Moja mała SU...w kocim niebie, pozostał niewyobrażalny żal

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 20:27

chyba kryzys finansowy też jest na miau :roll:
krynia08
 

Post » Pon gru 01, 2008 21:48

NIE JESTEM ZNANA NA FORUM WIĘC PEWNIE NIC NIE ZDZIAŁAM W SPRAWIE POMOCY-----------A MOŻE SIE MYLĘ :?: :?: :?: :( A KOCIO BEZ KASY UMIERA A RESZTA 19 KOTÓWTEZ CZEKA BO ODDAJE WSZYSTKO ABY RATOWAC MAŁĄ :?: :oops:
krynia08
 

Post » Pon gru 01, 2008 22:06

Krynia08 krzykiem nic nie zdziałasz (pisanie wielkimi literami oznacza krzyk). Słusznie zauważyłaś, że na forum jest kryzys finansowy. Kukuszka12 również nie jest zbyt znana na forum, choć wiem, że niektóre osoby znają ją dość dobrze. :wink: Kotek72 równie mocno prosi o pomoc finansową dla siebie, dla karmicielki jak i dla kukuszki12. Szkoda tylko, że nie raczy odpowiedzieć na pytanie annskr w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83729&postdays=0&postorder=asc&start=30. Może kukuszka12 spróbuje poprosić o wsparcie Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 01, 2008 22:31

JA NIE KRZYCZĘ TYLKO SŁABO WIDZĘ A SKORO TAK TO SIE ODBIERA NA TYM FORUM TO SZKODA CZASU NA WALKĘ O TE KOTY Z MOJEJ STRONY:( BYLO MI MIŁO ALE CZAS JUŻ TO SKOŃCZYĆ A MNIE NIE INTERESUJE NIC TYLKO DOBRO KOTÓW BO NIE RAZ POMAGAŁAM BEZ ROZGŁOSU I OKLASKÓW------------A TERAZ SOBIE PISZCIE CO CHCECIE :wink: .
krynia08
 

Post » Pon gru 01, 2008 22:36

Krynia08 zasady pisowni są takie a nie inne nie tylko na tym forum. Możesz przecież zmienić wielkość czcionki w systemie lub przeglądarce.

Tekst o rozgłosie i oklaskach jest dla mnie całkiem niezrozumiały.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 01, 2008 23:03

NIC DZIEWCZYNO NIE BĘDĘ CI TŁUMACZYĆ TYLKO PAMIETAJ------NIGDY NIE WIESZ Z KIM ROZMAWIASZ TO JEST WIELKĄ ZAGADKĄ :!: :!: :!: A CO DO LITERÓWKI TO JEST MOJA SPRAWA JAK PISZĘ DUŻE CZY MAŁE LITERY :wink:
krynia08
 

Post » Pon gru 01, 2008 23:07

Krynia08 nie jestem dziewczyną tylko kobietą. Wielkie litery mogą być też sprawą moderatora.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 01, 2008 23:14

krynia08 pisze: A CO DO LITERÓWKI TO JEST MOJA SPRAWA JAK PISZĘ DUŻE CZY MAŁE LITERY :wink:


To akurat nie jest Twoja sprawą. Jak w każdej społeczności, tak i na forum obowiązują pewne reguły komunikowania się. Jeśli Mirka Ci tłumaczy, że stosowanie wielkich liter w internecie równoważne jest krzykowi w świecie realnym, to przyjmij to do wiadomości. To nie są reguły ani Mirki, ani moje, to reguły, które ułatwiają czytanie forum i zarazem funkcjonowanie pewniej społeczności. I tyle.
To nic osobistego.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 02, 2008 0:53

czy ja stanełam na odcisk że tyle ataku?pamietam jak koty dowozone byly na polowe drogi pod torun na dworzec kowalewo pomorskie a ja siedzialam z nimi w aucie bo zimno bylo czekajac na pociag :roll: a wy mnie tu atakujecie o litery i wolanie o pomoc dla jednego kota---------nie rozumiem :roll: mnie tylko szkoda kota :(
krynia08
 

Post » Wto gru 02, 2008 0:56

Krynia08, co ma piernik do wiatraka. :roll:

Nikt Ciebie nie atakuje, nie broni pomagać.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 02, 2008 1:07

poglądy można wymieniać do rana------a rano trzeba wstac i pomoc temu kotu :twisted: i tyle------Życze milej nocy i zdrowia dla kotow oby nikt nigdy nie musiał prosic o pomoc :!: :!:
krynia08
 

Post » Wto gru 02, 2008 8:24

O pomoc dla siebie poprosiłam na forum chyba drugi raz.Jesli chodzi o karmicielkę nie ja założyłam ten watek(choc znam osobe dokarmiającą).
Znam tez sytuację kukuszki,dlatego poprosiłam ale nie dla siebie.
Jesli chodzi o pomoc dla toruńskich bezdomniakow,poproszę o zamknięcie watku.Postaram się zorganizowac kastracje kotów wolno zyjących sama.Byc może pomoc uzyskam od Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt.
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 02, 2008 10:21

Dziewczyny... ale miałyście się zorientować ile będą kosztować badania, krew naprawdę nie jest taka droga.... przepraszam, ale nie za bardzo rozumiem - piszesz że pomoc potrzebna, kot umiera bo nikt nie chce pomóc, a z drugiej strony kot jest leczony bez diagnozy.... dla mnie to wszystko jest sprzeczne. Ja mogę dołożyć małą cegiełkę (malutką) do badania kotka, ale chciałbym żeby ktos z forum zadbał, żeby kot trafił do naprawdę dobrego weta, i został zdiagnozowany, słowem żeby ktoś to koordynował. Bo przepraszam, ale dla mnie płacenie komuś, kto leczy kota bez postawiania diagnozy jest nie do przyjęcia. Może rzeczywiśie jakaś fundacja przejęłaby nad tym kontrolę? Może się mylę, ale wydaje mi się, że gdyby cała sytuacja była bardziej jasna, udałoby się zebrać kilka osób, które by wpłaciły chociaż po 5 zł - jakaś suma by się uzbierała. Nie wierzę w kryzys finansowy na forum - są koty, na które dużo osób wpłaca, niekiedy udaje się zebrać i ponad 1000 zł - myślę że wszystko jest do zrobienia, tylko no kurczę - trzeba się trochę inaczej za to zabrać...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 02, 2008 10:40

leczenie kota w ciemno jest znacznie droższe niż badanie krwi a kot może nie przeżyć metody prób i błędów i wtedy to na pewno będą wyrzucone pieniądze o życiu kota nawet nie wspominam, bo to oczywisty dramat :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 02, 2008 10:41

Never pisze: wszystko jest do zrobienia, tylko no kurczę - trzeba się trochę inaczej za to zabrać...


no...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 37 gości