fanatyczna rozmnażaczka i jej radio -ciąg dalszy s.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2008 9:01

Jak sąsiedzi reagują na taką ilość kotów???
I ten smród???
Co na to sanepid???

Wg mnie sąsiedzi plus Spółdzielnia plus sprzątaczka ,
która sprząta w tym bloku plus dzielnicowy...
Męczyć babę , męczyć....


Zrobiłyście bardzo dużo dla tych kotów...
ciężka sprawa , bo daleko... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 21, 2008 9:03

obawiam sie, ze nie stac nas na to :)

aby taki apel wyemitowali na antenie, trzeba zaplacic "ciezkie miliony"..

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 9:07

poza tym nie wyemituja bo sie pod tym nie podpisuja.
sterylizacja to zlo pieklo i szatani, tak samo jak antykoncepcja. integracja w natura, nienaturalne, zabijanie, morderstwo, wbrew przykazaniom.

zaden Radio Maryjowiec sie pod tym nie podpisze i tego nie pusci.

zreszta. moze i zwierzeta to stworzenia boskie..
ale ogolne zalozenia sa takie ze zwierze to "rzecz" ktora nie ma duszy..

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Czw sie 21, 2008 9:11

a tak na marginesie, skad ona ma pieniadze na utrzymanie tych 6 kociac?

Sadze, ze mam wyzsze dochody niz emeryt, a nie stac mnie na utrzymanie 6 sztuk.

I kto jest ojcem kociakow? W sensie skad bierze kocura?

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 9:12

Marta Chrusciel pisze:nawet nie wiedzialam, ze B16 ma kota :)

Moze faktycznie z tym ksiedzem to dobry pomysl. Nie kazdy duchowny to beton. Tylko czy autorytet zadziala?


proszzz bardzo
http://czytelnia.onet.pl/0,30706,0,1,nowosci.html
w czerwcu jak bylam w 100licy reklamę tej ksiażki widzialam na paru kosciolach
i zdjecie Chico

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=16772
Ostatnio edytowano Czw sie 21, 2008 9:13 przez BarbAnn, łącznie edytowano 1 raz
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 21, 2008 9:12

Za rzadko słucham RM i jakieś resztki nadziei miałam... :evil:

A stan kotów u tej pani absolutnie podpada pod znęcanie się i zaniedbywanie, a więc pod ustawę o ochronie zwierząt (przestępstwa ścigane z urzędu). Wiem, że to nie jest proste, ale może to zgłosić TOZ, albo nawet prywatna osoba. Tyle, że jeśli zadziała, to zabiorą koty do schronu...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 21, 2008 9:17

Bungo pisze:Za rzadko słucham RM i jakieś resztki nadziei miałam... :evil:

A stan kotów u tej pani absolutnie podpada pod znęcanie się i zaniedbywanie, a więc pod ustawę o ochronie zwierząt (przestępstwa ścigane z urzędu). Wiem, że to nie jest proste, ale może to zgłosić TOZ, albo nawet prywatna osoba. Tyle, że jeśli zadziała, to zabiorą koty do schronu...


Hmmm.. a nie mogą dać jakiegoś terminu na zrobienie porządku???
W sensie sterylizacji??
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 21, 2008 9:19

ja jeszcze cos wkleje
niestety zbyt malo jest takich ludzi
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,42699,2956462.html
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 21, 2008 14:35

RM nie opowie sie nigdy za czyms co nie przyniesie im korzyści, a zwierzeta to maja gdzieś, zapomnieli ze to bracia mniejsi.....na prawde ja bym policje i TOZ zawiadomiła, do rozsądku temu typowi oszołoma nie da sie przemowic, to gorzej niz w sekcie....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw sie 21, 2008 14:48

U nas w stanie wojennym Radio Solidarność wchodziło na częstotliwość radia państwowego i skutecznie zaguszało albo nadawało swoje audycje ...

Moze by tak spróbować z RM i palnąć tej pani audycję o sterylizacji bezdomnych zwierząt... :P
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw sie 21, 2008 14:51

Zepsuć babie radio :evil:

Mało to konstruktywna propozycja, nie mam doświadczenia w takich sprawach. Może faktycznie TOZ ?

