MALWINKA Z RTOZ OD JOLUKA dt! już w swoim domku w Krakowie:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 13, 2010 13:31 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

bardzo się cieszę, że wszystko ok.. żeby tylko nie zarastało.. czekamy na wieczorne wieści
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 15:20 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

Hanulka pisze:bardzo się cieszę, że wszystko ok.. żeby tylko nie zarastało.. czekamy na wieczorne wieści
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ja też czekam :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 20:16 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

u Niunieczki wszystko w największym porządku! malutka jest już po pierwszym posiłku - dostała pasztecik rozcieńczony odrobinę ciepłą wodą i wciągnęła go w sekundę :P - apetyt jej dopisuje jak zwykle, pije i załatwia się, biega za człowiekiem po pokoju, przewraca sie po podłodze z zabawkami... - wszystko jest chyba jak najlepiej!

dzwoniła wieczorem pani dr anestezjolog od dr Garncarza z pytaniem o stan Niuni - oni naprawdę poczuwają się do opieki nad pacjentami! Niunieczka ma pojawić się na wizycie kontrolnej za 3 tygodnie, a przez ten czas ma dostawać trzy rodzaje kropelek do oczu 2xdziennie

postaram się może jutro zrobić jej jakieś zdjęcia i wstawić (bo teraz dopiero wróciłam z lecznicy z Muszelką i już nie mam siły...), żebyście porównały oczko przed i po operacji - niestety to lewe pozostanie chyba znacznie mniejsze od prawego... :( - ale najważniejsze, że powieka już nie szarpie tej gałki przy każdym mrugnięciu kici - myślę, że jej bardzo ulżyło :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto kwi 13, 2010 20:41 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

joluka :1luvu: bardzo optymistyczne wieści, strasznie się cieszę!!! Trzymam mocno za malutką :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 21:39 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

Cieszę się bardzo ,że Niunia czuje się coraz lepiej. Po sterylizacji także szybciutko wróciła do zdrowia pomimo ,że dotarła do mnie w złym stanie zdrowotnym.
Niunia u mnie nie głodowała , miała szalony apetyt :cry: :cry:

Joluka bardzo proszę podaj nam jakie są koszty dotychczasowego leczenia i utrzymania Niuni , ponieważ domyślam się , że nie są małe i boję się czy dam radę je spłacić. :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Śro kwi 14, 2010 3:13 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

Dobre wiadomosci nie sa zle. Teraz tylko odpowiedzialny, cierpliwy domek potrzebny.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Śro kwi 14, 2010 7:14 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

andzelika1952 pisze: Niunia u mnie nie głodowała , miała szalony apetyt :cry: :cry:

Joluka bardzo proszę podaj nam jakie są koszty dotychczasowego leczenia i utrzymania Niuni , ponieważ domyślam się , że nie są małe i boję się czy dam radę je spłacić. :oops:



Andżeliko - ale przecież nikt nie podejrzewa, że głodziłaś kociaka!!!!!!!! Ja wiem, że dbałaś o nią strasznie! :1luvu: Ona jest okrąglutka jak pączuszek - boję się tylko, że u mnie zapasie się jak beczułka, bo nie ograniczałam jej jedzenia do konkretnych porcji, tylko non-stop miała w miseczce. Cały czas miała i ma szalony apetyt! I to chyba cudnie, bo świadczy o tym, że jest zdrowa!!! :ok:

Co do kosztów - podliczę się, sprawdzę, ile ja dam radę pokryć i skontaktuję się z Tobą na PW. Nie martw się - jakoś damy radę! :P

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro kwi 14, 2010 11:26 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

Hanulka pisze:joluka :1luvu: bardzo optymistyczne wieści, strasznie się cieszę!!! Trzymam mocno za malutką :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 14, 2010 14:59 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

Super wieści :D
Oby z Niunią było jak najlepiej :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 18:28 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

joluka pisze:
andzelika1952 pisze: Niunia u mnie nie głodowała , miała szalony apetyt :cry: :cry:

Joluka bardzo proszę podaj nam jakie są koszty dotychczasowego leczenia i utrzymania Niuni , ponieważ domyślam się , że nie są małe i boję się czy dam radę je spłacić. :oops:



Andżeliko - ale przecież nikt nie podejrzewa, że głodziłaś kociaka!!!!!!!! Ja wiem, że dbałaś o nią strasznie! :1luvu: Ona jest okrąglutka jak pączuszek - boję się tylko, że u mnie zapasie się jak beczułka, bo nie ograniczałam jej jedzenia do konkretnych porcji, tylko non-stop miała w miseczce. Cały czas miała i ma szalony apetyt! I to chyba cudnie, bo świadczy o tym, że jest zdrowa!!! :ok:

Co do kosztów - podliczę się, sprawdzę, ile ja dam radę pokryć i skontaktuję się z Tobą na PW. Nie martw się - jakoś damy radę! :P



