Połamany Igorek, operacje, w domku - fotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 25, 2009 8:53 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Gratuluje kupy :D
mam nadzieje, ze Igorek jakos zniesie ponowną niewole klatkową
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon paź 26, 2009 9:27 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Otóż to :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon paź 26, 2009 12:59 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Niewola klatkowa jest ciężka do zniesienia dla Igorka, a tym samym i dla nas :twisted: Kot płacze okrutnie, lamentuje. Jestem ciekawa kiedy sąsiedzi naślą na nas policję za znęcanie się nad zwierzętami. Małego roznosi energia, gryzie klatkę, rozszarpuje podkłady jednorazowe. Ma zawieszone zabawki, biorę go na kolanka, na chwilke wypuszczam dla rozprostowania kości. Musi siedziec jeszcze chociaż tydzień bo przepona musi się porządnie zrosnąć, nie może skakać. Głodny też jest okrutnie, niedobra pańcia daje takie małe porcyjki jedzenia, co z tego, że co 2-3 godziny? To jest dla niego mało. Cudownie jest patrzeć jak kot, który był już jedną nogą za TM wraca do zdrowia i zaczyna rozrabiać :D
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 26, 2009 13:29 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Biedny Igorek, wszystko w nim woła o żarełko i wolność, a tu nic z tego. :roll: Ale jeszcze trochę i będzie znowu rozrabiał. Wiem coś o tym. Przerabiałam to w styczniu. Dzisiaj mam zdrowego, ślicznego rudzielca, który nie tylko rozrabia ale rządzi w domu :ryk: Naprawdę cudownie jest patrzeć jak taki prawie "poćwiartowany" kot wraca do zdrowia. Igorku !!! Cierpliwości !!! Irmo a Tobie też, cierpliwości i wytrwałości :mrgreen: Najtrudniejsze za wami. Teraz już będzie do przodu :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 26, 2009 14:07 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Dobra kooooopa to jest to :ok:

I od nas, cierpliwości i kciukasy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon paź 26, 2009 14:11 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Trzymam za koteczka. Niech wraca szybko do zdrowia! :ok:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 26, 2009 19:53 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

O jakie fajne wieści :) Kocie mały, zdrowiej, rośnij, piękniej, tyj, zarastaj gęstym futerkiem uśmiechaj się i żyj długo i radośnie!
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Wto paź 27, 2009 8:46 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

:D :dance2:
------------------------
Wiga138, Mila, Kropka, Alf, Gama

wiga138

 
Posty: 516
Od: Pon wrz 14, 2009 8:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2009 7:25 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Igorek ma chyba jakiś turbodoładowywacz w sobie :mrgreen:
Wypuszczony z klatki nabiera prędkości niesamowitej, no i ten donośny głos :roll: Każdy inny kot by już dawno ochrypł, a jemu się tylko głos wzmacnia :D Ale widać że zdrowieje, że wreszcie dobrze się czuje i roznosi go energia. Zobaczymy co jutro powie wet na kontroli. Tylko Igor nie ma umiaru w swoim szaleństwie i zaczyna włazić na meble i skakać, a tego mu absolutnie nie wolno. No i apetycik dopisuje i to bardzo duży, ciągle mu mało, a ja boję się dać za duzo na raz żeby mu nie zaszkodzić. Powoli zwiększam mu porcje. Kochany jest bardzo, mruczadło i przytuladło słodkie :D
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 28, 2009 9:21 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

:D super wiadomości :D
Igorku ! buziaczki !
------------------------
Wiga138, Mila, Kropka, Alf, Gama

wiga138

 
Posty: 516
Od: Pon wrz 14, 2009 8:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2009 9:32 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Oby wet pozwolił troszkę więcej jeść :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 28, 2009 18:34 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

To chyba najlepsze wieści :1luvu: Dzielny Igorek... wiedziałam że da radę :dance: :dance2: :dance:
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 28, 2009 19:11 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

no Igorku :D
widac ,ze lepiej sie czujesz

ale słuchaj swojej tymczasowei Pani i nie łaz po meblach :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 29, 2009 18:40 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

Już po wizycie u pana doktora. Szwy zdjęte, ale sie działo :twisted: Wet został obsyczany, obwarczany. Wrzaski były takie jakby ktos Igora obdzierał ze skóry, a nie wyjmował szwy :D Wybitnie powiedział co sądzi o takich zabiegach wokół własnej osoby. Trzymałysmy go we dwie z Różą, mały drapał i próbował gryźć, ale nie dałysmy się. Niestety pan doktor kategorycznie zakazał Igorka wypuszczać z klatki i karmic nadal często małymi porcjami, więc nic nie będzie z wolności i wyżerki niestety. Jeszcze trzy tygodnie :( Muszę chyba zakupic stopery do uszu dla całej rodzinki i jakoś to przetrzymamy :lol:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 29, 2009 19:26 Re: Połamany Igorek - po ciężkiej operacji

No to ja trzymam przez następne 3 tygodnie :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 59 gości