KARMELEK i BLAKE'UŚ - łódzkie funfle za pan brat :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 31, 2009 22:30

dobra dziewczyny... jest bardzo źle. Makabrycznie

Rudy szedł sobie spokojnie nagle Blake go zaatakował od tyłu. To było straszne!!! Nie pomógł żaden spryskiwacz. Czarny niczym się nie przejął tylko napieprzał maluszka.
Nie umiem tego emocjonalnie przeboleć.
Wzięłam Blake i zaczęłam go miziać, cicho tłumaczyć. Wtedy rudy wyszedł z kuchni, wolniutko wychylił główkę i wtedy Czarny się chciał wyrwać. Wydawał z siebie nieludzkie dźwięki.
Nie rozumiem...
Mały mu nic nie robi, nie wchodzi mu nigdzie, Blakowi wystarczy, że ten się pojawi na horyzoncie.
Jest mi źle, mam ochotę nakopać czarnemu
Tak mi żal Karmelka...
Jestem bezsilna

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Sob sty 31, 2009 22:32

Oj doczytałam, czyli w końcu, po wielu perypetiach pojawił się u Was nowy mieszkaniec, szkoda że na poczatku takie nieporozumienia, ale będzie dobrze. Wszystkich rad już udzieliły bardziej doświadczone dziewczyny, zastosujecie i będzie git.
Życzę powodzenia :)

edit: rozyczko pisałyśmy równocześnie, jak pisałam nie było jeszcze Twojego ostatniego postu :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 22:34

panna rozyczka pisze:dobra dziewczyny... jest bardzo źle.

zamknijcie biedaka w łazience, szkoda go tak stresować

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 31, 2009 22:40

już zamknięty Karmelek

Czarny ma między opuszkami kłębek sierści rudego...
Patrzę na mojego kota i go nie poznaję. Jestem przerażona. Skąd tyle agresji? mówicie,żebym go teraz tuliła, spokojnie mówiła, miziała, a ja nie mam mu nic miłego do powiedzenia. Ja rozumiem, że to tylko zwierze, że to instynkt, ale i tak mi źle...
Chciałam inaczej, żeby było dobrze, żeby rudzielec miał spokój i szczęśliwe spanko w łóżeczku, a jedyne co mu mogę zaoferować to zimna, ciemna łazienka...

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Sob sty 31, 2009 22:43

Panno rózyczko, Blakus zazdrosny, zagrożony się poczuł.
A może też zapach nowego przypomniał mu to, co przykrego go spotkało - oddanie do schronu, chory bolący pęcherz.
Nie martw się, łazienka lepsza niż schronisko. Połóżcie mu posłanka ze 2, miseczki z jedzonkiem i wodą, jakąś prowizoryczną kuwetkę, coś do zabawy. Ot będziecie teraz siedzieć częściej w łazience z nim.

Rozumiem maluszek jest zdrowy i można mu już szukać domku?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 31, 2009 22:48

rozyczko, mialam kiedys taki problem z kotka schroniskowa, na buczenie mojej Amiski zaczela ja przez trzy dni meczyc, maltretowac wyrywac kleby siersci. Byla to naprawde wielka cwana kocica. Zaczelam je izolowac i kontrolowanie sobie pokazywac. Uspokoily sie obie...ba...zanim odjechala do swojego domu spaly ze soba i sie baaardzo polubily.
Ale przez trzy dni pierwsze byla tragedia.

Licze ze i u Was sie dogadaja.
Tylko nie pozwol aby tak sie bily.

A Blakeowi obetnijcie pazury...nie bedzie sie juz wtedy czul tak pewnie.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 31, 2009 22:48

Zdrowy zdrowy. CC chce go jeszcze odrobaczać za dwa tygodnie ale wszystko z nim dobrze. Chcemy go troszkę pomieszkać u siebie. Będziemy się starać koty usposobić do siebie. Nie ukrywam, że rudy jest super i fajnie by było gdyby już został. Chcieliśmy zawsze drugiego kota więc czemu nie rudy :?: :D Tylko, żeby się dogadali jakoś... eh chciałbym!

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 22:53

Etka... dzięki to mnie strasznie buduje :!:
Kotek już ma stworzone piękne warunki w łazience, kuwetka, jedzonko, posłanko i... moja żona :D
A co do pazurków to właśnie to robię... Ale przez pół godziny udało mi się upolować dwa... jakie to proste najlepiej wie CC.

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 22:54

Będzie dobrze, ale trzeba czasu, czasu, czasu. Spokoju i cierpliwości. Koty muszą się poznać ze sobą, na spokojnie, pod Waszym nadzorem - tak jak Etka napisała :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 31, 2009 23:00

No macie rację dziewczyny!!!
Ja też wiem, że Blake'us nie jest zły tylko po prostu broni swojego terytorium, bo to w pewnym sensie dzikie zwierze...
Ale tak bym chciał, żeby się polubiły :!:

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 23:06

Blake'uś broni swojego terenu
i Was przed najeźdźcą
taka natura, musi zrozumieć
że nie ma zagrożenia i odpuści,
ale uuh, to jest nieprzyjemne
tylko z moim białym wielorybem
nie było żadnych starć
bo on jest głuchy i w ogóle nie reagował
na żadne syki, nic totalna obojętność
i poszło bezstresowo
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 23:14

No dziewczyny udało się obciąć Blake'owi pazury...
Żebyście widziały co się działo...
No musi być lepiej z dnia na dzień :!:

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 23:24

Trzymam kciuki za spokojną noc :) choć wiem co przechodzicie.

Różyczko i poetho - będzie git,ale najpierw trochę nerwów :(
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 01, 2009 8:14

I jak minęła pierwsza nocka?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 01, 2009 8:25

No zgodnie z zaleceniami Karmelek był w łazience zamknięty. Płakał i płakał... Z każdym kolejnym miałkiem miałem większą ochotę, żeby go zabrać do łóżeczka pod kołderkę (a może Blake nie zauważy) ale to by była głupota, bo przecież jak zaśniemy a Karmelek wyjdzie z łóżka to go Blake poszarpie... Eh. Będziemy się starać z całych sił :!: :!: :!:

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szprocik i 63 gości