czarne plamki na wargach kociego pyszczka

» Nie kwi 19, 2009 14:00

No piegi jak nic :wink:

Mój rudziszon też tak ma

» Nie kwi 19, 2009 14:01

Marcellina pisze:
MariaD pisze:Poleć do weta najpierw, a potem na wątek. Ciekawe co wet powie...

Też jestem ciekawa. Mam nadzieję, że się potwierdzi, to co było tutaj pisane o rudzielcach.

Ja też ma wielka nadzieję bo bardzo mnie to martwi

mój wet twierdzi ze to pigment ale zobaczymy co Was powie

» Nie kwi 19, 2009 14:04

amyszka pisze:No piegi jak nic Mój rudziszon też tak ma

Moj rudy rowniez ma czarne plamki na wargach i nawet na wewnetrznej stronie powieki:) to wybarwienia pigmentacyjne:) nic groznego:) pytalam mojego weta:) ale skonsultowac zawsze warto:)

» Nie kwi 19, 2009 15:19

Dołączam mój głos: Toffinek też tak ma a czarny wibrysek tylko mu uroku dodawał. Po prostu ten typ tak ma

» Nie kwi 19, 2009 15:43

Dokładnie tak jak piszą dziewczyny. Rudzielce bardzo często mają plamy na wargach. Mój do tego ma plamy dookoła oczu i na nosie. To nic nienormalnego. No i jest urocze

.

» Nie kwi 19, 2009 16:06

Mój rudy Mratawoj też ma pieprzyki w pysku. Zawsze myślałam, że to pieprzyki. Do głowy mi nie przyszło, że choroba.

» Nie kwi 19, 2009 17:30

Mrata pisze:Mój rudy Mratawoj też ma pieprzyki w pysku. Zawsze myślałam, że to pieprzyki. Do głowy mi nie przyszło, że choroba.

W pyszczku często jest "czarne podniebienie" jak u złego psa

Układ plam jest czasami bardzo charakterystyczny - może służyć jako element identyfikacyjny kota.

» Nie kwi 19, 2009 22:38

Mrata pisze:Mój rudy Mratawoj też ma pieprzyki w pysku. Zawsze myślałam, że to pieprzyki. Do głowy mi nie przyszło, że choroba.

Jaka choroba? Cały czas trąbimy, że taka ich uroda.

» Wto kwi 21, 2009 2:37

Melduję się z dwoma rudymi, u których pojawiły się plamki, a ja pobiegłam w panice do weta bo byłam pewna że grzyb jakiś strrraszny :roll:

albo co gorszego...

To taka cecha rudzielców w szczególności? :?:

» Wto kwi 21, 2009 8:05

Uff a mi kamień osuwa się z serducha coraz niżej

jak sie patrzy na te plamy to naprawde można się wystraszyć

» Wto kwi 21, 2009 8:41

Moja Rudzia też ma piegi, na nosku, przy powiekach i w pysiu. I pojedyncze czarne wąsiki.
Też panikowałam ale wet powiedział że rude tak mają i że te ciapki są śliczne. Jeżeli są płaskie i nic się nie sączy to nie ma powodu do paniki.

» Wto kwi 21, 2009 8:50

Mój też ma plamki

I na nosie i na wargach ma

Widać taki urok rudych :wink:

» Śro kwi 22, 2009 19:57

Kociama pisze:Uff a mi kamień osuwa się z serducha coraz niżej
jak sie patrzy na te plamy to naprawde można się wystraszyć

Mnie się też osunął. Kamień

Wetka obejrzała bardzo starannie (nie wiem, czemu kociszcze ma do niej taką słabość i cierpliwość oglądu

Zazdrościć ?

Nie, w końcu,to w moim uchwycie stał, jak na wystawie i mruczał sobie pod nosem swoje magiczne mruczanki, na poprawę nastroju KotaNaWizycieUWeta

Obejrzany został z bliska wąs średnioczarny, i plamki pigmentacyjne, na wargach, po tej samej stronie pysia.
Diagnoza : czarna pigmentacja Rudzielca o jasnej karnacji.
Chcę w to wierzyć

Sama jestem Jesienią, nieźle, choć niedużoskropkowaną i naprawdę dobrze mi z piegami. Jednak dermatolog zalecił bieżącą kontrolę ewentualnych zmian.
Kota oczywiście to nie dotyczy. kotu już dziękujemy za udział w pokropkowanym castingu

» Śro kwi 22, 2009 20:01

Się dołączam z moim "popieprzonym" rudym

Na wargach,na nosku,nawet na oku ma.
Mój wet jest przy okazji onkologiem..zawsze go proszę żeby te "pieprzyki"oglądał i zawsze mówi, że to nic grożnego