Odebrałam dziś chyba z 10 telefonów o Colinssa. Niestety oprócz tych zupełnie bez sensu, dzwonią ludzie, którzy sami rezygnują z adopcji kota charakternego

szkoda, że nie chcą innych
Z wieści o Colinssie nic nowego, bo .... siedzi i obserwuje. p. Ala i jej syn specjalnie biora swoje największe miziaki na ręce, głaskają i przytulają, żeby Colinss widział, że koty aż mruczą z zadowolenia

On bacznie obserwuje, a potem obwąchuje te koty i je.....czyści

Cos mi się wydaje, że to jest kot dla bardzo zaawansowanych

Jednak jak na razie wszyscy co go widzieli twierdzą, że ma wyjątkowo badawczy wzrok i bardzo chce zrozumieć co tak właściwie się koło niego dzieje. Zaufania do ludzi nie ma, bo pewnie ma konkterne powody o których my nie wiemy i się już pewnie nie dowiemy
