4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 12:43

Rozmawiałam z tym panem (dałam mu Twój nr :oops: ), miły i konkretny. Cieszę się, że Pusi się udało :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12775
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 04, 2009 13:20

To jeszcze zdjęcia Pusi przed wyjazdem prosimy :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 04, 2009 13:22

gratuluję Pusi domku ,moje nie mają tyle szczęścia :cry:
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Nie sty 04, 2009 15:38

wczorajsza Pusia

Obrazek
Obrazek

dzisiaj nie udalo sie zrobic bo Minimka tak skutecznie opanowala transporter, w ktorym byla Puska, ze nie dalo sie palca wepchnac

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon sty 05, 2009 6:05

Gagatka :)

Obrazek
Obrazek

sliczna, nie? :mrgreen:

Garfield - to czasem musi potrwac naprawde dlugo :( to chyba moja pierwsza taka ekspresowa adopcja... :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon sty 05, 2009 8:30

G)Agatka jest cudna, sliczna i podobna do mojej Dorotki.
cudo :1luvu:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 05, 2009 9:32

naprawde sliczna, taka drobna, puchata i okragla :1luvu:

Pan od Pusi wczoraj do mnie dzownil wieczorem, ale przysnelo mi sie jak usypialam core i nie odebralam :oops: napisze mu zaraz maila, mam nadzieje ze wszystko jest ok.

kotka darla sie cala droge i byla przestraszona - mam nadzieje ze powoli to opanuja i nie wystrasza sie jej zachowania, trzymajcie kciuki...

a do weta chyba dopiero w srode albo czwartek pojade :?

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon sty 05, 2009 19:54

Są jakieś wiadomości od Pusi?

Cały dzień myślę o reszcie, taki mróz :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon sty 05, 2009 19:57

aaaaaaa, Pan sie nie odzywa, zwariuje :cry:

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sty 06, 2009 10:36

oni tak mają, czeba samemu sie odezwac i wtedy gadaja, że jest dobrze.
Jakby było coś nie tak to pewnie od razu by dzwonił.
Kciuki :!:
Jak cudna GAgatka?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 06, 2009 10:57

Gagatka dobrze, drze sie jak nikogo w poblizu nie ma, jest taka sliczna ze normalnie nie moge :1luvu: ale chudzina z niej nadal, niech nabiera sil, bo potem bedzie musiala z robalami walczyc fffsssstretnymi (bede odrobaczala tym co Minimke - u niej poszlo baaaardzo lajtowo chociaz byla malizna)

Amika - IMHO najwazniejsze ze nie sa na sniegu, tylko w pomieszczeniu. warunki spartanskie, ale dobre i to, bo moglo byc przeciez jeszcze gorzej (tfu tfu). mam nadzieje ze polapia sie szybko.


w ogole tak sie zastanawiam od paru dni ze jak zlapie sie matka razem z nimi to nie wiem co z nia zrobie - przy takiej pogodzie wypuszczenie jej po sterylce przeciez bedzie nierealne. klatka zajeta przez kociaki. totalnie nie mam planu

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sty 06, 2009 12:00

mama007 pisze: jest taka sliczna ze normalnie nie moge :1luvu:


poprosimy nowe fotki - nie jedna tylko kilka :D Pysio ma słodki, uroczy i w ogóle
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 06, 2009 13:27

postaram sie wrzucic dzisiaj jakies nowe :)

a z lapaniem reszty kociakow same problemy, ehhh

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sty 06, 2009 14:54

mama007 pisze:a z lapaniem reszty kociakow same problemy, ehhh


A możesz napisać coś więcej
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sty 06, 2009 15:01

Amika6 pisze:
mama007 pisze:a z lapaniem reszty kociakow same problemy, ehhh


A możesz napisać coś więcej

jest problem z tym ze jak sie nastawi lapke to trzeba ja obserwowac, bo przy tej temperaturze zlapany kot nie moze w niej dlugo siedziec. to przede wszystkim. a drugi problem to jak juz sie kot zlapie trzeba go zabrac - a ja nie jestem w stanie obiecac ze bede mogla akurat wtedy po kota pojechac.

wlasnie tak rozmawialam z koleznka z pracy i tak nam wychodza po kolei te problemy... :roll:

chyba lapka bedzie jednak u tego goscia z ladnego domu - o ile sie ZGODZI (dziwny on jakis :? ), a jesli sie nie zgodzi to ja nie wiem. jak na tym strychu postawi sie lapke to nie mozna jej tam za nic zostawic samopas - przeciez taki zlapany pojedynczy kot wychlodzi sie ekspresowao jak nei ebdzie mial sie do kogo przytulic albo pobiegac.

kurrrrna.

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 112 gości