PILNE! Prosba o pomoc w interpretacji wynikow, str 14

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2011 20:35 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Kate23 pisze:Mozesz wyjasnic, co to znaczy, ze bakterie sa w odwrocie? :oops:

Miałem na myśli że umierają sobie.
PcimOlki pisze:Gdyby u Olka WBC nie było dobrym wskaźnikiem stanu infekcji, to ja bym się starał mierzyć pH jak najczęsciej, a następnie te dane poddał matematycznej obróbce całkującej pomiary w przesuwanym oknie czasowym na tyle szerokim, coby mi fluktuacje stochastyczne przestały dominować w wyniku.

Mi tam się okna matematycznie tylko z transformatą Fouriera kojarzą ;)

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt cze 03, 2011 20:46 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

wjwj1 pisze:Miałem na myśli że umierają sobie.

Aha, dzieki :oops:
Ja dzis dzialam na zwolnionych obrotach, wiec wybacz pytanie... ;)

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 03, 2011 20:47 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

wjwj1 pisze:....
Mi tam się okna matematycznie tylko z transformatą Fouriera kojarzą ;)

No to wyobraź sobie transformatę filtru dolnoprzepustowego - o to właśnie chodzi, żeby odfiltrowac szybkozmienne zakłócenia.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2011 20:54 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

PcimOlki pisze:
wjwj1 pisze:....
Mi tam się okna matematycznie tylko z transformatą Fouriera kojarzą ;)

No to wyobraź sobie transformatę filtru dolnoprzepustowego - o to właśnie chodzi, żeby odfiltrowac szybkozmienne zakłócenia.

Wiesz, tylko że ja sobie tak ileś tam lat temu z ciekawości kupiłem książkę "wprowadzenie do przetwarzania sygnałów" cyfrowych", czy jakoś tak, i na matlabie testowałem. Tylko że było to chwile temu i niewiele pamiętam. Może kiedyś wrócę, w sumie jedna z ciekawszych rzeczy na jakie się natknąłem.
edit: właściwie to nieco sobie przypominam i wiem o co chodzi. chyba.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt cze 03, 2011 21:11 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

wjwj1 pisze:
PcimOlki pisze:
wjwj1 pisze:....
Mi tam się okna matematycznie tylko z transformatą Fouriera kojarzą ;)

No to wyobraź sobie transformatę filtru dolnoprzepustowego - o to właśnie chodzi, żeby odfiltrowac szybkozmienne zakłócenia.

Wiesz, tylko że ja sobie tak ileś tam lat temu z ciekawości kupiłem książkę "wprowadzenie do przetwarzania sygnałów" cyfrowych", czy jakoś tak, i na matlabie testowałem. Tylko że było to chwile temu i niewiele pamiętam. Może kiedyś wrócę, w sumie jedna z ciekawszych rzeczy na jakie się natknąłem.
edit: właściwie to nieco sobie przypominam i wiem o co chodzi. chyba.

No, przetwarzanie sygnałów cyfrowych dobrze opisuje zagadnienie - to jest dość prosta operacja, tylko sporo próbek trzeba do otrzymania sensownego wyniku. (Z Pcimą byłby luz - ona sika do pustej kuwety. Wystarczyło by zamontowac pH-metr spięty z kompem i z każdego sikania byłby odczyt.)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 29, 2011 21:44 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

11 dni po zakonczeniu antybiotykoterapii, posiew wciaz ujemny!!
Niestety ogolne badanie moczu bez zmian :roll:

Bialko calkowite: 49mg/dL
Kreatynina: 157mg/dL
B/K: 0,31
---
SG: 1,015 (z paska)
pH: 8 :roll:
LEU: 500/ul
NIT: neg
PRO: -
GLU: norm
KET, BIL: neg
UBG: norm
ERY: 250/ul
Barwa: zolta
---
Nablonki plaskie: nieliczne
Leukocyty: 2-5 wpw
Erytrocyty swieze: usiane pola widz.
Erytrocyty wylugowane: usiane pole widz.
Pasma sluzu: dosc liczne


Gucio na te erytrocyty dostawal Cyklonamine przez miesiac i nic. Kompletnie nic :?
Musialabym zajac sie tym pH, ale teraz nie chce wprowadzac wit C, bo w przyszlym tygodniu planuje kontrolne b. krwi, a podobno kwas askorbinowy moze zafalszowac niektore wskazniki.

Nie mam pomyslu co dalej :(

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 30, 2011 12:37 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Skąd te erytrocyty(?) Wciąż pH jest okrutnie wysokie. Tak mi przyszło do głowy po lekturze literatury o kamicy, że może zamiast USG dało by sie zrobić RTG, ale to głupi pomysł, bo niby jak namówić kocura, żeby sie nie ruszał.
Bez USG trudno cokolwiek wymyślić. Ja bym tylko pompował w kota wodę i za jakiś czas powtórzył badania moczu (włącznie z posiewem) - no i USG kiedy się da.

