Maltretowa kotka ma TDT i DT. Potrzebne wsparcie na karmę!!!

to foteczki kiciuli z dzisiaj

a jak się czuje? jest wystraszona? spała coś?

Otiskowa Mama pisze:a jak się czuje? jest wystraszona? spała coś?

jest wystraszona w nocy spacerowała po mieszkaniu rano zjadła całą tacke scheby
tylko siu było zamiast do kuwetki pod siebie :cry:

Gibutkowa pisze:
mamucik pisze:Oj, ale Lilith to imię demona i to mocno mrocznego i wrogiego. To był demon, czy raczej demonka, która wg wierzeń mezopotańskich porywała i zabijała dzieci. Miała też coś wspólnego z wojną i niestety orgialistycznym seksem.

Według mojej wiedzy podejrzana jest o bycie pierwszą żoną Adama .

Tak - to też, masz rację. Ta demonica wszechstronna bardzo była. Poczciwego Adasia porzuciła dla Księcia Ciemności, który zapewne potem nie raz sobie w brodę z tego powodu pluł

Miło patrzeć na kotkę, a siusiu pod siebie na pewno przejdzie :ok:

mamucik pisze:Tak - to też, masz rację. Ta demonica wszechstronna bardzo była. Poczciwego Adasia porzuciła dla Księcia Ciemności, który zapewne potem nie raz sobie w brodę z tego powodu pluł

Ponoć pluł i to ostro i nawet sam ją z piekielnych czeluści wywalił był biedak

A koteńka jest przecudna. Trzymamy kciuki za całokształt :ok:

Żeby sfinalizować temat tego zboczeńca, proponuję, żeby w razie poszedł siedzieć, KONIECZNIE dowiedzieli się o przyczynie odsiadki kumple z celi - mam nadzieję, ze nie wyjdzie stamtąd żywy.

Gibutkowa pisze:[
A koteńka jest przecudna. Trzymamy kciuki za całokształt

Mocne bardzo.
I myślę, że dzięki piękne też dla schronu za normalność. To dobrze, że rozumieją, co to dobro zwierzecia, a nie okopuja się w absurdalnej biurokracji

A co do celi - Bozenko, nikt go nie skaże na celę. Nasze sądy mają gdzieś cierpienie zwierząt. Przykład Margo z Wrocka, czy tego biednego dzieciaka-misiaka z Tatr, zamordowanego jakiś rok temu.

Mamuciku - jak zwykle masz rację

Wiecie co.. ja myślę że nie warto nawet już rozmyślać nad tym co się stało i nie odstanie. Tym się zajmą odpowiedni ludzie. A my róbmy to co umiemy najlepiej

- pomagajmy kociastym :ok:

Gibutkowa pisze:Wiecie co.. ja myślę że nie warto nawet już rozmyślać nad tym co się stało i nie odstanie. Tym się zajmą odpowiedni ludzie. A my róbmy to co umiemy najlepiej - pomagajmy kociastym

Mądre słowa!
Nie nam osądzać i domniemywać, co się działo i czy się działo!

:ok:

Gibutkowa pisze:. A my róbmy to co umiemy najlepiej - pomagajmy kociastym

Tak się zapytam offtopowo może któraś z Was wie - czy robienie morfologi w trakcie brania przez kotka sterydów ma jakikolwiek sens jeśli nic się z nim nie dzieje? Nie wiem jak to u kotów wygląda ale jak ja brałam sterydy to mi lekarz powiedział że nie ma sensu w trakcie robić morfologii bo i tak będzie dobra, wręcz książkowa. I że powinno się zrobić najszybciej tydzień po odstawieniu. Może wiecie jak to u kotów wygląda?

Mój Marmur miał robione badania krwi- niestety leci na sterydzie od dwóch lat, ale u niego nie ma wyjscia. Myslę, że jeśli sprawa nie jest nagląca, to chyba bym poczekała ten tydzień, ale to intuicyjnie, nie wiedzowo. Zerknęłam w sieć, ale nic gapa na ten temat nie znalazłam

Wyniki badan krwi po sterydzie będą niemiarodajne. Może nie `wzorcowe` ale nic nie powiedzą o stanie faktycznym kota. WBC będą albo w normie, albo obniżone - steryd likwiduje odpowiedź immunologiczną organizmu, więc produkcję białych ciałek. Z kolei dobre parametry czerwonokrwinkowe po sterydzie mogą maskować faktyczną hemolizę czerwonych krwinek, którą steryd hamuje.
To samo dotyczy biochemii. Ale tu możliwości przekłamań jest jeszcze więcej.
Tak, czy inaczej - z takich badań niczego się nie dowiesz - za dużo zmiennych.

Dzięki. To jutro w takim razie nakrzyczę na weta który zlecił morfologię

Zrobimy dopiero po odstawieniu, bo nie ma sensu kici stresować szczególnie że od stresu choruje :roll:

A co u naszej pięknej Lili?

Napisałam o koteńce na naszej stronie w newsach http://www.kociadolina.schronisko.net/cnews2849.html i dałam znać na Facebooku oraz w naszym wątku na forum miau. Wrzucę info gdzie się tylko da. Bo będzie potrzebne wsparcie dla małej.

Maltretowa kotka ma TDT i DT. Potrzebne wsparcie na karmę!!!

Kto przegląda forum