Oridermyl - uwaga!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 09, 2009 23:09 Re: Oridermyl - uwaga!

mnie też tak mówiono, że zawartość substancji czynnej niewielka więc i ryzyko małe, ale żeby kot nie wylizywał
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pon lis 09, 2009 23:12 Re: Oridermyl - uwaga!

oby.... wertując forum też trafiam na takie informacje.
czy ktoś jeszcze rozmawiał z wetem na temat toksyczności lub nie oridermylu z permetryną?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2009 23:28 Re: Oridermyl - uwaga!

aamms pisze:Ostatnio się dowiedziałam, że ten ,nowy' oridermyl zawiera taką ilośc permetryny, że nie jest to niebezpieczne dla kotów..
Ktoś ma podobne informacje?

Naukowych nie czytałam, słyszałam informacje wynikające z doświadczeń codziennych wetów. Mówią, że nie szkodzi, nie mieli przypadków zatruć jak na razie. A stosują tego dużo, więc gdyby było coś nie tak, to by się pojawiło do tej pory. Oczywiście nigdy nie można wykluczyć jakichś osobniczych reakcji, ale generalnie ponoć jest ok.

Jeśli wycieknie coś z ucha, to można to zetrzeć na sucho tak, żeby nie rozmazywać i potem można przetrzeć wilgotną szmatką, zamoczonym ręcznikiem papierowym, gąbką itp. A najlepiej stosować odpowiednią ilość tak, żeby nie wyciekało ;)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2009 23:39 Re: Oridermyl - uwaga!

galla pisze:
aamms pisze:Ostatnio się dowiedziałam, że ten ,nowy' oridermyl zawiera taką ilośc permetryny, że nie jest to niebezpieczne dla kotów..
Ktoś ma podobne informacje?

Naukowych nie czytałam, słyszałam informacje wynikające z doświadczeń codziennych wetów. Mówią, że nie szkodzi, nie mieli przypadków zatruć jak na razie. A stosują tego dużo, więc gdyby było coś nie tak, to by się pojawiło do tej pory. Oczywiście nigdy nie można wykluczyć jakichś osobniczych reakcji, ale generalnie ponoć jest ok.

Jeśli wycieknie coś z ucha, to można to zetrzeć na sucho tak, żeby nie rozmazywać i potem można przetrzeć wilgotną szmatką, zamoczonym ręcznikiem papierowym, gąbką itp. A najlepiej stosować odpowiednią ilość tak, żeby nie wyciekało ;)


Moje informacje są z podobnego źródła.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 10, 2009 8:39 Re: Oridermyl - uwaga!

dzięki za info. uspokoiłam się nieco :)

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 584 gości