Gdzie czytałaś, że kwas askorbinowy moze zafalszowac wskazniki? Które konkretnie wskaźniki?
Może żurawinę dawaj.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 30, 2011 20:28 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Pytanie tylko - czy to pH w jakikolwiek sposób szkodzi, czy to nie jedynie objaw, a skupianie się na nim czy ma sens.
Zakwaszanie wit. C jest obecnie bardzo kontrowersyjne, witamina ta wydalając się z moczem tworzy rodzaj rusztowania bardzo ułatwiającego wytrącanie się i łączenie w grupy kryształów - nie wiem jak u dorosłych, ale u dzieci obecnie nefrolodzy o tym trąbią i absolutnie zakazują podawania nawet w czasie infekcji syntetycznej wit. C dzieciom mającym jakiekolwiek skłonności do kamic.
Z żurawiną u kotów też trzeba ostrożnie, ona zawiera dużo (o ile nie jest jego najbogatszym naturalnym źródłem) benzoesanu sodu, który przez koty jest źle metabolizowany, odkłada się i można go łatwo przedawkować.

Może warto kocurkowi zbadać pH krwi?
Może on ma ogólnie zaburzoną gospodarkę kwasowo-zasadową?
To może zmieniać odczyn moczu bardzo spektakularnie.
Ta ilość erytrocytów... Coś mu krwawi w układzie moczowym.
Ale mi to nie wygląda na infekcję - tym bardziej że nie reaguje na antybiotyki.
Wystarczy jakiś polip - ale na pewno i nowotwory są do wykluczenia :(.

Pod Warszawą jest lecznica specjalizująca się w chorobach układu moczowego
http://www.nerkiwet.com/
Może warto by się z nimi skontaktować?
Bo chorób nerek u kotów może być wiele, także mniej znane.
Warto by w takim przypadku jak u Twojego kocurka skonsultować go z kimś kto się specjalizuje w bardziej skomplikowanych przypadkach.

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob lip 30, 2011 20:32 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Na USG jestem umowiona na wtorek. Wiec czeka nas dluuuga droga :roll: Na szczescie samochodem... Nie wiem, czy to dobry pomysl, ale mam juz dosc tej niewiadomej, dosc gdybania. Trzymajcie kciuki!
Od dluzszego czasu dopajam Gucia, ale nie ma szans, zeby 'wlac' w niego wiecej wody niz 100-140ml w ciagu dnia. Czasem zdarza mu sie wymiotowac po podaniu wody ze strzykawki, dlatego musze robis to ostroznie.

PcimOlki pisze:Gdzie czytałaś, że kwas askorbinowy moze zafalszowac wskazniki? Które konkretnie wskaźniki?

M.in. w ulotce Cebionu jest informacja, ze duze stezenie kwasu askorbowego moze wplywac na wyniki roznych badan laboratoryjnych (oznaczanie glukozy, kwasu moczowego, kreatyniny, fosforanow nieorganicznych). Zafalszowane moga zostac takze inne chemiczne metody wykrywania oparte na reakcjach barwnych.
Poza tym w internecie czytalam, ze wit C moze zafalszowac wynik np. hemoglobiny oraz wskazniki watrobowe we krwi.
Wprawdzie kotu podaje sie male ilosci kwasu askorbowego, a powyzsze dotycza raczej duzych dawek... ale ja jednak wole dmuchac na zimne ;)


Zapomnialam dodac, ze 17 czerwca bylismy na badaniu serduszka u dr Niziolka, ktory wizytowal w Trojmiescie. Zrobilismy Echo i z sercem wszystko OK :) Dr powiedzial, ze cisnienie tez w normie - na wyniku mam cos takiego 120/130/120/120 (ale troche dziwny wydaje mi sie ten wynik).
Ostatnio edytowano Nie lip 31, 2011 1:28 przez Kate23, łącznie edytowano 1 raz

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 30, 2011 21:06 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Dzieki, Blue, za wyczerpujaca odpowiedz.

Gucio mial robione USG kilkakrotnie u roznych wetow. Wprawdzie nie byli oni specjalistami z tej dziedziny, ale polipy czy zmiany nowotworowe chyba by zauwazyli... jeden wydal mi zdjecia na plytce CD. Opisu nie dostalam, niestety.

Na wtorek jestem umowiona do dr M., wiec mam nadzieje, ze cos wiecej bedzie mozna na ten temat powiedziec.


Blue pisze:Pod Warszawą jest lecznica specjalizująca się w chorobach układu moczowego
http://www.nerkiwet.com/
Może warto by się z nimi skontaktować?

Planowalam przy okazji odwiedzic ta lecznice, ale dr A.N-S specjalizujaca sie w chorobach nerek jest w koncowce ciazy i nie wiem, czy jeszcze zdaze do niej zajsc... Obecnie konsultacje telefoniczne i mailowe sa zawieszaone do odwolania. Byc moze juz pacjentow nie przyjmuje, ale tego dowiem sie dopiero na miejscu, w poniedzialek.

Napisalam do dr Jonkisza z Wroclawia, ktory tez specjalizuje sie w nefrologi, ale jeszcze nie otrzymalam od niego odpowiedzi - chociaz zgodzil sie na konsultacje (najpierw wyslalam do niego maila z pytaniem, czy zgodzi sie na taka forme konsultacji) i poprosil o przeslanie wynikow. Jednak na razie nie odpisuje... Mam nadzieje, ze otrzymal maila z wynikami i opisem historii choroby kotka i jak bedzie mial chwilke czasu to odpisze.

O pH krwi zapytam. Moze korzystajac z okazji, ze bede w W-wie, warto byloby wykonac to badanie?
W Trojmiescie takiej mozliwosci raczej nie ma - juz kiedys wetka brala pod rozwage takie badanie, ale pamietam, ze byl z tym problem :roll:

Jeszcze raz dzieki za rady!


EDIT: o zurawinie nie wiedzialam 8O Teraz to mnie wystraszylas. Swego czasu Gucio bardzo czesto i dlugo dostawal kapsulki zurawinowe (po 1 dziennie)... od czasu do czasu do niej wracam. Weci o tym wiedza i jeszcze sami zalecaja podawanie zurawiny :?

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 31, 2011 8:14 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Blue pisze:Pytanie tylko - czy to pH w jakikolwiek sposób szkodzi, czy to nie jedynie objaw, a skupianie się na nim czy ma sens.

To prawda. Na pewno ma sens o tyle, żeby znaleźć przyczynę. Wiedza o niej mogła by wiele wyjaśnić.
Czy nalezy pH korygować jest kontrowersyjne. Osobiście nie rozważał bym takiej opcji bez potwierdzenia pomiaru pH-metrem.

Blue pisze:...
Może warto kocurkowi zbadać pH krwi?
Może on ma ogólnie zaburzoną gospodarkę kwasowo-zasadową?
To może zmieniać odczyn moczu bardzo spektakularnie.

Pewne skłonności zasadowe są widoczne w jonogramie.
Chlorki korygowane = 116,5 (norma 117 - 123 mEq/L wg. DiBartola)
Trudno powiedzieć, czy niedobór Cl- może tak bardzo wpływać na pH moczu, bo ten wynik nie wygląda na niepokojący i nie sadzę, żeby należało coś z nim robić.
Hypoalbuminerii też nie było w ostatnich badaniach.
Nie wiem - Kate23 moze poczytaj co DiBartola pisze o równowadze kwasowo-zasadowej. Gość opisuje zagadnienie bardzo obszernie - powiedział bym, zbyt obszernie jak dla mnie.
Postarał bym się też o pomiar pH-metrem, bo zafałszowanie wyniku pomiaru paskiem jest niewykluczone.

Blue pisze:...
Ta ilość erytrocytów... Coś mu krwawi w układzie moczowym.
Ale mi to nie wygląda na infekcję - tym bardziej że nie reaguje na antybiotyki.

No ale on zareagował na antybiotyki. Infekcja była potwierdzona posiewem. Posiew obecnie neg.- nie wiadomo, czy WBC spadło. Jednak w infekcjach układu moczowego, nawrotów nalezy spodziewać się zawsze.
Szczególnie, że po krwawieniu można spodziewać się kamicy. Bakterie moga bytować wewnątrz kamieni i zostać uwolnione do otoczenia w momencie rozpuszczania się kamienia. W takim przypadku znów się zaczyna nazad to samo. Dlatego pilnował bym posiewu przy każdym, bądź co drugim, badaniu moczu, do czasu, aż ten mocz będzie bardziej akceptowalny.
Ale jeśli to nie kamica, to nie wiem. Zobaczymy we wtorek.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 31, 2011 12:35 Re: RTG - moze zna sie ktos na interpretacji? PILNE!

Kate23 pisze:Zapomnialam dodac, ze 17 czerwca bylismy na badaniu serduszka u dr Niziolka, ktory wizytowal w Trojmiescie. Zrobilismy Echo i z sercem wszystko OK :) Dr powiedzial, ze cisnienie tez w normie - na wyniku mam cos takiego 120/130/120/120 (ale troche dziwny wydaje mi sie ten wynik).

:ok:
I kciuki za wyjazd.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sie 07, 2011 13:10 Po badaniach....

Jestesmy juz w domu. Tak wiec, USG nie wykazalo zadnych zlogow, polipow itp. Niestety sa zmiany zapalne (przewlekle). Wielkosc nerek w gornej granicy normy.

Pelny opis USG:
Obrazek

Wciaz nie wiadomo skad to krwawienie. Wynik b. moczu beznadziejny, jak zwykle erytrocyty.
Bardzo niski ciezar wl.: 1.025 (refraktometrem) :(
Flora bakteryjna dosc obfita :roll:

Wynik moczu:
Obrazek

Ciekawe jak wyjdzie posiew...

Dr tez nie wie skad ta krew pochodzi, ale najprawdopodobniej z nerek :( Wypisala recepte na Exocyl. Byc moze znowu Gucio bedzie bral antybiotyk, jednak to zalezy od wyniku posiewu. Dostalismy tez Metacam na 10 dni. Za 3 miesiace musimy powtorzyc USG.

Wyniki b. krwi:
cz 1
Obrazek
cz 2
Obrazek

Nie mam jeszcze wszystkich wynikow. Czekam m.in. na posiew i rozmaz (ocena mikroskopowa).

Opis wywiadu/badania:
Obrazek

Cale szczescie neurlogicznie nie widac odchylen. Gdyby jednak z tym okiem zaczelo sie cos pogarszac, to trzeba bedzie zrobic rezonans. Na razie obserwujemy.
Poza tym, Gucio ma chyba bolesne bioderka. Przy badaniu/uciskaniu bioder bardzo gwaltownie zareagowal - moze dlatego jest taki ospaly i ma trudnosci ze wskakiwaniem? :(

Na koniec musze pochwalic moje kochane Sloneczko :1luvu: Troche sie obawialam, jak zniesie tak dluga podroz, ale okazalo sie, ze niepotrzebnie :) Swietnie to wszystko zniosl. Cala droge przespal wyciagniety na poduszeczce. Szybko zaaklimatyzowal sie w hotelu. W drodze powrotnej na poczatku troszke pomarudzil (moze myslal, ze znowu do lekarza jedzie), ale zrobilismy przystanek i sie uspokoil :)
Moj malutki kochany Aniolek :1luvu:

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 09, 2011 11:03 Re: Po badaniach....

Kate23 pisze:Bardzo niski ciezar wl.: 1.025 (refraktometrem) :(

Pytanie tylko czy to wynik Twojego dopajania czy też kot bardziej już nie może zagęszczać. Gdybym mojej kotce wcisną jeszcze ze 30 ml to gdzieś taki właśnie ciężar by miała.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sie 10, 2011 9:46 Re: Gucio (problemy z ukl. moczowym) - po badaniach - PILNE!

Otrzymalam pozostale wyniki... posiew wyszedl (-) :)

Badanie bakteriologiczne moczu:
"W badaniu próbki moczu pobranej od kota nie stwierdzono bakterii.
W związku z powyższym, nie wykonywano antybiogramu."


Tak wiec nie ma sensu obecnie wprowadzac antybiotyku.

Wynik rozmazu, ktory dostalam wyglada nastepujaco:
Rozmaz (ocena mikroskopowa)
"W obrazie krwi obserwowano:
- w szeregu czerwonokrwinkowym:
- zmianę wielkości komórek (anizocytoza: mikrocyty ok.20%, makrocyty ok.10%)
- w szeregu białokrwinkowym:
- eozynofilię
- duże, liczne zlepy płytek krwi
- aktywowane płytki krwi (większość płytek)
- prawidłową lub podwyższoną liczbę płytek krwi (6-11 wpw + zlepy)
Postacie pałeczkowate stanowiły 0% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
Liczba płytek oznaczona maszynowo fałszywie zaniżona ze względu na obecność zlepów."


W kale rowniez nic nie wykryto - wynik b. na Giardie oraz pasozyty negatywny.


wjwj1 pisze:
Kate23 pisze:Bardzo niski ciezar wl.: 1.025 (refraktometrem) :(

Pytanie tylko czy to wynik Twojego dopajania czy też kot bardziej już nie może zagęszczać. Gdybym mojej kotce wcisną jeszcze ze 30 ml to gdzieś taki właśnie ciężar by miała.

Wlasnie na czas wyjazdu ograniczylam dopajanie, bo balam sie, ze kocurek bedzie w podrozy wymiotowal. Dzien przed badaniem moczu w ogole zaprzestalam dodatkowego dopajania, zeby CW byl wiarygodny - Gucio pil sam z miseczki wg wlasnego uznania. Kapsulki moczopedne przestalam podawac dwa tygodnie przed wyjazdem. Dlatego martwi mnie ten ciezar wl. :( Tym bardziej, ze kiedys Gucio mial duze zdolnosci do zageszczania moczu, nawet po nawodnieniu. Na pewno bede musiala to jeszcze sprawdzic...

A co ogolnie myslicie o wynikach?

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości