10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2009 13:44 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Po domek :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro paź 28, 2009 13:48 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Myszeńk@ pisze:
Krzysztof, póki co mam mega zapalenie gardła, nie mogę mówić, więc się nie przydam, ale jakbyś się tam chciał wybrać po niedzieli, to może służyłabym choć wsparciem (jeżeli np. transport masz) ...


Czy masz na myśli to o czym pisałam - Uniwerek?
Ja dziś zrobię takie ogłoszenia do wydruku, to podeślę (nie wiem do kogo, może na ten e-mail co Krzysztof podał razem z ogłoszeniem) i możecie je druknąć i rozklejać :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 14:09 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Super adres który podałem jest dziewczyny która ma kontakt z "właścielem" kotki więc ona będzie naj w temacie Ja natomiast spróbuje napisać do Uniwersytetu
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 28, 2009 14:42 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Ogłoszenie do druku poszło do Magdy :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 15:01 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Gibutkowa pisze:http://www.3wiek.uni.lodz.pl/

na razie tyle znalazłam :) :ok:


Witajcie, znam trudna sytuację koteczki.

Nie wiem, czy taki Uniwer 3 wieku to spotkania w realu. Jesli tak, to w ślad za mailem można przygotować parę ulotek z opisem sytuacji koteczki, zdjęciami i korzyściami z adopcji. Należałoby to ładnie napisać, o tej felinoterapi, prostym językiem dostosowanym do odbiorcy.

Poza tym na pewno działają jeszcze kluby seniora. Ludzie się spotykają, rozmawiają, nawiązują się jakieś kontakty koleżeńskie.. Też można tu z ulotkami wystąpić.

Gdzie jeszcze można spotkać starsze osoby?
W przychodniach! Pomijając fakt, że rzeczywiście wymagają leczenia, to moje doświadczenia wskazują na to, iż ci ludzie po prostu więcej "chorują" szukając towarzystwa, choćby właśnie w przychodniach.
Gdyby parę osób chciało pobawić się na poważnie w wolontariuszy, to przejście przez korytarze poczekalni różnych lecznic i wręczanie ulotek mogłoby przynieść pozytywny oddźwięk. Ale to najlepiej robić w ciągu dnia :cry:

Podczas letniej pogody to jeszcze parki. Ale koteczka nie ma czasu czekać na ładna pogodę :cry:

Podjęłam się przygarnięcia kotki do siebie, ale jak pisałam na wątku seniorów nie jestem dobrym domkiem z różnych przyczyn. Do wszystkich minusów dołączyła się u mnie epidemia PP, a koteczka jest nieszczepiona.
Proszę traktujcie mnie jako bardzo-bardzo awaryjny domek dla niej; nie wycofuję oferty.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 28, 2009 15:07 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

dellfin612 pisze:
Gibutkowa pisze:http://www.3wiek.uni.lodz.pl/

na razie tyle znalazłam :) :ok:


Witajcie, znam trudna sytuację koteczki.

Nie wiem, czy taki Uniwer 3 wieku to spotkania w realu. Jesli tak, to w ślad za mailem można przygotować parę ulotek z opisem sytuacji koteczki, zdjęciami i korzyściami z adopcji. Należałoby to ładnie napisać, o tej felinoterapi, prostym językiem dostosowanym do odbiorcy.

Poza tym na pewno działają jeszcze kluby seniora. Ludzie się spotykają, rozmawiają, nawiązują się jakieś kontakty koleżeńskie.. Też można tu z ulotkami wystąpić.

Gdzie jeszcze można spotkać starsze osoby?
W przychodniach! Pomijając fakt, że rzeczywiście wymagają leczenia, to moje doświadczenia wskazują na to, iż ci ludzie po prostu więcej "chorują" szukając towarzystwa, choćby właśnie w przychodniach.
Gdyby parę osób chciało pobawić się na poważnie w wolontariuszy, to przejście przez korytarze poczekalni różnych lecznic i wręczanie ulotek mogłoby przynieść pozytywny oddźwięk. Ale to najlepiej robić w ciągu dnia :cry:

Podczas letniej pogody to jeszcze parki. Ale koteczka nie ma czasu czekać na ładna pogodę :cry:

Podjęłam się przygarnięcia kotki do siebie, ale jak pisałam na wątku seniorów nie jestem dobrym domkiem z różnych przyczyn. Do wszystkich minusów dołączyła się u mnie epidemia PP, a koteczka jest nieszczepiona.
Proszę traktujcie mnie jako bardzo-bardzo awaryjny domek dla niej; nie wycofuję oferty.


Delfinku - tak to są spotkania w realu. Starsi ludzie mają swój plan studiów i przychodzą na wykłady i zajęcia np ze sztuki, psychologi wieku późnego, mają zajęcia z ćwiczeń fizycznych dla osób starszych, zajęcia ćwiczące umysł - np matematyka itp. Zajęcia odbywają się na Uniwersytecie, Politechnice i na innych uczelniach.

Ja już zrobiłam na szybko takie ogłoszenia do wydruku na papierze i wysłałam do osoby koordynującej. Krzysztof będzie dzwonił na Uniwerek 3 Wieku żeby z nimi uzgodnić różne rzeczy.

Co do innych miejsc to są jeszcze Domy Pobytu Dziennego dla Seniorów - oni tam grają w szachy, mają ćwiczenia, kółka zainteresowań i po prostu spotykają się. Ja nawet myślę że można by ich zaangażować w akcję kociarską :ok: jakieś kółko zainteresowań z kręgu kociarstwa :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 15:33 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Biedna koteczka. Mam jednak nadzieje że znajdzie dobry dom. Jestem zdania starsi ludzie powinni brać starsze koty a nie młode, jest wtedy jakas szansa że kot nie zostanie sam.
Obi kici sie poszczęściło bo jest naprawdę piękna
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 28, 2009 15:37 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Iburg pisze:Biedna koteczka. Mam jednak nadzieje że znajdzie dobry dom. Jestem zdania starsi ludzie powinni brać starsze koty a nie młode, jest wtedy jakaś szansa że kot nie zostanie sam.
Obi kici się poszczęściło bo jest naprawdę piękna


Iburg - tylko jak widać w przypadku tej kotki jeśli analogicznie młodzi ludzie wezmą młodego kota to nie gwarantuje to tego że ten kot będzie na starość miał u nich dom. Starsi ludzie sami z siebie młodych zwierząt nie biorą bo są bardziej odpowiedzialni i świadomi swojego wieku. A młodzi... :evil: jak widać na tym przykładzie... :evil: nie skomentuję nawet bo mnie moderator za przekleństwa prześwięci :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 15:42 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Znalazłem strone SeniorCaffe.pl zarejestrowałem się i wrzuciłem naszą Kicie :ok:
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 28, 2009 15:44 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

:ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 15:46 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

krzsztof pisze:Znalazłem strone SeniorCaffe.pl zarejestrowałem się i wrzuciłem naszą Kicie :ok:


Nie otwiera mi się.... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 15:52 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

www.klub.senior.pl
Forum -Społeczeństwo-Wolentariat
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 28, 2009 15:58 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Juz znalazłam i też się zarejestrowałam. Podczytuję sobie różne posty. Jest też wątek miłośników kociastych :)
http://www.klub.senior.pl/wszystkie-zwi ... -3101.html
Ostatnio edytowano Śro paź 28, 2009 16:55 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 16:12 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

dodałem Kicie w trzech różnych wątkach :ok:
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 28, 2009 16:48 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Świetnie Wam idzie :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 80 gości