Józek - mam dom i kolegę :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 09, 2009 20:47

a może od razu telefon do wetki :)
przed chwilą z nią rozmawiałam - Józek z utęsknieniem czeka na dom
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 09, 2009 20:49

i dziewczyny - bardzo, bardzo dziękuję za banerki - macie szczęsliwe ręce
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 09, 2009 21:19

No i co?Mam zdejmować banerek?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 09, 2009 21:38

Czy Józio ma dom :?: :oops:
MIKUŚ
 

Post » Czw kwi 09, 2009 21:39

Killatha pisze:a może od razu telefon do wetki :)
przed chwilą z nią rozmawiałam - Józek z utęsknieniem czeka na dom


Jak to do wetki, bo nie wiem o co chodzi? :oops:

A Pani Dorota napisała mi sms że nie odbiera bo nie bardzo może rozmawiać, ale zadzwoni jutro :D
Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27 ... #p10371487 - wyprzedaję masę rzeczy, znajdź coś dla siebie!

Keirzontko

 
Posty: 446
Od: Sob lip 12, 2008 19:54
Lokalizacja: Kraków | Warszawa Mokotów

Post » Czw kwi 09, 2009 21:47

to czekamy do jutra
teraz już chyba zbyt póżno żeby panią Dorotę (wetkę moich pannic) molestować
trzymam bardzo mocno kciuki żebyście się dogadały :ok: i biedny, porzucony Józek przestanie być porzucony i biedny
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 09, 2009 21:54

Rozumiem,że kot o imieniu Józef przebywa u wetki,p.Doroty?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 10, 2009 7:17

I?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 10, 2009 7:37

:idea: :idea: :idea:
MIKUŚ
 

Post » Pt kwi 10, 2009 9:50

Już już piszę :)
Więc znów się rozminęłyśmy, bo Pani Dorota zadzwoniła koło siódmej rano i wstyd się przyznać ale byłam tak nieprzytomna że w ogóle tego nie zarejestrowałam :oops: Pani nagrała się na pocztę i powiedziała że zadzwoni później, więc czekam i sama nie dzwonię, bo pewnie Pani Dorota pracuje :)

My jesteśmy zdecydowani na Józka, ja jestem gotowa jechać po niego pociągiem, współlokator zaproponował że pojedziemy jego samochodem który jednakże teraz jest w naprawie, ale po świętach pewnie już by był.

Ale wiadomo, teraz decyzja już należy do Pani Doroty czy zechce wyadoptować Józka do nas :)
Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27 ... #p10371487 - wyprzedaję masę rzeczy, znajdź coś dla siebie!

Keirzontko

 
Posty: 446
Od: Sob lip 12, 2008 19:54
Lokalizacja: Kraków | Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 10, 2009 9:53

Trzymam kciuki za powodzenie akcji "nowy domek" :ok: :ok: :ok:
Józio jest piękny. Ma takie przymrużone "szelmowskie" oczy jak moja Beniusia i jest w podobnym wieku.

Tak wygląda moja Benia:
Obrazek

Prawda, że podobni?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 10, 2009 10:22

teraz musimy czekać aż obecna pani doktor dogada się z przyszłą panią doktor :)

Keirzontko - melduję, że rozmawiałam z panią Dorotą, zrobiłaś bardzo dobre wrażenie jako przyszła opiekunka Józka, jeśli chodzi o transport to usłyszałam że to najmniejszy problem
telefon będzie wieczorem bo pani Dorota nie chce z kolei przeszkadzać Tobie
a na zachętę parę fotek Józka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 10, 2009 10:27

Killatha pisze:teraz musimy czekać aż obecna pani doktor dogada się z przyszłą panią doktor :)

Keirzontko - melduję, że rozmawiałam z panią Dorotą, zrobiłaś bardzo dobre wrażenie jako przyszła opiekunka Józka, jeśli chodzi o transport to usłyszałam że to najmniejszy problem
telefon będzie wieczorem bo pani Dorota nie chce z kolei przeszkadzać Tobie
a na zachętę parę fotek Józka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Czyli wszystko na najlepszej drodze...do domu :dance: :dance: :dance:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 10, 2009 11:19

:dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 10, 2009 11:36

Killatha pisze:teraz musimy czekać aż obecna pani doktor dogada się z przyszłą panią doktor :)

Keirzontko - melduję, że rozmawiałam z panią Dorotą, zrobiłaś bardzo dobre wrażenie jako przyszła opiekunka Józka, jeśli chodzi o transport to usłyszałam że to najmniejszy problem
telefon będzie wieczorem bo pani Dorota nie chce z kolei przeszkadzać Tobie
a na zachętę parę fotek Józka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


O rany :oops: To bardzo mi miło... Zaraz przekażę radosną wieść do TŻ :D a ja mam już wolne na święta, więc absolutnie mi żadne telefony nie przeszkadzają ;)

Józek cudny tak jak i Benia, w końcu eleganckie pingwinki tak już mają :D Jaką zjada karmę?

A z tą przyszłą panią doktor to jeszcze dłuuuga droga mnie czeka a studia bardzo ciężkie, oj ciężkie, nic za darmo niestety... ;)

edit: Współlokator zmotoryzowany jest i proponuje samochodową wyprawę po Józka z Warszawy na sobotę po świętach.
Jeśli lepiej byłoby wcześniej to ja jestem na święta w Krakowie, mogłabym wracając po świętach do Warszawy "zboczyć" na Śląsk pociągiem (ja niestety niemobilna). Czy kiciuś mieszka w lecznicy?
Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27 ... #p10371487 - wyprzedaję masę rzeczy, znajdź coś dla siebie!

Keirzontko

 
Posty: 446
Od: Sob lip 12, 2008 19:54
Lokalizacja: Kraków | Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości