Koty z działek P-ń wysterylizowane+...

» Czw lut 05, 2009 20:26

Jerzykówka dziękuję Ci za miłe słowa i cię się że Jerzyk ... :1luvu:

Korciaczki i puss dziękuję za podrzucenie .

Wie może ktoś jak długo trzeba przechowywać taką kotkę po sterylizacji ?
Ja mam ferie niedługo tylko co tu zrobić z fretkami :roll:

» Czw lut 05, 2009 20:43

Korciaczki krówek to ten największy, a za razem najmniejszy(ten z ostatniego miotu) dzikusek :lol:

to również ten który nie wiem czy to chłop czy babeczka

Jutro będę się widziała z panem tym drugim co mu wspomniałam o sterylizacjach myślę, że mogę mu powiedzieć że się tym zajmiemy a tabletki niech na razie daje

» Czw lut 05, 2009 22:02

podrzucamy!!
A co do trzymania kotki dowiedziałam się od wspaniałej jerzykówki że 10 dni

» Czw lut 05, 2009 22:34

Aanka pisze:podrzucamy!!
A co do trzymania kotki dowiedziałam się od wspaniałej jerzykówki że 10 dni

My planowo miałyśmy bezdomną koteczkę przechować po sterylce przez 14dni, ale skonczyło się na 4tygodniach- do czasu znalezienia DS :lol:

Fajny ten króweczek, szkoda że dzikusek :cry:

Teraz pilnie w takim razie DT dla kotów :!:

» Pt lut 06, 2009 18:12

Skaczmy na 1szą :king:

» Pt lut 06, 2009 18:53

Korciaczki pisze:Skaczmy na 1szą

» Nie lut 08, 2009 13:54

trochę tu pusto ja mam pewne pomysły ale bez Waszej pomocy to nici :cry:

» Nie lut 08, 2009 15:12

Dziś rozmawiałam z panem od kotów ,dowiedziałam się, że mogę je brać kiedy chce . Mogę oddać do adopcji dwa najmniejsze kotki czyli krówka i podobno głuchą szaro białą kotkę .Pisałam ,że mam ferie .Rozmawiałam z babcią ,zgodziła się gdy na ferie przyjadę wsiąść sobie zajęcie czyli te ,, wysterylizowane kotki" U babci będą mieszkać w pokoju jest tam dość chłodno około 17 stopni wydaje mi się że dla takich żyjących kotów na wolności ta temp. będzie odpowiednia .Wiecie już ,że jestem osobą nie pełno letnia i nie we wszystkich kwestach poradzę sobie sama . Chodzi tu o załatwianie sterylek przewóz do weta i itp. :cry:

Przepraszam ,że chce to tak szybko załatwiać ale czas ucieka a ja tylko w ferie mogę im pomóc potem dopiero w wakacje letnie.
:roll:

» Nie lut 08, 2009 15:15

Lepszy zimny pokoój niż dwór... :ok:

Jaki pomysł?

» Nie lut 08, 2009 15:21

No z pewnością lepszy bo bezpiecznie

i wiecie wydaje mi się ,że by to było szokiem dla kota gdyby ,z ciepełka wrócił na mróz a dwie mają wrócić (pan za bardzo z nimi się zżył).
A co z tą pozostałą dwójką co mogą iść do adopcji to nie wiem są dzikawe, nawet nie wiem jak je złapać :roll:

A co dopiero adopcja ...Ale głucha kotka na wolności to z pewnością kiedyś to się skończy tragicznie...
Korciaczki ten pomysł to był DT ,ze mną u mojej babci ale tylko na określony czas...(dziękuję Wam z całego serca za podrzucanie

, jesteście kochane)

» Nie lut 08, 2009 15:33

Głucha to prirytet- trzeba ją wyłapać! Jaka jest? Dzika?

Hop hop

» Nie lut 08, 2009 15:59

No na pewno nie jest taka jak matka i siostra (te które maja zostać). bi się ludzi ale do jedzonka przyleci . Myślę, że na dobra suche ją wyłapiemy a już na mięso to na pewno.w tym dniu co będą zabierane bym musiała powiedzieć panom żeby ich nie karmili wtedy wszystko będzie czekać i chap w sidła :twisted:

» Nie lut 08, 2009 22:08

kiedy chcialabys je lapac ?? ferie masz od 16 ??
nie wiem jak pomoge, ale postaram sie cos wykombinowac
:twisted:

» Pon lut 09, 2009 8:45

Tak mam od 16 ale w piątek już nie muszę iść do szkoły bo nie mamy lekcji ...

» Pon lut 09, 2009 17:21

hop do skutku :wink:

Koty z działek P-ń wysterylizowane+...

Kto przegląda forum