MACIUŚ-sierpień 2009 -[i]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 01, 2009 14:12 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

Twój Macius był w gorszym momencie w schronisku
bywałysmy tam wtedy stanowczo rzadziej, w schronisku była pp

Na razie nie mam kompletnie zadnego pomysłu,oprocz tego,ze obiecuje,ze codziennie bede go na siłe choc troche karmic.
Napsikałam mu do klatki faliwaya
Jutro pojde z kawałeczkami pieczonego kurczaka
nie mam pojecia czym był karmiony, bede probowac wszystkiego.
Tunczyka nie chciał, dzis probowałam, puszki sie nie chwyta.
Jedynie przełykał kawałeczki mięsa.Ale naprawde robił to automatycznie, jak miał juz prawie w gardle.

Mleka nie chce pic,kociego, ale sprobuje z krowim.Wiem,ze nie powinnam, ale na spodeczku w mieszkaniu był tak jakby wysuszony całkiem osad z mleka.

Suchego nie rusza, a ja nie wiem jak on przeżył, no
jedynie to rozsypane suche mi sie wydaje mozliwym wytłumaczeniem.

No i bardzo, bardzo ,bardzo chciałabym znalezc mu dom :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 01, 2009 14:26 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

od kiedy go zobaczyłam, nie mogę przestać o nim myśleć :(
ale jaki jest sens ciągnąć kota do Poznania, szczególnie że nie mam wcale miłych i kochanych kotów :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 01, 2009 14:39 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

puss wiesz, oczywiscie ,ze byłby sens
to dla niego byłaby wielka szansa

jakby był transport-bo to jednak kawał drogi
no i nie wiem za bardzo jakie masz koty-znaczy czemu niedobre są
pomysl jeszcze :wink:

Maciuś sądzac po ząbkach ma juz sporo lat -ile nie wiem, nie znalezlismy tam ksiażeczki .
poprosiłam o nia jesli przy sprzątaniu sie znajdzie.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 01, 2009 14:44 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

są niedobre, bo nie średnio lubią obcych. później się przyzwyczajają, ale początki są makabryczne (lata futro, siki, itp itd.). a Matylda sika po całym mieszkaniu.

to jak oddam mojego krówka, który idzie wkrótce do nowego domku, to wzięłabym Maciusia. tylko czy to nie byłby za duży stres dla niego taka długa podróż? :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 01, 2009 14:58 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

puss
:1luvu:
jestes kochana, dziekujemy za ta propozycję
to dla niego wielka szansa
transport w porównaniu z pobytem w schronisku to raczej mały stres
:1luvu:

tylko nie wiem kiedy Twoja krówka idzie na stałe smieci
no i nie mam kompletnie pomysłu poki co na transport ( moze ktos
wiec zobaczmy cos sie wydarzy w miedzyczasie.

moze jakims cudem ktos tu, blisko, ma ciut miejsca dla Maciusia

musze uciekac z forum teraz, bede wieczorkiem

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 01, 2009 18:41 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

Domek musi się znaleźć.. dla małego czarodzieja.. podrzucam , bo tyle mogę ..
pozdrawiam
lesna
 

Post » Wto wrz 01, 2009 22:52 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

Maciusiu-może Ktoś Cię wypatrzy :(

miesiąc w pustym mieszkaniu,po śmierci Pani,która kochała Go i dbała o Niego
teraz w schroniskowej klatce,w kartoniku,w jednej pozycji,bez chęci do dalszego życia :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro wrz 02, 2009 8:15 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

Mikitita jedzie do domku w ten weekend albo w następny. jeżeli znajdziecie transport, to możecie mi przywieźć Maciusia...
tylko to dopiero za jakiś tydzień. może znajdzie się coś bliżej i wcześniej!

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 9:17 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

ja w telegraficznym skrocie
Macius nadal nie chce kompletnie jeść.
Nawciskałam mu kawalontek szynki i z 15 ml conwalescensa

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 02, 2009 9:20 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

ja bym spróbowała z Whiskasem. to jest jedyna rzecz, na którą moje koty zawsze mają ochotę, niestety :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 9:35 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

probowałam, whiskas na niego nie działa
nic nie działa
on naprawde ma depreche giganta :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 02, 2009 10:53 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

biedny misiek :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 11:18 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

Troszkę do góry, a przy okazji głośno pomyślę.. może jakiś preparat wit-wzmacniający podskórnie, mój białaczkowiec po takiej iniekcji zaczął jeść, wiem, że to co innego, ale pomyśleć warto...
Głaski dla Maciusia ...
lesna
 

Post » Śro wrz 02, 2009 11:41 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

znalazłam watek dzieki puss :wink:

Maciuś musi żyć :!: Może kroplówka lub lek na depresję pomoze, cos musi pomóc :x

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro wrz 02, 2009 11:54 Re: MACIUŚ- sierpień 2009 w jego życiu

Mała, ja wiem, że z kasa krucho :(
ale może calo-pet? często poprawia apetyt, no i jest kaloryczny

ale wiem, że jak psychika siądzie, to nic nie pomaga...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 91 gości