To prawda andzelika :1luvu: niesamowicie dba o koteczki - zawsze fura jedzonka non-stop, łącznie z mięskiem i gotowanymi kurczaczkami 8O ), suche itp. bylam i widziałam - wszystkie pięknieją w oczach u andzeliki i zdrowieją - zawsze przychodzą w oplakanym stanie (a nawet, jak pamiętacie ledwo żywe), andzelika je po prostu ratuje, daje im mozliwość nowego życia, wiele opieki i max miłości... jest im oddana i bardzo przeżywa, żak coś z którymś koteczkiem dzieje sie niedobrego.. :roll:

Wszyscy wiemy, że w KAN z finansami krucho.. andzelika karmi, leczy.. i ciągle przychodzą nowe biedy.. troszke pieniążków będzie z bazarków - robie kolejne podliczenie i założę nowe, ale ja też się martwię, że może to będzie za mało..
Tyle radomszczaków u andzeliki w potrzebie... każda pomoc finansowa potrzebna...

Niuniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

juluka, strasznie sie cieszę, że dzięki dt u Ciebie Niunia ma szansę na zdrowsze oczka i tak fajnie funkcjonuje i dbasz o nią bardzo :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 20:51 Re: NIUNIA Z RTOZ U JOLUKA W DT! PO OPERACJI ! POTRZEBNA POMOC!

Podbiję Niuńcię...
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 23:27 Re: NIUNIA RTOZ U JOLUKA W DT!PO OPERACJI!POTRZEBNA POMOC I DS!

Dziękuję Ci Joasiu za opiekę nad Niunią i muszę to napisać ,że najlepszym rozwiązaniem dla niej byłby domek na stałe u Ciebie :1luvu: Ciągle mam to na myśli i przepraszam Cię jeśli wprawiłam Cię tym w zakłopotanie :oops: Wiem ,że wygląda to tak - podaj komuś palec a urwą Ci rękę :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Czw kwi 15, 2010 8:01 Re: NIUNIA RTOZ U JOLUKA W DT!PO OPERACJI!POTRZEBNA POMOC I DS!

Andżeliko kochana - wiesz, że ja Niunię zatrzymałabym z największą radością, bo absolutnie się w niej wszyscy zakochaliśmy... - mój TŻ wymiękł jak nigdy i stwierdził, że ten kot po prostu obezwładnia....

Ale nie wiem, czy nasz dom byłby dla małej najlepszym rozwiązaniem... :( - wczoraj próbowaliśmy ją zapoznać z naszym Murkiem - "testerem" na kocio-kocie stosunki dla wszystkich naszych tymczasów, bo to niesamowicie spokojny, nie namolny i nie nerwowy, kochający wszystkie koty luzak. A Niunia przeżyła mega stres - dla niej miauknięcie Murka w jej pokoju to dramat - stulone uszy, rozpłaszczenie na podłodze, prychanie, parskanie i warkot - chociaż nawet do niej nie podszedł.... Ona po prostu czuje się totalnie niepewnie przy innym zwierzaku, bo nie wie, czego się spodziewać. Coś słyszy, kogoś czuje, ale przecież nie jest w stanie obserwować "mowy ciała", żeby zorientować się w intencjach innego zwierzęcia. Więc każdy jest potencjalnym ogromnym zagrożeniem... :(

Wiem, że pewnie na to trzeba czasu, ale tak jak jestem pewna, że z czasem przyzwyczaiłaby się do Murasa, tak ogromnie boję się o jej funkcjonowanie w towarzystwie naszej Majorki - niezwykle humorzastej i niechętnej innym kotom szylkretki oraz Malty - uwielbiającej koty, ale szalonej i bardzo dużej oraz żywiołowej suki.... :(

Ze względu jednak na to, że mamy świadomość, jak trudne będzie znalezienie dobrego domku dla malutkiej, zaczynamy uczyć ją powoli naszego domu. Ale nie wiem, czy zdecyduję się kiedykolwiek zostawić ją w czasie naszej nieobecności "luzem" w domu ze stadem... - bo dodatkowo jeszcze schody... :(

Mam świadomość tego, że największym komfortem funkcjonowania dla Niuni byłby bardzo spokojny i wyciszony dom bez żadnych zwierząt, albo z maks jednym, bardzo zrównoważonym kotem... I takiego też domu będziemy jej szukali (jeśli oczywiście zgodzisz się Andżeliko, żebym porobiła jej ogłoszenia i zaczęła poszukiwania) - chociaż mam świadomość, że ewentualny moment rozstania się z Niunią będzie dla mojej rodziny momentem strasznym.... :crying:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw kwi 15, 2010 14:33 Re: NIUNIA RTOZ U JOLUKA W DT!PO OPERACJI!POTRZEBNA POMOC I DS!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrówko Niuni :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 20:19 Re: NIUNIA RTOZ U JOLUKA W DT!PO OPERACJI!POTRZEBNA POMOC I DS!

Jak dobrze czytać, że jest lepiej u Kici... :kotek:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], LimLim, Myszorek, Szprocik i 83 gości