muszę poznać koty - pomóżcie

» Nie lut 22, 2009 15:53

Dorota pisze:
dex7 pisze:Wystarczy jeden durny, pyskaty rodzic na zebraniu rodziców i macie przechlapane.

Tak

Prawda...

» Nie lut 22, 2009 15:56

Ogrodzenie ogrodu jest niskie, nie mam gwarancji,ze do tej pory jakieś inne zwierzaki ( koty, psy ) nie korzystały z tej big-kuwety. Zawsze sprawdzamy przed wejściem dzieci, ale...
Nad przykryciem też myśleliśmy, piaskownica jest sporych rozmiarów.. :-(

A poza tym podłoże piaszczyste jest tez pod innymi urządzeniami, typu zjeżdżalnia, przeplotnia.....
I tak jak mówię , nie mamy gwarancji,że do tej pory te miejsca nie były zanieczyszczane.
Na zachodzie przykryte piaskownice to standard. A u nas istnieje jeszcze obawa,że taka plandeka nie długo będzie przykrywała piaseczek....wiecie, o czym myślę..

» Nie lut 22, 2009 16:29

Mój kuzyn zrobił takie zabezpieczenie u siebie na działce bo ma tam piaskownicę - na czterech deskach czy listwach zbitych w kwadrat rozpięta dosć gęsta plastikowa siatka. Działa.
Jesteście wspaniali że zajęliście się kotami.
Plusem tej sytuacji jest tez to że jeżeli teren będzie zajęty przez Wasze - wysterylizowane i zadbane - koty, to prawdopodobnie będa one go pilnować i przeganiać inne osobniki. Więc jest szansa że kotów nie zrobi się 300

» Nie lut 22, 2009 16:58

some, a skąd jesteś, bo strasznie mi się to przedszkole podoba :wink:

Choć własnych dzieci jeszcze nie mam :wink:

» Nie lut 22, 2009 17:02

MarciaMuuu pisze:some, a skąd jesteś, bo strasznie mi się to przedszkole podoba

Katowice

» Nie lut 22, 2009 18:32

Proszę , napiszcie mi jakie szczepienia powinnam kotom zapewnić, czym dobrze jest odrobaczyć, jakie koszta.
Wiem, ze jak trafię do weta, to mi to załatwi, ale lubię mieć świadomy wybór. A wiem,że środki są różne. Przekonałam się na własnych psach.

» Nie lut 22, 2009 20:30

some, nie można kota jednocześnie wysterylizować, odpchlić, odrobaczyć i do tego zaszczepić, bo to dla niego niebezpieczne.
Nie wiem, jaki masz plan, jak je będziesz łapać? Obawiam się, że kot raz złapany do np.klatki-łapki w celu sterylizacji, nie zechce do niej wleźć ponownie po miesiącu, by pojechać na szczepienie, a żeby to szczepienie miało sens, to trzeba by go złapać kolejny raz, po kolejnych czterech tygodniach.
Odrobaczanie też należałoby powtórzyć, w odstępie np.10 dni, w zależności od użytych środków i uważać przy tym, aby żaden kot nie zeżarł podwójnej porcji, o ile w ogóle zechciałyby zjeść te tabletki z własnej woli. Panacur podobno jest bezsmakowy.
Nie wiem, co Ci poradzić, skoro to zupełne dzikusy. A może pozwalają komuś podejść do siebie i ta osoba, przynajmniej teoretycznie, zdołałaby zaaplikować im odrobaczające kropelki na kark.
Przykro mi, że trochę namnożyłam problemów, może ktoś podpowie
coś sensownego?

» Nie lut 22, 2009 22:04

Wdzięczna jestem za każde wskazówki.
Zastanawiałam się nad tym łapaniem. Maja bycćsterylizowane w ramach miejskiego programu sterylizacji zwierząt wolnożyjących. Mam nadzieję,że zrobią to fachowcy. I mam nadzieję,ze coś poradzą.
Wiem,ze te środki na odrobaczenie nie są lubiane przez zwierzaki - mam ten problem z moją suczką.
Mogę jeszcze ze schroniskiem spróbować rozmawiać,żeby na ten czas po sterylizacji, i zaszczepienia mogły pomieszkać u nich. Czy to dobry pomysł?

» Nie lut 22, 2009 22:21

Schronisko, to nie jest dobry pomysł - łapanka, zabieg, to dla kotów duży stres, w schronisku mogą złapać jakieś choróbsko. Może w lecznicy zechcą przetrzymać koty, być może za dodatkową dopłatą.

» Nie lut 22, 2009 22:54

Dobrze, pogadamy z lecznicą.
Zastanawiam się jak będzie wyglądało łapanie tych biedaków....
To straszne, ale jakoś to zrobić musimy....

» Pon lut 23, 2009 7:31

Zorientuj się w kocich fundacjach. Ja do łapanki wypozyczyłam specjalna klatke-łapkę. Kota wabi się na jedzonko, a klatka sama się zamyka.

» Pon lut 23, 2009 10:46

MarciaMuuu pisze:Zorientuj się w kocich fundacjach. Ja do łapanki wypozyczyłam specjalna klatke-łapkę. Kota wabi się na jedzonko, a klatka sama się zamyka.

W Katowicach działa prężnie Fundacja For Animals,tu jej strona:

http://www.foranimals.org.pl/

Na forum jest tutaj Pini1 oraz Dedi.

Może one coś pomogą w kwestii klatki albo tańszych sterylek?

» Pon lut 23, 2009 12:10

Plandekę możecie zamówić jako baner reklamowy :wink:

my taką mamy, nie było to bardzo drogie, koło 100 zł chyba. Ma brzegi do zawijania na obramowaniu piaskownicy, sznurki do mocowania i bardzo porządnie ją zabezpiecza. Rodzice powinni być z tego zadowoleni.

Co do dręczenia kotów przez dzieci - to chyba nietrudno upilnować, a przy okazji wytłumaczyć dzieciakom jak się delikatnie obchodzić z kotkiem??

» Pon lut 23, 2009 15:42

Tak czytam ten wątek i czytam i okazało się, że to u mnie na osiedlu.
Dobrze by było je wysterylizować jeszcze w tym miesiącu.
Faktycznie u nas prężnie działa Fundacja For Animals.
Wiem też, że bardzo blisko Waszego przedszkola przyjmuje pewien wet, który zaszczepi, wysterylizuje, odrobaczy i zrobi wszystko co się tylko na raz da. Fakt nie weźmie wiele pieniędzy. Usługi u niego są niedrogie, ale wiele zwierząt płaci za to życiem. (mówię o tym na Piastów 6)

» Pon lut 23, 2009 22:34

Dziękuję wszystkim za wspaniałe wsparcie ! Tylu nowych rzeczy się dowiedziałam.
Nualla, możesz coś bliżej o tej plandece? Może na priva? Będę zobowiązana :-)

))
A tak swoją drogą , ciekawe dlaczego Wasze domysły prowadzą...no, na osiedle, gdzie niedaleko jest Piastów?

muszę poznać koty - pomóżcie

Kto przegląda forum