Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 19:21 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Gibutkowa pisze:Ale czemu się tak wstydasz? Że napisałam "flachę"? :D ;)

A... Beksa dostał antybiotyk i zastrzyk wzmacniający. Jest DO WYCIĄGNIĘCIA (a jutro miał być uśpiony w schronie kuźwa :evil: ). Weterynarz w Legwanie nie wziął ani grosza :1luvu:



Nie w Legwanie tylko na Stysia ;) Doktor Rajczakowski, którego zawróciłyśmy z Kułkiem z drogi do domu :D
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 19:27 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Ufff.... Się działo :) To się nazywa pełna mobilizacja :)

No to tak:

1. Beksa został wyciągnięty ze schronu
2. Beksa został zabrany do weterynarza
3. Od weterynarza dostał dwa zastrzyki i diagnozę "Broń Boże do uśpienia, to jest kot do wyciągnięcia" :) Kicha strasznie i wylizał sobie nosek do krwi :( Ale ma się zagoić po kilku dawkach antybiotyku ;)
4. Beksa został zabrany przez Kułko do domu Kułka :)

Plan na jutro:

1. Dowieźć Beksę na stację (jeszcze się dogadamy, bo być może to Kułko przywiezie Beksę)
2. Dowieźć Beksę na Szturmową (kciuki za Szefa, coby wytrzymał taką podróż :ok: :ok: :ok: )
3. Odebrać Beksę od Szefa
4. Przetransportować Beksę do Bożeny

Czy osoba, która odbierze Beksę od Szefa ma jego numer telefonu? I czy osoba, która odbierze Beksę od Szefa ma namiary na Bożenę?
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 19:32 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Późno już... :roll: Piszę do Dulencji...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 19:38 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Dobra jestem. Kiciuch ulokowany w łazience. wygląda strasznie. Jak zobaczyłam jego nos, i ubrudzony krwią transporter to prawie padłam. Diego w porównaniu z Beksą to była pestka.... za raz dogadam sie z TŻtem o której musi wyjechać i napiszę co z transportem

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Pon paź 19, 2009 19:42 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Gibutkowa pisze:Ale czemu się tak wstydasz? Że napisałam "flachę"? :D ;)


Gibutkowa, znam słowo flacha :wink: Dużom dziewczynkom jestem :wink:

Wstydam się, bo jak głupia kopałam wyszukiwarkę, a nie zjarzyłam, że może o inne miasto chodzić :wink:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 19:47 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Wysłałam Ci sie z komórki mojego chłopa. Doszło?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 19:50 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Niestety nie mam możliwości zawiezienia na obornicką kiciucha :( a szkoda, nie musiały byście jechać do mnie na drugi koniec miasta

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Pon paź 19, 2009 19:53 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Dziewczyny, właśnie wróciłam z karmienia i łapanki a tu dobre wieści. Bożenko, jeśli Ci jakaś pomoc potrzebna, wal. Mogę załatwić darmowe wizyty u weta na Mokotowie, na przykład. Czy ma już kto go odebrać za Szturmowej? To pewne? Dokąd go trzeba przewieźć do Bożeny?
AnielkaG
 

Post » Pon paź 19, 2009 19:57 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Już napisałam do Dulencji i do szefa ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 19:58 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

tak jak deklarowałam. Mogę odebrać faceta, jednak mam tam 1,5 h komunikacją miejską. Jeśli AnielkaG mogłaby, to ja w tym czasie wywiozę do weta pewną panią 8)












Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 20:02 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Yyyy... to dajcie znać jak dokładnie, bo już napisałam szeryfowi Twój numer :oops:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 20:03 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Dziołchy, a ja mam taką prośbę... :oops: :oops: :oops:

Czy byłaby szansa, żeby przepakować Beksę w Warszawie i od razu oddać transporter Szefowi? :oops: :oops: :oops:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 20:04 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

To też już pisałam :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 20:05 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kruszyna pisze:Ufff.... Się działo :) To się nazywa pełna mobilizacja :)

No to tak:

1. Beksa został wyciągnięty ze schronu
2. Beksa został zabrany do weterynarza
3. Od weterynarza dostał dwa zastrzyki i diagnozę "Broń Boże do uśpienia, to jest kot do wyciągnięcia" :) Kicha strasznie i wylizał sobie nosek do krwi :( Ale ma się zagoić po kilku dawkach antybiotyku ;)
4. Beksa został zabrany przez Kułko do domu Kułka :)

Plan na jutro:

1. Dowieźć Beksę na stację (jeszcze się dogadamy, bo być może to Kułko przywiezie Beksę)
2. Dowieźć Beksę na Szturmową (kciuki za Szefa, coby wytrzymał taką podróż :ok: :ok: :ok: )
3. Odebrać Beksę od Szefa
4. Przetransportować Beksę do Bożeny

Czy osoba, która odbierze Beksę od Szefa ma jego numer telefonu? I czy osoba, która odbierze Beksę od Szefa ma namiary na Bożenę?



Rakea, proszę, odezwij się czy dasz radę odebrać kota ze Szturmowej między 10 a 11? Niech śpimy spokojnie..

Wezmę ze sobą samochód na wszelki wypadek, ale swoje możliwości pomocy widzę słabiutko. Jakby co, to mój telefon w podpisie; pora smsa czy telefonu absolutnie dowolna. Mogę mieć utrudniony dzisiaj dostęp do netu (mam młodzieńców w domu; bez kompa życia nie ma :evil: ).

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 20:06 Re: Beksa jutro jedzie do Warszawy :)

Kaprys nie czyta postów :P :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 317 gości