodowalo ze pani doktor podjela decyzje o tescie na pp? Jakie konkretne podejrzenia miala a propos tej choroby?
Z tego co wiem (z przekazu) zawartość jelit wskazywała na dramatyczną biegunkę.
Ja protokól czytałam w kv czekając na odbiór Ecika, na szybko. Pewnie w ogóle nie powinnam się w tej sprawie wypowiadać (Agnieszko - przepraszam :oops: ). Sprostowałam tylko to co napisała Kosma bo nie chciałam, żeby urosły mity o uduszonym kocie.
Sol, mam w domu Triderm, gdyby to cię ratowało w jakiś sposób to napisz pw.


O tak, karaluszku, bardzo by mnie uratowalo - pisze pw.
Dziekuje :1luvu:
No fakt, Aga powinna napisac co bylo w protokole ale z drugiej strony jest bardzo zapracowana i zagoniona, wiec chyba sie nie pogniewa na Ciebie ;)
Najwazniejsze sa fakty, bo dzieki nim mozna podjac konkretne dzialania - tak jak pisalas wczesniej, zeby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszlosci. Na mitach nie mozna takich dzialan oprzec, a poza tym - beda powodowac niezdrowe sytuacje.

Wlasnie, jak Ecik i Melwin?


dodatkowo miał powrózkowate jelita a to tez objaw charakterystyczny dla pp.

Dzisiaj czarny piątek :cry: . O Pablo już wiadomo, w międzyczasie napisała do mnie Cammi, że Myszka ma nowotwór złośliwy :cry:
Ma ktoś jeszcze jakieś rewelacje? :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 21:27 Re: K-ów, żegnaj Franiu ['] :-(( Ecik, kolejny samoozdrowieniec

W tym zalewie zlych wiadomosci, ku pokrzepieniu:
vinek i nesia, czyli vincent i neska w nowym domu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kiri w nowym domu oraz jej nowy kolega rezydent Demon :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 21:40 Re: K-ów, czarny piątek :-((

Kocimska wymyta, odkażona i wywirkonowana. Pranie sie suszy. Jutro po południu nie będzie co sprzątać.
KTO JUTRO JEST ZA LEONE? Naprawdę nie będzie roboty :twisted:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 26, 2010 21:51 Re: K-ów, czarny piątek :-((

miszelina pisze:Kocimska wymyta, odkażona i wywirkonowana. Pranie sie suszy. Jutro po południu nie będzie co sprzątać.
KTO JUTRO JEST ZA LEONE? Naprawdę nie będzie roboty :twisted:


dzięki za to dzisiejsze przymusowe sprzątanie :1luvu:
no właśnie, kto jest za leone? ja z wislackimkotem odpadamy jeszcze na parę dni, bo mamy nieszczepione kociaki, w dodatku chore lub zdrowiejące więc jeszcze ze dwa wirkonowania i dopiero się pojawimy

ja tez mam fotkę ku pokrzepieniu serc

"a ten ryży to gdzie się tu wtranżala?"

Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 21:56 Re: K-ów, czarny piątek :-((

a tu jeszcze kilka fotek Nali

Obrazek

tutaj widać jak ma wygiętą łapkę

Obrazek

i taka jest piękna

Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 22:29 Re: K-ów, czarny piątek :-((

Niestety nie dam rady mieć dyżuru jutro na Kocimskiej, będę poza Krakowem, wracamy późno :(

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 23:40 Re: K-ów, czarny piątek :-((

Ważne!

Nowa strona AFN jest już prawie gotowa, została do zrobienia tylko jedna rzecz, przy której potrzebuję pomocy.
Chodzi o proste zajęcie, które zajmie od 2 do 5 godzin (oczywiście nie musi być na jeden raz).

Wystarczy, że ktoś potrafi zapisywać zdjęcia ze stron na swój komputer i uzupełniać rubryczki ;)
W razie potrzeby mogę dostarczyć filmik instruktażowy ;)

Chciałby ktoś pomóc? ;)

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 23:50 Re: K-ów, czarny piątek :-((

Leone pisze:Ważne!

Nowa strona AFN jest już prawie gotowa, została do zrobienia tylko jedna rzecz, przy której potrzebuję pomocy.
Chodzi o proste zajęcie, które zajmie od 2 do 5 godzin (oczywiście nie musi być na jeden raz).

Wystarczy, że ktoś potrafi zapisywać zdjęcia ze stron na swój komputer i uzupełniać rubryczki ;)
W razie potrzeby mogę dostarczyć filmik instruktażowy ;)

Chciałby ktoś pomóc? ;)


również proszę o pomoc, to ważne abyśmy z nią ruszyli a zostala jeszcze tylko ta praca do wykonania.

Kto weźmie jutrzejszy popołudniowy dyżur? kwestia nakarmienia 6 kotów i posprzątania w 3 kuwetach (chyba, że tri znowu nie pozwoli to w dwóch w catroomie)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 26, 2010 23:55 Re: K-ów, czarny piątek :-((

A żeby zakończyć ten czarny piątek, jak już pokazujemy zdjęcia, to my pokażemy filmiki o naszych kotach :D

http://www.youtube.com/watch?v=I1qHVVbY ... re=channel Oto Morris.

http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo ... re=channel A to Kafka codziennie parę sekund po dzwonku budzika :D

Mamy nieodparte wrażenie, że koleś, który to rysował musiał mieszkać u nas gdzieś za szafą, bo to nasze koty na 100% :D

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości

cron