CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(92)krok od śmierci-tragedia 15 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 25, 2009 8:11

to i my się meldujemy :cat3:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Śro lut 25, 2009 8:45

Giorgio :dance: :balony: :dance2:

Gilbercik bardzo grzecznie i dzielnie zniósł wczorajsze przygotowanie do kastracji; wszytsko dokładnie obserwował, a reakcji na podanie narkozy nie było żadnej :wink: tzn żadnych nerwów :wink:
a padł jak mucha hehe

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Śro lut 25, 2009 9:58

A my bardzo, bardzo dziekujemy mojas :D za pamięć, za dobre serce :aniolek: i troskliwość :catmilk:

Obrazek Obrazek Obrazek

Fajnie jest czuć się kochanym...
Obrazek
Kiwaczek i Spółka zapraszają http://www.kiciokociolek.blogspot.com/
Obrazek Obrazek

bea69

 
Posty: 295
Od: Nie wrz 28, 2008 19:30
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 25, 2009 9:59

Bea, gratuluję!

I proszę o duuużo informacji: gdzie będzie mieszkał, czy będzie miał inne futrzaste do towarzystwa i czy się dobrze aklimatyzuje ;p
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 25, 2009 12:07

Giorgio będzie mieszkał z suczką CK Kiarą :)
Przed chwilą dostałam pierwsze wieści z Domku - Giorgio zwiedził dom, jadł, bezproblemowo skorzystał z kuwety :) i nie ucieka przed Kiarą. Co prawda na razie nie można jeszcze mówić o przyjaźni, ale myślę, że rokowania są pozytywne :)

Trochę mi ulżyło... :wink:
Kiwaczek i Spółka zapraszają http://www.kiciokociolek.blogspot.com/
Obrazek Obrazek

bea69

 
Posty: 295
Od: Nie wrz 28, 2008 19:30
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 25, 2009 12:18

Cieszę się, że nie będzie jedynakiem. Z psem zawsze będzie mu weselej :D Trzymam za niego kciuki.
Dziś wieczorem do domku ma pojechać Gaja. Będzie miała koleżankę, mam nadzieję, że się polubią :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro lut 25, 2009 15:26

bea69 pisze:Obrazek Obrazek Obrazek


:D :1luvu:
ObrazekObrazek

mojas

 
Posty: 36
Od: Wto lis 18, 2008 21:11
Lokalizacja: Wa

Post » Śro lut 25, 2009 16:26

Melduję się. 8)

Giorgio - :ok: :D


W nowej seteczce, nowe kciuki za super domki! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 25, 2009 16:45

Barbara Horz pisze:Cieszę się, że nie będzie jedynakiem. Z psem zawsze będzie mu weselej :D Trzymam za niego kciuki.
Dziś wieczorem do domku ma pojechać Gaja. Będzie miała koleżankę, mam nadzieję, że się polubią :wink:


Byłoby wspaniale! Trzymam kciuki za adopcję :D Może wreszcie nasz I CKCycek :wink: odżyje i trochę schudnie w nowym domku :D Czekam na wieści 8)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 25, 2009 16:50

starchurka pisze:
Barbara Horz pisze:Cieszę się, że nie będzie jedynakiem. Z psem zawsze będzie mu weselej :D Trzymam za niego kciuki.
Dziś wieczorem do domku ma pojechać Gaja. Będzie miała koleżankę, mam nadzieję, że się polubią :wink:


Byłoby wspaniale! Trzymam kciuki za adopcję :D Może wreszcie nasz I CKCycek :wink: odżyje i trochę schudnie w nowym domku :D Czekam na wieści 8)


Czekamy i mocne kciuki trzymamy!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 25, 2009 16:51

To i my zaznaczamy teren ;) :kitty:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 25, 2009 16:53

ryśka pisze:a przy okazji zapraszam na blog na którym można spotkać kilku azylowych podopiecznych: Memelkę, Vegasa, Spoksa, Dzidkę, Lotka, Kichotkę i Pumcię: http://gagofitoosni.blox.pl/html


Gratulacje! :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 25, 2009 17:02

