Wielkie odwiedziny u Białleństwa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 15, 2002 21:54

Ja strasznie chciałabym wiedzieć co mówią koty. Ale tak po prostu - wiedzieć a nie - domyślac sie tylko :oops:

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro maja 15, 2002 21:55

No Bialutkie chyba postanowilo odreagowac wizyte, bo szaleje teraz w przedpokoju tylko mysza fruwa :lol:
Jest nadzieja, ze pojdzie spac jak trzeba :?: :mrgreen:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88585
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 16, 2002 9:57

a moze byla po prostu obrazona na dziewczyny ze Ja oddaly .........
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw maja 16, 2002 10:12

To zdecydowanie nie wygladalo na obrazenie :-)
Tylko na spora rezerwe. :wink:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88585
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 16, 2002 11:32

niktórzy mężczyźni są przekonani, że znaja kobiety, a niektórzy kociarze myslą, ze poznali koty. nic bardziej błędnego. Im dużej mam zaszczyt miec bliski kontakt z kotami ich postepowanie staje sie coraz bardziej zagadkowe.
A Biała nie miała moze nastoju do wizyt.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw maja 16, 2002 11:43

Faktem jest, ze to byli jej pierwsi goscie u nas. No... prawie pierwsi. Byla moja mama wczesniej. Ja Bialutkie zignorowalo kompletnie... Dalo sie poglaskac chwile, ale na poslanku. Samo wcale nie podchodzilo...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88585
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości