Zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 28, 2011 22:53 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

właśnie to znalazłam

<< Surowy zakaz fajerwerków w Turynie
dzisiaj, 16:10
RZ / PAP
Turyn jest kolejnym włoskim miastem, w którym wprowadzono zakaz odpalania fajerwerków i wszelkich materiałów pirotechnicznych w Sylwestra. Podobne rozporządzenie obowiązuje między innymi w Wenecji.

Zgodnie z decyzją władz Turynu za złamanie zakazu, wprowadzonego przede wszystkim w trosce o spokój i bezpieczeństwo zwierząt, grozi grzywna w wysokości od 25 do 500 euro. Ponadto, na mocy kodeksu karnego, przewiduje się surową karę specjalną za maltretowanie zwierząt, bo to właśnie głównie psy i koty najbardziej cierpią z powodu wybuchów, których panicznie się boją.

W stolicy Piemontu odwołano, z powodu zakazu, oficjalnie zapowiadany wcześniej pokaz sztucznych ogni w centrum. Od rozporządzenia nie uczyniono żadnych wyjątków. Nie można niczego odpalać ani na miejskich placach, ani w przydomowym ogródku czy na tarasie.

Władze Turynu wyjaśniły, że do zakazu odpalania rac, petard i fajerwerków dodały groźbę kary za maltretowanie zwierząt po to, by jeszcze bardziej skłonić ludzi do jego przestrzegania. Egzekwowaniem zakazu zajmą się patrole straży miejskiej.

Zakaz fajerwerków w noc sylwestrową i Nowy Rok wprowadzono także w centrum Wenecji oraz w wielu mniejszych miejscowościach, przede wszystkim na północy Włoch, gdzie zresztą – jak się zauważa - obchody są znacznie mniej huczne niż na południu kraju.>>
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 28, 2011 23:23 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Ciekawe kiedy u nas wreszcie coś takiego wprowadzą :roll:
Fakt, że sylwester we Włoszech dla mnie porównywalny jest z wojną - "strzelanina" i "wybuchy" są wszędzie. Miałam okazję to przeżyć i przyznam, że bałam się wyjść z domu. Tak po cichu nadmienię, że ja bardziej się boję tego typu atrakcji niż moje zwierzaki. Ostatnio byłam u znajomej, która ma rocznego synka i jej mieszkanie jest wypełnione balonami - dla mnie była to trauma. Panicznie boję się wszystkiego co strzela, nawet balonów :oops:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw gru 29, 2011 5:38 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Może kiedyś Wrocław pomyśli jeszcze bardziej i zakaże w ogóle strzelania. W co serdecznie wątpię :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 29, 2011 11:08 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Ehh u nas tez powinien byc taki zakaz wprowadzony, podpisalabym sie wszystkimi konczynami, ja i moje koty :(

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 30, 2011 20:54 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Bardzo dobrze, że wydają zakazy. Ale lepiej byłoby, gdyby np. Straż Miejska chodziła po osiedlach, zwłaszcza w tym gorącym czasie. Na moim osiedlu przez 10 lat widziałam strażników miejskich raz.
A dziś, kiedy wieczorem wysiadłam z autobusu, chłopak - pasażer wyrzucił za mną petardę. I co miałam zrobić? Autobus pojechał, petarda wylądowała prawie pod moimi nogami. Nikt tego nie pilnuje :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 30, 2011 23:03 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Mieszkam w 11 piętrowym wieżowcu i z balkonów już w Wigilię zrzucali :evil: ja sama zawału dostanę.Moja kotka jeszcze nie zna Sylwestrowych huków i boję się :( Czasem miałam uchylone lekko okno w kuchni to prawie w mieszkaniu mi wylądowało :evil: :evil:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 30, 2011 23:12 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Wczoraj ktoś odpalił do g**** pod moim oknem, Bimbo wystraszył się niesamowicie.. nie wiem jak zniesie tego Sylwestra..
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Pt gru 30, 2011 23:13 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Aneta.I pisze:Wczoraj ktoś odpalił do g**** pod moim oknem, Bimbo wystraszył się niesamowicie.. nie wiem jak zniesie tego Sylwestra..


Bedziesz w domu razem z nim ?

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 30, 2011 23:14 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Oczywiście, specjalnie z racji tego, że to jego pierwszy zostajemy z nim.
Nie mogłabym się bawić wiedząc, że on się może bać.
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Sob gru 31, 2011 6:10 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Też będę w domu z moimi kotami. Ale nie będę z bezdomniakami :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 31, 2011 20:47 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

dziękuje za informację o Turynie i Wenecji
to bardzo pocieszające

bardzo bym chciała, żeby w Polsce też fundacje albo wielki ruch społeczny
spowodowały takie zakazy

życzę Wam wszystkim jak najspokojniejszego Sylwestra
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 31, 2011 22:01 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Hmm. U mnie petardy robią hałas od ok 15. Mieszkam koło parku, więc z racji tego że nawet przy pozamykanych roletach i oknach jest straszliwy huk, musiałam zamknąć psa w ostatniej piwnicy (mam ich trzy). Co 1,5 godziny muszę iść i wypuszczać ją żeby się załatwiła. Ale cieszę się że ma spokój bo tam żadne dźwięki nie dochodzą. Za to jeden z moich kotów ma obsesję na punkcie petard i najchętniej poleciałby za nimi :) .

LogoXD

 
Posty: 27
Od: Nie gru 25, 2011 15:54

Post » Nie sty 01, 2012 11:39 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

gazeta.pl, 1 stycznia 2012
"Aż 240 pożarów gasili strażacy w całym kraju podczas sylwestrowej nocy. Wiele tych interwencji to efekt źle odpalonych petard. Bilans jest tragiczny. Zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Spłonęło też 15 TIR-ów w bazie transportowej na Mazowszu.
- W sumie przez cały wczorajszy dzień i sylwestrową noc interweniowaliśmy aż 1015 razy. W całym kraju doszło do 551 pożarów, z czego do 240 od godziny 24 do szóstej rano - powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak, Jak dodał, wiele z tych przypadków to efekt niezachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas odpalania petard czy fajerwerków.".
Podstawowa zasada zachowania bezpieczeństwa, to po prostu nieużywanie tych śmieci :evil:

I nowsza informacja:
"W schronisku dla zwierząt we Wrocławiu są kolejne psy
W ostatni dzień roku trafiło tu 10 psów. Zwierzęta uciekły właścicielom przerażone wybuchami sylwestrowych fajerwerków".
:evil: :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 01, 2012 18:47 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Za to ja znalazlam cos takiego : http://allegro.pl/lampion-lampiony-duze ... 16772.html
moim zdaniem to lepsze od petard i super wyglada.

LogoXD

 
Posty: 27
Od: Nie gru 25, 2011 15:54

Post » Nie sty 01, 2012 18:49 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

W zeszłym roku wkurzyłem się i napisałem takiego maila do tych "rządzących":

"piszę w sprawie, która ostatnimi czasy jest dość głośna, także w
sensie dosłownym. Dotyczy fajerwerków i petard, a raczej zakazu ich
odpalania w dniach poza 31 grudnia i 1 stycznia. Został taki, z tego co
wiem, wprowadzony w wielu miastach, jednak nie jest on w najmniejszym
stopniu respektowany. Petardy słychać na osiedlach ze wzmożoną
intensywnością od początku grudnia. Podobnie wygląda sytuacja ze sprzedażą i
odpalaniem fajerwerków przez osoby niepełnoletnie. Nie chciałbym mówić, że
Policja czy Straż Miejska lekceważy swoje obowiązki w tym zakresie, bo zdaję
sobie sprawę, że nie są w stanie być wszędzie.

Z roku na rok sprawa przybiera coraz bardziej niebezpieczny obrót.
Wielokrotnie podczas tego sezonu byłem świadkiem wrzucania petard do klatek
schodowych, do pojemników na odpady, czy w przebiegające zwierzęta i ludzi.
Jestem bardzo zdzwiony i oburzony, że można na coś takiego pozwolić! Skoro
nieletni, a tym bardziej rodzice nie są odpowiedzialni, to jestem za tym, by
ich tej odpowiedzialności nauczyć. Myśląc nad tą sprawą kilka tygodni
wcześniej - postanowiłem spróbować zrobić cokolwiek. Na początek
wydrukowałem i rozwiesiłem ogłoszenia o zakazie używania petard. Nie mam
zamiaru przyglądać się dalej temu, co się dzieje i mam nadzieję, że uda się
wreszcie zapanować nad sytuacją, o co gorąco apeluję do osób kompetentnych,
które są w stanie wydać odpowiednie rozporządzenia.

Przyjrzałem się sytuacji w innych europejskich (i nie tylko) krajach. W
Sztokholmie wprowadzono zakaz używania petard prywatnych, miał miejsce za to
pokaz sztucznych ogni zorganizowany przez władze miejskie. W Słowenii
wprowadzono całkowity zakaz sprzedaży, odpalania i używania fajerwerków
właśnie ze względu na liczne wypadki. W Japonii zamiast petard - w niebo
poszybowały balony. Może warto by pomyśleć o podobnych rozwiązaniach w
Polsce?

Odpalanie prywatnych fajerweków w miastach to obraz prześcigania się w
szczeniackich wygłupach - kto zrobi najwięcej hałasu. I tak niewiele z tego
widać, a wielu innym szkodzi, nie wspominając o zagrożeniach czy o kosztach,
które mogły by być spożytkowane w dużo bardziej pożyteczny sposób. Moim
zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie jednego dużego pokazu
sztucznych ogni o północy w centrum miasta oraz wprowadzenie całkowitego
zakazu sprzedaży i używania fajerwerków. W takiej sytuacji - każdy miałby
możliwość spędzenia tego wieczoru w dowolny sposób bez narażania się na
niebezpieczeństwo."

Odzew oczywiście mierny, poza tym odpowiedź przyszła chyba po miesiącu.

Od kilku lat na początku grudnia rozwieszam na swojej dzielnicy informację o zakazie uzywania fajerwerków poza 31 grudnia i 1 stycznia.

Generalnie mam juz tego dość. Nienawidzę sylwestra, najchetniej każdemu z tych strzelających kazałbym tak długo trzymać petardę aż mu rękę urwie, więcej by jej nie tknął. To żadna zabawa. Strzelają u mnie cały czas - bez przerwy - teraz również.
Ostatnio edytowano Nie sty 01, 2012 19:11 przez Negro, łącznie edytowano 1 raz

Negro

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 13, 2008 15:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 55 gości