5 kotów od B.Wahl do remontu kapitalnego :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 24, 2009 21:50

podrzucę
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Śro mar 25, 2009 0:09

kotka nr 3 ma umaszczenie jak orka - góra do nosa włącznie czarna, brzuch i reszta dołu białe. Jest piękna :love:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10753
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro mar 25, 2009 10:12

Ja tylko na sekundę :oops:
Melduję, ze żyjemy
Dziekuję za kciuki i imiona, później cos powybieram :P
Duża bura może być Matylda, niestety jej kondycja jest nie za dobra, podobnie jak małej burej która nie miała zabiegu :?
Nie jedzą :(
Pozostała trójka trochę lepiej
Niestety żaden nie załtwia się do kuwety i trudno mi upilnować kto sikał a kto nie.
Czarno-biała zawsze sika po łapach więc to jest jedna pewna wysikana.
No i na pewno sika kocur :evil:
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Śro mar 25, 2009 10:15

o kurcze, masakra:(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro mar 25, 2009 10:19

ja jestem wielką fanką imion na F. miałam już Fizię, Farfurkę, i Fredka, obecnie jestem szczęśliwą posiadaczką Fuzla i Franka :) o, i jeszcze Bazyl, fajowe imię :) i Rudolf.
Obrazek

majcuch

 
Posty: 58
Od: Czw lut 19, 2009 19:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 11:54

Biafra, może Duża Bura nie doszła jeszcze do siebie po zabiegu? Moja ruda po sterylizacji i operacji przepukliny pourazowej (z martwicą tkanek) zaczęła pić po trzech dobach, a jeść jeszcze później :cry:
Ale co moze byc Małej Burej? Co podejrzewa wet?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro mar 25, 2009 11:59

:( Niedobrze, że kicie nie jedzą. Kciuki żeby coś się ruszyło w tej sprawie. A może dajesz im za dobre jedzenie? One tam były karmione bardz słabo. Gotowana kaszka (chyba na krowim mleku), gotowany kurczak, nie było tam żadnego suchego. Widziałam jak koty chłeptały kaszkę, mięsa nie ruszały, nie wiem czy było świeże.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 25, 2009 12:05

Biafra spróbuj im dać surowe mielone mięso najlepiej kurczaka.
Rude u mnie przez pierwsze dwa dni nic nie chciały jeść pomimi różnych rzeczy w miskach, dopiero zaskoczyły na jedzenie zbliżone do tego co tam dostawały
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro mar 25, 2009 12:08

Może mi ktoś odpowiedzieć ?
Obrazek
Obrazek

monika1974

 
Posty: 103
Od: Sob mar 21, 2009 15:47

Post » Śro mar 25, 2009 12:13

monika1974 pisze:Trzymam kciuki ! :ok:
Mogę zrobić ogłoszenia na allegro, alegratce, gutrme, nk, fotka, blog :)
Proszę też, o zrobienie im zdjęcie wszystkie razem jak się da :)


Monika, cierpliwości. Biafra ma bardzo dużo jeszcze innych zajęć oprócz ratowania życia tym kotom. Na pewno się odezwie jak już będzie wiadomo co z kiciami. Na razie i tak nie nadają się jeszcze do adopcji. Najlepiej by było jakbyś się przypomniała za jakiś czas. Sorry za takie "pouczanie" ale sama to przerabiałam jak nie miałam czasu przygotować zdjęć i danych do ogłoszeń a dziewczyny z miau były chętne żeby je zrobić. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 25, 2009 15:44

Wydaje mi się, ze w tym drugim rzucie poszły koty w dużo gorszej kondycji niż te pierwsze :cry: Trzeba miec nadzieję, że jednak wyliżą się, biedulki :ok:

Sikanie poza kuwetę też mnie raczej nie dziwi, przecież one kuwety na oczy nie widziały, ale koty to inteligentne stworzenia są, załapią na pewno, ale pewnie to potrwa.

