» Pt sie 21, 2009 11:01
Słuchajcie byłam o 8 rano u wet, była akurat znajoma pani, która leczy czasem moją domową kotkę, i ta pania powiedziała, że jak ta kotka jest już taka wiekowa, to jest ryzykowne ją sterylizować, a to właśnie mi doradził właściciel tej lecznicy, więc ona ta pani dr kazała poczekać aż ona urodzi i od razu dać proverę i wtedy przynieść ją na sterylizację, bo inaczej w tak wysokiej ciąży zabieg jest ryzykowny dla matki. Co Wy na to?? Nie mogłam całą noc spać, bo tak żal mi tej kotki. Dziękuję za wsparcie finansowe dla pana Macieja-Beckford i dla pani o nicku Alareipan za zorganizowanie funduszu na sterylkę który będzie potrzebny gdzieś za około 2 tygodnie. Z 4 kociąt która kotka-matka miała w poprzednim miocie, 3 oddałam, 1 został jest wychudzony nie chce jeść a nie wiem czy ta kotka go karmi, kupiłam dziś mleczko Felinemilk 250 g i podałam od razu zjadł, za pieniądze pana Macieja. Jeden z 3 oddanych kociąt został zwrócony bo się nie podobał!!!!!!
Dzwonił kolega który go wziął do siebie i jadę do niego ponieważ kolega nigdy nie miała kota, ale przetrzyma go narazie, mam nadzieję, że zostanie on u niego, zawiozę trochę mleka które kupiłam i dam kilka rad.
4 będzie miał domek w Niewodnicy za Białymstokiem u starszej pani. Jak się cieszę że jeszcze ludzi na tym świecie o dobrych serduszkach, i cieszę się że trafiłam na to forum, gdyż jestem kociarą, a niektórzy podśmiewają ze mnie. Pozdrawiam proszę o komentarze.