salma75 pisze:fuerstathos pisze:My zarówno koty, jak i siebie leczyliśmy terbinafiną (terbigenem, tańszym odpowiednikiem lamisilu).
Co do ketokonazolu - ktoś już mnie zacytował.
Sposób na zdobycie recepty na terbigen: wizyta u dermatologa, mam plamkę, a w domu koty z grzybicą, na pewno się zaraziłam. Oj - nie świeci w lampie? Bo posmarowałam travogenem.
Wetka stwierdziła, że Lamisil jest za słaby...
ja swoje lamisilem wyleczylam. Plus smarowanie lamisilattem, plus nacieranie imaverolem. Plus szczepionka p/grzybicza. Skuteczne to bylo.
Z tego co wiem, lamisil jest najskuteczniejszy przy m.canis. Nie wiem, jak z innymi grzybicami.
tu pisalam o tym:
http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowi ... orum_canis