Mamy oczywiście problem z kotami od niewidomej kobiety. Okazało się, że będziemy musiały zostawić tego mniej kontaktowego, bo on chyba jest bity przez tego miziaka. Oby dwa koty mają po ok. 10 lat. Ten mniej kontaktowy miał chore ząbki, które przy okazji ciacha zostały zrobione. Teraz jest jeszcze na antybiotyku. Tak sobie myślę, że jak oddamy kobiecie nawet jednego kota to będziemy miały pod opieką niewidomą kobietę i kota, bo ona i tak sobie rady nie da. Sąsiada idiotę należało by do sądu podać za nagabywanie, ale kto to ma zrobić - my ? Oprócz Ady nie ma kto do kobiety jeździć, a i tak nie wiadomo, czy sprawa się skończy, bo sąsiad dopóki będzie choć jeden kot i tak będzie się awanturował. On czuje nawet to czego nie ma. Najchętniej to bym tą sytuację olała i koty gdzieś umieściła - osobno. Tylko, że na razie nie mamy miejsca na ani jednego
:evil: Strasznie namieszałam w tym poście, ale zła jestem okropnie.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro lut 25, 2009 17:07

Ja niestety chyba stane sie posłańcem złych wieści :(

Dzisiaj byłam zabrać na kastrację kocurki od tej niewidomej osoby.
Miala przyjsc tez administratorka, nie widzialam sie z nią. Podobno byla, ale mnie juz nie bylo :? W rozmowie z Basia nagle zmienila front, ze moze lepiej jak zabierzemy te dwa koty :evil: ..bo sąsiad to, bo sąsiad tamto.
Jestem przerażona sytuacją na jaką narażone są osoby, które nie potrafią się obronić. Które są starsze, schorowane i wlaściwie zdane w jakimś stopniu na pomoc innych ludzi. Za zaszczuwane przez innych a instytucje, które powinny pomagać takim ludziom, bo prostu mają to głęboko gdzies i najchętniej pozbyli by sie nie tylko kotów, ale i tej Pani :evil:
Jestem wściekła i rozgoryczona tą sytuacją :cry:

Koty są śliczne. Nadałami im imiona robocze, zeby latwiej bylo sie zorientwac co i jak :wink:

Markus - jest dużym, no może trochę grubym, czarnym z białymi skarpetkami i krawacikiem kocurem -już bezjajecznym. Ma wyłysienia na brzuszku, tylnych łapkach najprawdopodobniej na tle psychogennym.
Bardzo kontaktowy, odważny, ciekawski. Wydaje mi się, że to on rządzi w tym domu.

Feniks - mniejszy, drobniejszy, nieśmiały. Ma białe futerko w bure łatki.
Przy kastracji miał też usuniętych kilka zębów, ma silny stan zapalny pyszczka.

Moją pierwszą myślą było zabrać Markusa, bo on bardziej proludzki. Dopiero jak sobie pomyślałam o tych wszystkich "moich proludzkich kotach", które wybitnie nie tolerowaly innych kotów, które byly zazdrosne o czlowieka i chcialy miec go tylko dla siebie...stwierdzilam, ze to chyba jednak Feniks jest tym, który powinien stamtad odejść.

P. Maria nie potrafiła mi powiedziec, który z nich jest większym zadziorem. Zawsze izolowany w malym WC byl Feniks. Podobno wypuszczala je na zmiany, ale nie jestem tego do końca pewna :roll:

Oba koty sa juz u P.Marii 8 lat, ale trafily do niej jako dorosle koty. Wet stwierdzil dzisiaj, ze 10 lat maja napewno :(

Musze jechac je odebrac...tylko co z nimi zrobic :conf: :crying:


Dzisiaj też dosatłam do płacenia fakture za prąd na 1064 zl. Na dodatek jest to faktura za grudzien dopiero, gdzie nie grzalismy jeszcze tak intensywnie. Kwota jest 3 razy większa niż w okresie kiedy grzać nie musimy :(
Bedzie jeszcze faktura z lecznicy, bo to koniec miesiąca się zbliża

a dzisiaj jeszcze na kociarnie nasza pani P. przyprowadzila koteczke, ale to dziewczyny napisza o niej wiecej.
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro lut 25, 2009 18:02

sytuacje tego typu przyprawiają mnie o mordercze instynkty :twisted:

więc dla rozluźnienia :wink: kicia na sypialniany parapecie

Obrazek


w domu obstawiamy kiedy Szarusia opuści wersalkę z własnej woli :twisted: ja daje jej 6 miesięcy :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], RobertWeilk i 43 gości