Tak jak już mówiłam Kamili- od razu byłam zdecydowana na zdjęcia w Jej wykonaniu. Są zachwycające!
Jesteśmy ogomnie szczęśliwi, że przyjechałaś, mimo iż ja święcie byłam przekonana, że jesteś z Prudnika a nie z tej drugiej miejscowości, która się uroczo z Prudnikiem rymuje, a jest na Śląsku
Fotki kociambrów- zachwycające! Współpraca- idealna!
Co do nas- jesteśmy bardzo szczęśliwi. Koty na początku wystraszone- zwłaszcza wieczorem, gdy przyszli goście- Eduś schował się do wanny

ale szybko się odnalazł z ramionach pańci- całe 7,2 kg kota

Potem rozsiadł się na sprezentowanych ręcznikach

Heksinda, również się nieźle bawiła. W swoim żywiole- dorwała się do zapakowanego w pudełka mięska- jakim cudem je otwarła, ja nie wiem

Potem siedziała na drapaku. Oboje dali piękny pokaz, jak to jest jak się kotki biją. Goście chcieli ratować. Zaproponowaliśmy im jednak drinki.
Pozdr!