Melcia Istnycud. Cud, że żyje :)...

» Czw sty 22, 2009 8:47

hop w górę

» Czw sty 22, 2009 11:26

Przepiękna Kitusia a jaka dzielna :1luvu:

I Ty też bardzo dzielna :king:

chociaż nie podzielna :lol:

)

» Czw sty 22, 2009 11:37

Melcia, kotunia jak zajączek

» Czw sty 22, 2009 11:40

poprawie się...

» Pon sty 26, 2009 10:50

do góry

» Pon sty 26, 2009 10:55

agnes_czy pisze:Poopcia coraz ładniejsza, juz nie ma takiej przerażajacej dziury w miejscu odbytu, kupalki, jeśli się dobrze dba o dietę i są odpowiedniej konsystencji, to przewaznie lądują tam, gdzie powinny. O- właśnie poszła do kuwetki Tylko martwi mnie, ze często na kuperku pojawiają się ślady krwi.

Agnes, a co Melcia jada w ramach tej diety?

» Sob lut 21, 2009 19:06

Z dotychczasowych naszych eksperymentów wynika, że tylko bozita i suchy royal, no i gotowany kurczak nie powodują niepożądanych efektów ubocznych. Ale Melusia bardzo sie stara, zeby nie brudzić, czasem kilka razy biega do kuwetki, zanim uda jej się zostawić tam qpala.
Wiecie co? Ze wszystkich mioch i znajomych kotów żaden jeszcze nie okazywał mi takiego przywiązania i uwielbienia, jak ten malutki króliczek bez ogonka :love:

Melcia śpi ze mną, na podusi, owinięta wokół głowy, albo się wciska pod kołdrę i przytula do brzucha i może tak całą noc. Jak tylko usiądę na fotelu, od razu jest na kolanach, przytula sie cichutko i zagląda czule w oczy, nadstawiając swój drobniutki pysio. Można ją przerzucać, tarmosić, miętosić, byleby tylko dotykać :!:

» Nie lut 22, 2009 11:33

Super koteczka, prześliczna :love:

» Pon lut 23, 2009 18:27

kto pokocha Melcię-Króliczka :?:

» Pon lut 23, 2009 18:38

Ja wiem, że.....

Ale.....

agnes_czy pisze:Ze wszystkich mioch i znajomych kotów żaden jeszcze nie okazywał mi takiego przywiązania i uwielbienia, jak ten malutki króliczek bez ogonka

Ech....

Meeeeeeeeeeeeeeeeelciu :!: