Zorka - żywa reklama Feliksa juz w DS w Zabrzu!!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 27, 2009 22:26 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Dobrounoc :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 27, 2009 23:09 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Znalazłam Waszą Wilczkę
Obrazek
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 8:07 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

To Ty JaEwcia ja masz. :!: Zawsze mi sie podobała, ale nie mogę już wziąść ani jednej kotki na DS bo zaczna walczyć :cry:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro paź 28, 2009 9:03 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Tak Wilczka jest u nas od czerwca :) tutaj jest jej wątek viewtopic.php?f=13&t=93569&start=555

A jeżeli chodzi o maluszki to jestem zaniepokojona :( mamusia dzisiaj rano to chyba było w okolicy 7.30 wyciągnęła jednego kociaka z kartonu i poszła się położyć do reszty. Chwile poczekałam czy coś zrobi ale dalej siedziała w kartonie, więc wzięłam malucha i podetknęłam mamusi ta zaczęła go wylizywać więc wsadziłam go z powrotem. Posiedziałam trochę i poobserwowałam czy coś się będzie dziać ale już było ok. Wiem, że jak mamusia tak robi to raczej zły znak :( Maluszek jest ruchliwy tylko ciągle otwiera i zamyka buzie (nie wiem jak to za bardzo opisać)
Co mam zrobić jeżeli mamusi znów go wyniesie ?? Nie wiem może kupie na wszelki wypadek mleko dla kociąt i jakąś pipetkę.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 9:51 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Zjem śniadanie i polecę na pocztę kupić jakiś karton większy może ten jest już za mały (o dziwo nikt w tych sklepikach nie ma dużego kartonu i dlatego mamusia musiała jednego "wyrzucić" bo jest najsłabszy. Nie wiem kurcze sama :(
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 9:55 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Dużo kciuków i ciepłych myśli, to, że maluś jest najsłabszy wcale nie spisuje go na straty :ok: :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro paź 28, 2009 11:16 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Ewelinka już napisałam do dziewczyn z jednego wątku które niejeden miot wychowały :ok:
Na pewno się pojawią i coś poradzą. Jakby trza było mlekiem dokarmiać to daj tylko znać - załatwimy wszystko :) :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 11:32 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Super dzięki :) Dzisiaj jeszcze nie widziałam żeby ten maluszek coś jadł ale wiadomo mogłam akurat wchodzić wtedy kiedy nie cyckał. Pani z warzywniaka koło poczty była taka dobra, że dała mi większy karton i teraz mamusia będzie mogła ciągle z maluszkami siedzieć.
Zaraz zgram fotki i wstawię.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 11:43 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Obrazek
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 11:44 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro paź 28, 2009 11:47 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 11:44 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

To jest ten maluszek, którego mama wyeksmitowała:

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro paź 28, 2009 11:46 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 11:46 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

O wyszło mniejsze :lol: Za każdym razem jak coś próbowałam to wychodziły strasznie wielkie, ale w końcu wiem które dawać :)
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 11:58 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Obserwuj bacznie cały miot. Jeżeli wyciągnie jeszcze raz maluszka to połóż obok niego ciepłą butelkę z wodą aby go dogrzać, pomasuj mu brzuszek ( może się nie wypróżnia ), spróbuj dać coś zjeść ( mleko dla kociąt w strzykawce ). Tylko pamiętaj nie karm go na plecak bo może się zachłysnąć, zawsze na brzuszku tak jak karmi mama. I Staraj się go dostawić do cyca w Twojej obecności niech je jak najwięcej. Jeżeli możesz sprawdzaj cały miot również w nocy. Kotki robią to również w nocy w wtedy maluch może się wychłodzić. Jeżeli możesz owiń go ciepło i zaraz po karmieniu podejdź do veta. Na odległość trudno podawać jakieś rady. A który to jest ten biały na pierwszym planie czy ten na drugim czarny. :cry:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro paź 28, 2009 12:02 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

Eksmitek/ka:

Obrazek


Obrazek

Jeszcze jej się oczka nawet nie otworzyły i jeszcze jednemu. Czarny ma już dwa oczka ślicznie otwarte. Dzisiaj przemyłam im wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie. Musze iść do innej apteki bo w jedne nie mieli świetlika :x
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 28, 2009 12:06 Re: Śliczna elegancka kotka, jej maluszki cudem unikneły śmierci

IKA 6 pisze:Obserwuj bacznie cały miot. Jeżeli wyciągnie jeszcze raz maluszka to połóż obok niego ciepłą butelkę z wodą aby go dogrzać, pomasuj mu brzuszek ( może się nie wypróżnia ), spróbuj dać coś zjeść ( mleko dla kociąt w strzykawce ). Tylko pamiętaj nie karm go na plecak bo może się zachłysnąć, zawsze na brzuszku tak jak karmi mama. I Staraj się go dostawić do cyca w Twojej obecności niech je jak najwięcej. Jeżeli możesz sprawdzaj cały miot również w nocy. Kotki robią to również w nocy w wtedy maluch może się wychłodzić. Jeżeli możesz owiń go ciepło i zaraz po karmieniu podejdź do veta. Na odległość trudno podawać jakieś rady. A który to jest ten biały na pierwszym planie czy ten na drugim czarny. :cry:


Obserwuje, co chwile latam do łazienki i zaglądam. Od rana sytuacja się nie powtórzyła. Będę szła na zakupy to kupie mleczko dla kociąt i jakąś pipetkę, żeby w razie czego mieć pod ręką.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], zuzia115 i 84 gości