No reszcie wygrałyśmy z biurokracją

a droga była długa i kręta. Dzisiaj została podpisana umowa na wynajem lokalu i odebrane klucze. Dzisiaj ogladaliśmy dokładnie pomieszczenie, niestety jak na razie popsuta elektryka

a miała być sprawna. Był pan elektryk z admisnistracji poogladał i chyba jutro przyjdzie załatwiać i poprawiać elektrykę, bo bez tego licznika nam nie przyłacza. Potem trzeba zrobić generalny porządek powyrzucać wszystkie pozostałości po porzednikach, łacznie ze śmieciami i starymi dywanami i wykładzinami
Na podłogę potrzebny będzie jakiś gumolit lub wykładzina ale oczywiście nie wełniana, ściany do pomalowania, najgorszy kąt z kibelkiem i umywalką - wyłozony kilkoma tapetami w różnych wzorach. Trzeba by to wszystko zerwać - bezton jakoś wyrównać i do pomalowania.
Tak że roboty trochę jest
Bardzo prosimy może ktoś mna terenie ŚLąska lub w pobliżu zbędną wykładzinę, jakieś farby olejne - do malowania tzw. lamperii żeby mozna było zmyć, jakieś zbędne półeczki - przydadzą się do przechowywania róznych rzezcy - chętnie zagospodarujemy
