S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 16, 2009 22:38

Nas, odką zobaczyłyśmy ją na stronie www, zauroczyło Funia i Luiska :oops: Rudi :love:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon mar 16, 2009 22:41

Mała1 pisze:w schronisku nowy bury z białym dorosły kot :( , dokarmiany przez ludzi na strychu


Ja też witam na nowym wąteczku i tradycyjnie podaje imionko dla tego jegomościa ORSON
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 16, 2009 22:55

Witam w nowym wątku:)

Przypominam Gusię i Nusię z dawna i dziś:

Obrazek

Dziękuję, że dzięki Wam mam takie cudne Kotki:)

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Pon mar 16, 2009 22:58

Korciaczki pisze:Nas, odką zobaczyłyśmy ją na stronie www, zauroczyło Funia i Luiska :oops: Rudi :love:


Funia jest młodą,piękną kotką,trochę niedotykalską,Ona potrzebuje cierpliwego Dużego i myślę,że może być miziakiem.Dobrze się czuje na wybiegu,teraz niestety jeszcze nieczynny.

Rudi już w DT,oby zaczął jeść.

Luiza przyszła do schronu razem z Telmą.Luiza już się odblokowała,ładnie je i tuli się do człowieka,natomiast Jej siostra Telma ciągle jeszcze nie może zapomnieć swojej przeszłości :(

Korciaczki-gratuluję wspaniałej ręki do tymczasów :wink: (filmik z Sally często oglądam)
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon mar 16, 2009 23:02

Cieszymy się że Rudaske zamieszkał na tymczasie u ponponamy :D My szczerze mówiąc podczytywałyśmy Was na forum i www od dawna, a w Funi po uszy zakochane. Zresztą wszystkie śliczne...
O miło nam, nie widziałyśmy że filmik Salci taki znany :lol: Są dwa nowe: jeden 'pożegnalny' drugi z DS. Panna Fufu (Sally) bardzo dziękuje. Sorry za OT

Trzymamy wielkie :ok: za domki dla kotuchów!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon mar 16, 2009 23:16

To my się też podepniemy pod wątek. ;-)

Pozdrawiają Paweł z Modrzewiem. ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Wto mar 17, 2009 7:31

Witam wszystkie matki adopcyjne. Rudi nie chce jeść. Nie wygląda na zestresowanego, ale chyba jest bardzo. :( Jakieś rady? Poza próbowaniem różnych karm, bo na to już wpadłam i nie działa na razie. Wypuściłam go nawet trochę do moich chłopaków w nadziei, że może im z michy coś będzie chciał ukraść. Nic z tego. :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 8:20

pomponmama, jak rudzielec nie zacznie dzisiaj jesc musisz zaczac karmic do na siłe :( .
Najlepiej jakimis musikami, czy pasztetami.
Wpychac po kawałku do pysia.
Mozna tez kupic u weta convalescence i podawac strzykawką.
Ja miksowałam je z puszka, zeby lepiej pachniało.
Moja tymczasowa perscia nie jadła równo tydzien. Potem zarła juz jak smok :D .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto mar 17, 2009 9:31

To i ja sie przywitam w X czesci :lol:
No Mala, wy to napewno powinniscie uczcic :piwa: :lol:

Ciesze sie strasznie dla Rudego i Sowki :dance2: Dzieki ponponmama, dzieki Mala :aniolek:

A powiedz tak cichutko Mala co tam z domkiem dla Grusi
Obrazek

sandrek

 
Posty: 293
Od: Pon sty 19, 2009 15:26
Lokalizacja: Castrop-Rauxel/ Niemcy

Post » Wto mar 17, 2009 10:16

hej, hej w dzieciąteczce :D wszystkim z rana

....schroniskowy dzien.....

Na kociarni w zasadzie bez zmian, willi sobie super radzi-fajny kot chyba z niego.
strasznie dziwnie w pierwszej częsci bez Luka i Bandziora, pustawo, cicho...przeniosłam tam wiilego spowrotem. bo zwiał na druga częsc.
Luizka i Telma cichutkie i grzeczne-trzeba w koncu im poznajdywac domki.
Marsjanka tez sie łasi, daje głaskac, ale na rece nie ma szans ja wziąć.

Gwiazdor-jak to Gwiazdor :wink: -to tez silna kocia osobowośc,ze tak powiem.
strasznie mi przypomina Pirata od zakoconej-taki sam pokiereszowany twardziel :wink:

A w schronisku jak wczoraj wspomniałam nowy kot-bury, duzy, chyba kocur, ale nie wiem, bo chwilowo nienawidzi ludzi,ups, oberwało mi się.
nie moze byc totalnie dziki, bo oddany z kuwetą, zabawkami-to ten ze strychu.
Ale miziak na razie to on tez nie jest napewno.
Nie było szans go dzis zaszczepić. to własnie jest Orson.

No i jest jeszcze jeden nowicjusz
Cóż dzien bez nowego kota-dzien stracony :roll:
to tez burasek, napisane cze 4 letni, niewykastrowany, miałam go na rekach.dzis zaszczepiony.
oddali go ludzie, ktorzy znalezli go w listopadzie,odrobaczyli, podleczyli. nie wiem czemu oddali, pewnie dlatego ,ze capiło moczem :roll:

Luśka i Telimena chca przez pręty wyjsc z klatek

Skowron nadfal niereformowalny, chyba trzeba bedzie go wypuscic na zewnatrz, on wyraznie sie boi ludzi.
ale po Zuzku to ja juz nic nie wiem napewno.

Rawa jest prze..cuu..do..wna-cudny , miziasty ,mruczacy przytulak.

---------
Spytałam pracownika, ktory była na interwencjii po rudego-jak to było...
przede wszystkim-ogłoszenie wisi
Przy kocie zebrała sie grupa ludzi-ktos powiedział,ze wie czyj to kot i poszedł do własciciela.
Ten pan powiedział,ze ma dwa koty, czarnego i rudego, ze czarny jest, a rudy gdzies łazi :roll:
Wiec jeśli to jego kot, to wie ,ze jest w schronie i nic.
No i jesli jego, to mam nadzieję, ze sie po niego nie zgłosi.
ale poczkac z nowym domem trzeba niestety dwa tyg. ,potem adopcja do stałego domu jest mozliwa.
dzwoniła Ewaa6-ze na przecznicy od Mikołowskiej wisi ogłoszenie o zaginionym rudym kocie, ale tamten 10 miesieczny.a Rudi mysle,ze kilkuletnie kocisko jest, i to troche daleko.
-------------
9 o Grusi nic nie napisze, dopkoi sie kot i ludz nie poznadza osobisciem, bo róznie moze jeszcze byc)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 17, 2009 11:05

też się przywitam w nowym wątku i życzę, aby (parafrazując Małą) każdy dzień bez domku dla kotka był dniem straconym :D :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 17, 2009 11:30

To i ja sie wreszcie w nowym watku melduje.

DT Sowki powiadomiony, ze mala juz poza schronem.

Szukam krowki podobnej do Sally - Fufu.
Dom stały, bardzo fajny.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 17, 2009 12:57

Lidzia-jak bede miec zuto-to czwartek, albo piatek Sówka jedzie od weta, wtedy mysle ,ze w niedziele np mogłaby być przekwaterowana :wink:

Krowkowate-
Stokrotka-u Loli-super miziak czteroletni, szczepiona, kastrowana
William na kociarni, ciachmniety, szczepiony, wesoły-kociarnia
Telimenka-bardzo miziasta-czeka na ciacha, szczepiona-moze iść z talonem-klatki
Luizka-spokojna , milusia kicia, szczepiona, kastrowana-kociarnia
Brzozka-szczepiona, kastrowana , z charakterkiem-u Mar9

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 17, 2009 14:11

mail od Luka

Witamy razem z Lukiem, a raczej Marcelem.
Kocisko okazało się być bardzo wdzięczne i przemiłe. Nasza miłość kwitnie :)).
Akurat teraz nasz Pan się wyleguje, rano pożegnał rodziców do pracy i przyszedł do łóżka mnie obudzić ;)

Odkryliśmy dlaczego na początku potrafił nas ugryźć - to przez brzuch (wspomnieliśmy, że nie da się tam dotknąć) i grzbiet, wczoraj dostał jakiś skurczy wzdłuż kręgosłupa, potem to przeniosło się na łapki :( Biedactwo, leżał spokojnie, po tym aż odskoczył i zaszył się w kącie.
Niegdyś mieliśmy psa-epileptyka, też dostawał takich skurczy... Boimy się strasznie o Lukiego :(
Poczekamy jeszcze trochę, może to po prostu przez niedobory magnezu albo stres... potem czeka nas wet.

A Pani co o tym sądzi?
Zaobserwowano na kociarni coś takiego u Lukiego?

Niepokoi nas jeszcze jedna sprawa... On nie mruczy! Wiemy, że na to trzeba sobie zasłużyć u kota :) ale bynajmniej mamy wrażenie jakby chciał, a nie mógł mruczeć...
Pewnie jesteśmy zbyt przewrażliwieni i to przez to tak wyolbrzymiamy, ale niech Pani zrozumie - martwimy się o Niego :)


Pozdrawiamy!
ps. załączam dwa zdjęcia z rana - na jednym oglądaliśmy razem film, potem kocurek przeniósł się na moje kolana.

Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 17, 2009 14:24

Mała1 pisze:Obrazek Obrazek

szczęśliwy Luk :lol: :love:
ale jeszcze nie puszczam
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anya126Kl, Blue, Google [Bot] i 718 gości