PILNIE POSZUKUJE KOTKA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 22, 2003 21:21

8O

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 22, 2003 21:25

No oczywiscie, ze nie masz :-) Ale jednak na przyklad o zabezpieczeniu okien, by kot nie wypadl raczej nie zadecydujesz... Bylby wychodzacy czy nie? Osoba oddajaca musi to wiedziec :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro paź 22, 2003 21:29

Na forum panuje zasada, ze dzieciom kotów nie oddajemy. A i dorosłym tez nie wszystkim. :roll:

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 22, 2003 21:33

Witanko :D

Kiciu - parę podstawowych pytań mam, i bardzo mi zależy na odpowiedzi

1. Dlaczego kotuś ma być taki maleńki?
2. Czy Mizia jest sterylizowana?
3. Czy zdajesz sobie sprawę, że kiciuś młodszy niż dwa miesiące może jeszcze nie być przyuczony do kuwetki?
4. W jakich warunkach kiciuś miałby żyć?
5. Czym byłby karmiony?
6. Co ze szczepieniami? Czy Mizia jest szczepiona i na co?
7. Co z odrobaczaniem? Czy Mizia jest odrobaczona?
8. Co z kastracją młodszej kotusi?
9. Jak wysoko mieszkacie? (które piętro?) i co z ewentualnym zabiezpieczeniem okien?

Na razie tyle mi się nasunęło na myśl. Bardzo Cię proszę o rzetelne odpowiedzi, tak byśmy mogli się ustosunkować do Twojej chęci posiadania kotka i wyszukać odpowiedniego maluszka.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro paź 22, 2003 23:02

Kiciu, troche znam Ochote, bo mam w tej czesci Warszawy rodzine, i przyznam szczerze, ze kotka bym tam na samotna szwendaczke nie wypuscila!
Nie chce byc niegrzeczna, ale duze miasto to nie jest bepieczne miejsce dla wedrujacego kiciucha.

Sigrid

 
Posty: 6642
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro paź 22, 2003 23:06

witam sasiadke :!:
w ktorej czesci ochoty mieszkasz?
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 23, 2003 12:41 KOTEK>?<

Mieszkam koło parku szczęśliwickiego. Nie pamietam wszystkich pytań więc odpowiem na te które pamiętam. Nie mam przyzwyczajeń zostawiać oltwartyczh okień. i napewno ich nie zostawiam mieszkam na 1 piętrze więc nie wysoko. było chyba pytanie na co bym go zaszczepiła czy cos. Chyba oczywiste jest że jak dostane kotka to pierwszą rzecz jaka robię to idę z nim do weterynarza. i wiem że muszę chodzić z nim do wterynarza co jakis czas. karmiłabym go.... zalezy czym by karmiony. nie powinno się zbytnio zmieńiac karmy dla kota. Pozatym mam dobrą dla niektórzych wiadomosć bo moja koleżanka przygarnęła mizie. Mizia jest przyblędą i raz tu do mnie przyszła więc ją nakarmiłam i troche sie z nią bawiłam ona jednak musiała z powrotem do matki na pola. teraz Mizia ma 6 miesięcy i jest u mojej koleżanki. STARAM SIE O KOTKA!!! pozdrowienia dla wszystkich!
:neko:

kicia

 
Posty: 15
Od: Śro paź 22, 2003 17:41
Lokalizacja: Warszawa-ochota

Post » Czw paź 23, 2003 12:44

To Mizia jest Twoja czy koleżanki? 8O
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw paź 23, 2003 12:44 dalsza częśc!

Wydaje mi sie że kot przebywał by w dobrych warunkach. jest tu dość duzo miejsca i bezpiecznie nie ma możliwośći żeby kotek sobie cos zrobił czy żeby coś mu się stało. KOTeK NIE MUSI BYĆ TAK MAŁY.b 3 MIEŚIĄCE.
:neko:

kicia

 
Posty: 15
Od: Śro paź 22, 2003 17:41
Lokalizacja: Warszawa-ochota

Post » Czw paź 23, 2003 12:55

Kicia, unikasz coś strasznie odpowiedzi na najważniejsze pytania.

Naciśnij na moim poprzednim poście naciśnij cytuj, i pytania masz jak na dłoni. Po raz DRUGI proszę o rzetelne odpowiedzi.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 23, 2003 13:14

[quote="Myszka.xww"]Witanko :D

Kiciu - parę podstawowych pytań mam, i bardzo mi zależy na odpowiedzi

1. Dlaczego kotuś ma być taki maleńki? nie musi być taki maleńki (3 mieśiące) wole zeby się zadomowił.
2. Czy Mizia jest sterylizowana? tak jest.
3. Czy zdajesz sobie sprawę, że kiciuś młodszy niż dwa miesiące może jeszcze nie być przyuczony do kuwetki?oczywiście zdaje sobie sprawe. ale mi własnie na takim zalezy.
4. W jakich warunkach kiciuś miałby żyć? Dobrych jak napisłam a co najważniejsze w bezpiecznych.
5. Czym byłby karmiony? tymczym był wczesniej. odpowiednia karmą dla kicii w jej lub jego wieku.
6. Co ze szczepieniami? Czy Mizia jest szczepiona i na co? tak ma wszystkie wymagające szczepienia i książeczkę zdrowia.
7. Co z odrobaczaniem? Czy Mizia jest odrobaczona? tak.
8. Co z kastracją młodszej kotusi? jestem ZA!
9. Jak wysoko mieszkacie? (które piętro?) i co z ewentualnym zabiezpieczeniem okien? okna sa zabiezpieczone. mamy balkon zawsze zamknięty.
:neko:

kicia

 
Posty: 15
Od: Śro paź 22, 2003 17:41
Lokalizacja: Warszawa-ochota

Post » Czw paź 23, 2003 13:22

hm Mizia ma 6 mies... ile miala jak zostala wysterylizowana? Kto ja wysterylizowal i zaszczepil jesli u Ciebie byla tylko na troche a kolezank ateraz dopiero ja przygarnela?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw paź 23, 2003 13:31 ;)

Mizia była szczepiona u weterynarza i sterylizowana u lekarza. na grójeckiej.
:neko:

kicia

 
Posty: 15
Od: Śro paź 22, 2003 17:41
Lokalizacja: Warszawa-ochota

Post » Czw paź 23, 2003 13:44

Kicu wybacz zainteresowanie, ale ile kotka wtedy miala?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw paź 23, 2003 14:00

Żeby wziać kotka do siebie musiałabys spełniać kilka warunków.
Po pierwsze jeśli ktokolwiek z nas zdecyduje się oddać Ci kotka to najpierw będzie chciał porozmawiac z Twoimi rodzicami. Oczywiście zdajesz sobie z tego sprawe i podasz do nich telefon, żeby umówić sie na spotkanie?
Po drugie, jesli oddamy Ci kotka czy kotke warunkiem adopcji pewnie będzie kastracja.
Po trzecie, nie sądzę żeby ktoś oddał Ci kotka który ma być wychodzącym kotkiem w centrum miasta.
Po czwarte, jak to jest z kotką Mizią? Ona jest u Ciebie czy u koleżanki?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Silverblue i 33 gości