Wiki cudna szylkretka już w swoim domku we Wrocławiu :-)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 04, 2009 18:53

Wiki :1luvu: Przekochana kicia !!!
Wejago :king:

:ok: Trzymamy
Jest już na pastelowie
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto maja 05, 2009 17:12

Dziękuję Korciaczkom za pomoc w promowaniu Wiki ;-)

Wikunia jest coraz bardziej wyluzowana. Dziś był u nas kurier i myślałam, że Wiki na jego widok zwieje za kanapę. Nic z tych rzeczy - smacznie sobie na niej spała i nic sobie nie robiła z obecności obcej osoby, która znajdowała się metr od niej. A wczoraj nawet mruczała, gdy trzymałam ją na rękach. Wciąż jednak trzymanie na rękach nie jest dla niej chyba zbytnio komfortowym stanem.

W sprawie Wiki napisała do mnie dziewczyna mieszkająca w... Anglii. Raczej tam koteczki nie dam rady dowieźć :wink:
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto maja 05, 2009 18:38

nie wszystkie domowe koty lubią być noszone na rękach :wink: moja własna osobista Pulinka na mizianki przyjdzie ale na ręce nie da się wziąć. krzywdy nie zrobi ale napina się cała i odpycha całym ciałem :roll:

Wikusi chyba dobrze u Was :wink:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto maja 05, 2009 19:52

jooooj jakie cudo :love: :love: :love:

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Wto maja 05, 2009 21:02

Wikunia jest coraz bardziej wyluzowana. Dziś był u nas kurier i myślałam, że Wiki na jego widok zwieje za kanapę. Nic z tych rzeczy - smacznie sobie na niej spała i nic sobie nie robiła z obecności obcej osoby, która znajdowała się metr od niej.

czyli wychodzi na to że to ja mam w domu dzikuska - zawsze się chowa jak ktoś przychodzi :twisted:
a już prawie rok jest ze mną

A kicia naprawdę rzadko spotykanej urody
kciuki za cudowny domek
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto maja 05, 2009 21:14

zakochałam się. hihi dobrze, że ona tak daleko bo już bym brała :twisted:

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Wto maja 05, 2009 21:16

Wrocław nie jest daleko :lol: transport by się znalazł :wink:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro maja 06, 2009 12:26

Pewnie, że transport by się znalazł, a jak nie, to sami byśmy zawieźli. Dwa lata temu poznaliśmy z mężem w podróży poślubnej fajnych wrocławiakow i od dawna obiecujemy sobie, że się spotkamy - byłaby świetna okazja ;-).

A z Wiki coraz większy słodziak :love: ... Aż trudno uwierzyć, że przez pierwsze dziesięc miesięcy swojego życia była kotką wolnożyjącą...

monika794 pisze:czyli wychodzi na to że to ja mam w domu dzikuska - zawsze się chowa jak ktoś przychodzi :twisted:
a już prawie rok jest ze mną


Kotka moich rodziców też zawsze zwiewa do wnętrza wersalki :roll: , a jak nie zdąży reaguje na obcych próbujących się do niej zbliżyć warczeniem, fukaniem i pazurami. Potrafi też zadrapać albo ugryźć, gdy uzna, że już wystarczy głasków, a o obcięciu pazurków to już w ogóle nie ma mowy. Ale i tak jest ukochanym kotem :-).
Ostatnio edytowano Śro maja 06, 2009 12:55 przez wejaga, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw maja 07, 2009 21:48

Kanapowa sesja zdjęciowa pt. "Koty w różnych konfiguracjach" (mistrzowska konfiguracja zwłaszcza na ostatnim zdjęciu ;-)) ze specjalną dedykacją dla dzonss :D

Dziś wycinali u nas w mieszkaniu rury. Biedne koteczki trochę się postresowały tym, a po wszystkim, gdy już się wyciszyło, padły, co widać na załączonych poniżej obrazkach ;-). Na zdjęciach widać, jak Wiki stopniowo się rozluźnia :D :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PS Obu rezydentkom zdarzyło się już myć języczkiem Wikę :1luvu:
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw maja 07, 2009 21:56

:lol: ale im dobrze :ryk: fajnie musi być być kotem (domowym oczywiscie)

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Czw maja 07, 2009 23:19

ale pozy 8O piękności :love:
to rury tna na całym Mokotowie bo u mnie cieli w zeszłym tygodniu :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt maja 08, 2009 16:17

Cuuuuuuudna :1luvu: Wiki :king:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt maja 08, 2009 16:36

Wiki miała właśnie robione testy na fiv i felv. Testy wyszły ujemne :dance: :dance2:. Bardzo się cieszę :D . Tak się bałam tych badań - że Wika się bardzo zestresuje, że będzie warczała, drapała, gryzła, wyrywała się, itd. Uprzedziłam weterynarzy, że kotka była jeszcze dwa tygodnie temu wolnożyjąca i może być agresywna ze strachu, więc mój TŻ dostała grube rękawice do trzymania kotki. Weterynarz trzymał Wikę za główkę, drugi miał pobierać krew, a ja głaskałam Wikę po główce i mówiłam do niej. Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu Wika ani razu nie warknęła, nie fuknęła, nie próbowała się wyrwać czy drapnąć 8O . Krew obficie wypłynęła, więc wszystko trwało bardzo krótko. Wiki tylko głośniej oddychała - ma tak jak się boi. Jednym słowem - koci aniołek.

To już pobieranie krwi u mojej Majki przebiegło sto razy gorzej - krew nie chciała lecieć, Majka wyrywała się, miauczała, warczała, ugryzła męża w nos ;-). Jestem pozytywnie zaskoczona, że u Wiki pobieranie krwi poszło tak gładko i przeszczęśliwa, że wyniki są negatywne :D.
Ostatnio edytowano Pt maja 08, 2009 17:02 przez wejaga, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 08, 2009 16:56

Uroczyście oświadczam, że Wiki znalazła swoich opiekunów. Adoptuje ją forumowa dzonss ze swoją drugą połówką :dance: :dance2:

Teraz szukamy transportu z Warszawy do Wrocławia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92970.
Ostatnio edytowano Pt maja 08, 2009 17:05 przez wejaga, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 08, 2009 16:56

:D Wspaniałe wieści: po pierwsze domek, po drugie - testy ujemne!!!! :D
Wejaga :1luvu: za podarowanie szansy Wiki szansy na wspaniałe życie!!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, teesa i 705 gości