KAFEL szuka domu, Łódź - str.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 06, 2009 18:14

genowefa pisze:Dzikus złapany, wygląda bardziej na chorego niż rannego. Annskr podejrzewa, że to nerki :( Jeżeli to nerki, to niestety... :cry:


Oby to nie nerki... :cry:

Annskr :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 18:19

Wieści z frontu: ogromny ropień i prawdopodobnie zapalenie płuc. Także jak zareaguje na antybiotyk, to może wyjdzie z tego.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lut 06, 2009 18:35

Oby sie udalo :ok:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 18:41

Kciuki za kociaka :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 07, 2009 15:26

Kocur bury i ogromny, prawdziwy Kafel :D
Jeszcze nie mam wiadomości z lecznicy, za to dzielna Mama Genowefy złapała dziś następnego - pięknego czarnego, raczej młodego. Pojechał do lecznicy, po tej porze pewnie jajek już nie ma. Kafel zresztą też :wink:

A Mama Genowefy zasadza się na kolejnego.
Ostatnio edytowano Sob lut 07, 2009 15:49 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 07, 2009 15:37

Brawo, podwojna korzysc :)

Aniu uaktywnilas sterylkowo mame genowefy :wink: :?:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 07, 2009 18:22

montes pisze:Aniu uaktywnilas sterylkowo mame genowefy :wink: :?:


No właśnie, annskr dzięki :) Moja mam łapała w zeszłym roku koty na terenie szpitala przy Czechosłowackiej. Ponieważ nie jest już młoda, a praktycznie sama wszystko organizowała - talony, transport, klatkę-łapkę, to starsznie ją to wszystko wyczerpało.
Dlatego jak jej w tym roku powiedziałam, że musi pokastrować te kocury skoro się tłuką ludziom pod balkonami, to nawet nie chciała słuchać :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lut 07, 2009 19:29

Tak w ogóle, to przy okazji opiszę akcję, która miała miejsce w zeszłym roku latem. Na fali podziękowań dla annskr :aniolek:
Przyjechałam do rodziców w odwiedziny, patrzę przez balkon, a tam kotka gruba jak balon 8O Pytam się Mamy co to za kot? Mama na to, ze to dzika kotka, którą dokarmia i kotka właśnie jest w ciąży.
Natychmiast wykonałam telefon do Agalenory, która nieopatrznie pochwaliła się na forum, że będzie w Łodzi przez dłuższy czas i zamierza kastrować okoliczne koty. Skoro taki ma zamiar, to znaczy, że ma też za co to robić.
Do Agalenory dowiedziałam się, że pod "za co" kryje się annskr.
Ponieważ klatkę-łapkę miałam w bagażniku, wykonałam błyskawiczną akcję łapania kocicy.
Kotka dzięki pomocy annskr i Agalenory, znalazła się w lecznicy jakieś dwie godziny po moim przyjeździe do Łodzi :lol:

Kotka, ma na imię Kropka i tej zimy postanowiła się ostatecznie oswoić. Niestety Kropka domaga się wypuszczania :roll: Poza tym na wolności jest ciągle jej wielki przyjaciel jeszcze-nie-wykastrowany Blake. Kropka kocha Blake'a z wzajemnością.
Niestety Kropka nienawidzi się z Luną - wychodzącą (wykastrowaną) kotką sąsiadów. Luna nie ma dobrego domu i często spędza czas u moich rodziców.
Na dokładkę jest ten Kafel, który tłucze Blake'a i w związku z tym Blake czasem po parę dni się nie pokazuje. Mam nadzieję, że po kastracji chłopakom trochę hormony opadną.
To jest Kropka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lut 07, 2009 19:32

Przepiękna jest :love:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 07, 2009 20:02

Poznaję ją, poznaję.
To ta dzika dziczka z dużym brzuchem?
Śliczna z niej kicia :)


Trzymam kciuki za Kafla 8) :idea:
Mam nadzieję, ze biedak z tego wyjdzie.

na fali, genowefo, to i ja coś dodam 8)
annskr to moj dobry duch, gdy jestem w Łodzi, dzięki jej pomocy udało się wykastrować okoliczne koty, które dokarmia moja mama i nie tylko 8)

Aniu, masz pozdrowienia i wielkie podziękowania za pomoc od mojej mamy również 8) :wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lut 09, 2009 8:50

Zejdźmy na ziemię.

Kafel nie przejawia dzikości, może dlatego, że mocno chory.
Ale na szczęście je.
Ma słabopowietrzne górne płaty płuc, powiększone serce (może to serce wynika z wieku?), no i te potworne ropnie na pysiu.
Na razie jest w szpitaliku, dostaje całe baterie leków, nie jest kłopotliwy w obsludze - oprócz tego, że sika na posłanko i w tym leży..

Piękny Blackie - naprawdę piękny - mnie pozwolił sprawdzić jajka, a potem już wszyscy przestali mu sie podobać. Przekakowanie go z klatki do kontenerka to było co - prawdziwa bestia w akcji :wink:. Z kontenerlka wyskoczył bnardzo energcznie, z wielkim napuszonym ogonem i popędził przed siebie - ku wielkiemu zmartwieniu Twojej Mamy, Genowefo, nie zatrzymał się na śniadanko.

A pod balkonem jest jeszcze jedno czarne, nieufne - czeka na Ciebie, genowefo :wink:

I jeszcze muszę napisać, że koci domek to rezydencja i forteca z parkiem - świetny. Nie dziwię się, że koty o niego walczą :D
Żałuję, źe nie pstryknęłam zdjęć.

A, zdjęcia Kafla i Blake'a oraz kontynuacja losów Kafla - w wątku działkowym http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72 ... &start=870
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 12:23

Kafel dziś - nie mogę się powstrzymać :oops::


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Będzie szukał domu, może być wychodzący.
Może ktoś wie o dobrym miejscu dla niego?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 21:13

Jaka przemiana :love: annskr :aniolek:

Ten czarny kocurek Baton, który narobił rozróby w lecznicy powoli wprowadza się do moich rodziców. Kropka się nim opiekuje i pokazuje, że w domu jest fajnie :) Jednak jeszcze się boi.

Blake zniknął na dobre :(

Nie napisałaś mi ile Kafel kosztował :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt mar 20, 2009 9:06

Wg Twojej Mamy Blake czaasem się pokazuje, ale jest wystraszony. Może uda się ustalić, gdzie teraz rezyduje, i ciachnąć - takie marzenie :wink:

A Kropka - bardzo mądra ta koteczka :D
I lubi brunetów :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 20, 2009 10:27

annskr pisze:Wg Twojej Mamy Blake czaasem się pokazuje, ale jest wystraszony.

Niestety nie ma go już bardzo długo. Po tym jak pożyczyłaś mojej mamie klatkę pokazał się tylko raz - po dwóch tygodniach i od tej pory go nie ma :(

annskr pisze:A Kropka - bardzo mądra ta koteczka :D
I lubi brunetów :D

Też to Mamą zauważyłyśmy ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 688 gości