Kicia_ pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:Kitka umarła...Wczoraj jeszcze kradła ze stołu, rano było wizualnie dobrze, o 12.30 zasłabła i odeszła...

Zrób sekcję. Będziesz wiedziała, czy reszta kotów jest bezpieczna. Ostatnio sporo kotów Ci odeszło, powinnaś chronić pozostałe.
Kitka miała nowotwór...zasneła...
Kotki które odeszły to maluchy z KK,nawet w schronie nie udał sie jednemu podawac leku-u nas tez (Diabełek)-zarazał w kółko-nie odseparowany od mamki,zaraził i 2 podrzutka i Kiziaka(2burasie miały białaczke co odeszły)Sama sie podle czuje, juz nawet leki brałam jak maluchy odeszły...wiem,ze Kaja moze odejsc w kazdej chwili ,na co jestem przygotowana.Ale walcze o nia kazdym kosztem,kazdym.Kitka odeszła,nie udało sie,wierze jednak ,ze te kilka miesiecy miała szczesliwych z nami.Nasz wet nie pozwolił wydac maluchów Waszych tych co sa u mnie...były słabe, karłowate...Nie umiem tego wytłumaczyc, jak mi przykro.Wiem ,ze kota juz nie przyjme małego ...,boje sie kazdego dnia-czy Kaja oddycha, czy Milus zyje, czy Samantha po herpesie widzi...Po niezieli postaramy sie Antka zaszczepic9jesli ponowne badania na to pozwola oczywiscie.Nie smarcze, wszystko ok,ale białaczkowe tez były ok...Mysle,ze dobrze jednak robic testy kotom nim sie je umieszcza nawet w DT ...mozna 'załatwic'nieswiadomie wszystkie tymczasy...Ide sie połozyc , bo do siebie dojsc nie moge..i znowu sie oskarzam,tylko nie wim o co, miałam pecha..i one futerka tez...
Koty wszystkie zostały przebadane i zaszczepione..prócz Antonia.Antek ma b.złe wyniki morfologi, mimo,ze wyglada pieknie i czuje sie swietnie..urósl, przytył...Wyniki morfologi e-mailem Kaji i Antonia zostały dzisiaj wyslane do Portugalii.Wyniki Kitki swiadcza o nowotworze tarczycy...długo o nia walczyłam, wzmacniałam-miała zaczac Interferon...
Milus juz łobuzuje-wystraszył nas bardzo kilka dni temu-nie mógł sie załatwic,tak sie obzarł...Teraz go odkleic ode mnie nie mozna.
Dodam,ze wszystkie koty zostały przetestowane na Fiv i Felv...wyniki ujemne...oprócz Kaji,ale i jej rokowania nie sa dobre...od dzisiaj dostaje antybiotyk...i wzmacniana jest..tyle mozemy jej pomóc-uspic jej nie dam...do końca terapi został miesiac-potem znowy morfologia i testy ...
Kitce sekcji nie zrobiłam...nie wchodziłam na forum...nie pomyslałam-Teraz jest zakopana...
Ostatnio edytowano Pt lis 27, 2009 23:45 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz