CoToMa pisze:Kotusia czeka na cud...
Nie potrzeba chyba cudu, tylko trochę wolnego miejsca w domu i czasu, a finansowe wsparcie na pewno się z pomocą forumowiczów znajdzie...
Szkoda, że ta osoba co ją do schroniska w takim stanie przyniosła, nie moze sie dowiedzieć jaki los 'uratowanego" przez nia kotka czeka...