Teraz najważniejsze, żeby zaczęły jeść, może te puszki na W i KK?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro mar 25, 2009 20:40

progect pisze:Wydaje mi się, ze w tym drugim rzucie poszły koty w dużo gorszej kondycji niż te pierwsze :cry: Trzeba miec nadzieję, że jednak wyliżą się, biedulki :ok:

Sikanie poza kuwetę też mnie raczej nie dziwi, przecież one kuwety na oczy nie widziały, ale koty to inteligentne stworzenia są, załapią na pewno, ale pewnie to potrwa.

Teraz najważniejsze, żeby zaczęły jeść, może te puszki na W i KK?


Gorszy stan kotów? Zdecydowanie tak. Jeśli chodzi o koty od pani Ireny to spieszę donieść, że koty kuwetę :!: owszem, widziały :!: pustą. W pokoju stały cztery duże kuwety fotograficzne. Trzy puste, w jednej był zwykły piasek. Może więc trzeba kotuchom zrobić ordynarną "piaskownicę" :roll: :?: Albo postawić pustą kuwetę :?: chociaż wszystkie były suche a nie chce mi się wierzyć, że na nasz widok wszystkie koty wzięły na wstrzymanie :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 25, 2009 20:48

Kciuki za rekonwalescencję kotów :ok:

To mój bazarek dla kotów z Boguszyc:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90 ... sc&start=0
Trwa do poniedziałku. Myślę, że książka atrakcyjna, żal było się rozstawać, ale cel jest tego wart :)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30733
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro mar 25, 2009 20:58

Biafra pisze:Ja tylko na sekundę :oops:
Melduję, ze żyjemy
Dziekuję za kciuki i imiona, później cos powybieram :P
Duża bura może być Matylda, niestety jej kondycja jest nie za dobra, podobnie jak małej burej która nie miała zabiegu :?
Nie jedzą :(
Pozostała trójka trochę lepiej
Niestety żaden nie załtwia się do kuwety i trudno mi upilnować kto sikał a kto nie.
Czarno-biała zawsze sika po łapach więc to jest jedna pewna wysikana.
No i na pewno sika kocur :evil:


"Moje", a tez mam 5, nie wiedziały, co sie robi z suchą karma- przez pierwszy miesiąc jadły tylko puszki, i to tylko w formie pasztetu, dopiero teraz zaczynają trochę dłubać w misce z suchą, ale ciągle sie nią dziwią.

Co do kuwety- 3 najmłodsze załatwiają sie do kuwet, ale jedna z dwóch dorosłych, jak na razie tylko i wyłącznie do wanny :roll:

Widzę więc, ze mają te same nawyki ;)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw mar 26, 2009 12:22

Uzupełniłam imiona w pierwszym poście :D
Mamy:
Zarę - biało-burą
Limę- małą burą
Lawę -czarno-białą
Matyldę - dużą burą
i Bazyla

Najbardziej ciekawska i odważna jest Lawa, niestety wylizuje sobie brzuch. Ona właśnie miała przepuklinę pepkową i przez to cięcie jest nieco większe. Goi sie ładnie , mam nadzeję, że tego nie rozwali. Próbowałam ubrać ją w ubranko, ale sztywnieje jak jaszczurka, lezy w nim zupełnie wiotka i dostaje slinotoku 8O
Ogólnie chyba w najlepszej kondycji z całej piątki.

Zara, pomału wychodzi z kąta, brzuszek bardzo ładnie się goi. Męczy ją natomiast koci katar, kicha , z nosa płynie woda i nie bardzo chce jeść.
Wciskam do paszczy calopet i trochę jedzenia.

Bazyl juz prawie doszedł do formy po zabiegu. Skacze po czym się da. Je normalnie ale ma straszne gluty w nosie. Leczony na kk

Najgorszy zestaw to obie bure dziewczynki.
U matyldy rana sie goi, ale ogólnie jest słaba, podobnie jak Lima.
Obie mają grzybicę na całym ciele i zaawansowanego świerzba, są wyniszczone. Nie chcą jeść. Nosy zaklejone. Dostają płyny pod skórę i dopalacze. Wciskam im do paszczy calopet i convalescenca

Poza nimi reszta odrobaczona, odwszona i walczę ze świerzbem :(
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 54 gości