Daga rozmawiała przed chwilą jeszcze raz z lecznicą.
Stan kotki jest stabilny, nasz Nadworny niczego oczywiście nie przesądza, ale uważa, że mała ma szanse.
Tylko ta wątroba poruszona jest mocno, trzeba będzie koteczkę przestawić na karmę weterynaryjną.
W tej sytuacji pierwszym zakupem z zebranych pieniędzy będzie właśnie dieta - skonsultuję tylko co byłoby najlepsze w tym wypadku.