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw sie 21, 2008 15:29

Ciekawe czy ta Pani:
- kupuje leki,
- miała jakikolwiek zabieg medyczny
jeśli tak to jest to tak samo niezgodne z naturą.
Czy ma dzieci? jeśli nie, to znaczy, że tez niezgodnie z naturą. Itd
Oczywiście to co napisałam powyżej to nie są moje przekonania (żeby nie było wątpliwości) tylko próba myślenia w podobny sposób.
Pomysł z pokazaniem jej , ze papież ma kastrowanego kota uważam za niegłupi.
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 22, 2008 21:15

PRzepraszam, miałam brak netu wczoraj a tu tyle ciekawostek :D

Nie wiedziałam o tym kastrowanym kocie w Watykanie :D To mozę być dobre.
Jeśli chodzi o TOZ to wie, i włąśnie szefowa TOZ zabrałą te pierwsze 7 kociaków. Ale ponieważ jednen nie przeżył nocy i jednego trzeba było uśpić poinformowała o tym babę i wtedy stała się "tą złą" - bo przecież kociak powinien umrzeć śmiercią naturalną :roll:
Teraz na dzwięk słowa TOZ nie otwiera drzwi.
MOze faktycznie ksiądz? DO przemyślenia...
Tylko wiecie, ona nie mówi, że nie wysterylizuje. NIe, ona mówi, że wysterylizuje jak sama się namyśli. I żeby jej nie naciskać.A czas leci...

Nie ma pieniędzy, nie płaci czynszu. Koty karmi - dorosłe nie wygladają źle. Nawet czasem leczy - ma długi w lecznicy.
Termin ma do poniedziałku - nic nie zrobiła.

A kocur znajduje się sam - pod okniem , bo te kocice wychodzą...

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 22, 2008 23:18

slifkowa pisze:sterylizacja to zlo pieklo i szatani, tak samo jak antykoncepcja. integracja w natura, nienaturalne, zabijanie, morderstwo, wbrew przykazaniom.

zreszta. moze i zwierzeta to stworzenia boskie..
ale ogolne zalozenia sa takie ze zwierze to "rzecz" ktora nie ma duszy..


Faktycznie, sterylizacja jest ingerencją (raczej nie integracją :wink: ) w naturę. Ale przecież człowiek stworzony jest po to aby swoje srodowisko, do którego należą także zwierzęta kształtować, teoretycznie rozsądnie, w praktyce trochę inaczej wyszło. Tak samo jak nie sieje jednego gatunku rośliny, na wszystkie możliwe tereny, a na wybrane przez siebie, tak może ograniczyć populacje zwierząt. A sterylizacja jest jednym z ich sposobów.

Tak mi się wydaje. Nie wiem jakie jest oficjalne stanowisko Kościoła w tej sprawie.

A wiara w posiadanie przez zwierzęta duszy nie jest zabroniona przez Kościół. Według niektórych zwierzęta mają duszę zmysłową, która umiera wraz ze śmiercią osobnika, a ludzie mają duszę rozumną, nieśmiertelną. W samej Bibli nic nie ma napisane o tym, czy zwierzaki maja duszę.
Nawet zakładając, ze zwierzęta duszy nie mają, nie zmienia to faktu, ze są dziełami Bożymi, i należy im sie szacunek.


Myślę, że ksiądz niewiele zdziała w tej sprawie. Napewno nie jakiś ksiądz "z zewnątrz", z którym wcześniej nie miała żadnego kontaktu, zrobi z niego jeszcze heretyka jak nie bęzie podzielał jej poglądów. Ja bym stawiała jednak na TOZ.
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 23, 2008 6:12

ja tak tylko mały OT zrobię. ;)

jakby mi jakiś ksiądz próbował wmawiać ze kastracja, leczenie i usypianie (w razie potrzeby - czyli jako ostateczność) zwierząt jest złem i nie wolno, bo to przeciw naturze (kastracji aborcyjnej bym tam akurat nie wciskała, bo to za ciężki temat. oczywiście ja jestem jak najbardziej za, ale księdza trudniej przekonać co do słuszności) to bym powiedziała że to przecież ZWIERZĘ a nie człowiek! i że nie można w takich samych kategoriach oceniać np. antykoncepcji ludzkiej (taa... znaczy ja mam inne w tej sprawie zdanie co Kościół, chociaż ja katoliczka jestem :twisted: ) co antykoncepcji zwierząt (która zapobiega umieraniu kolejnych narodzonych stworzeń), tak jak eutanazja ludzi, a eutanazja zwierząt. przecież sami wiemy w jakim stanie są zwierzęta które już "nadają się" do uśpienia... nikt by człowieka do takiego stanu nie doprowadził! i człowiek w jakim stanie zgłosiłby się wcześniej do lekarza (gdy na tym samym 'etapie' zwierzę nie dało by po sobie poznać ze jest chore) i nie wytrzymał by takiego bólu w jakim muszą żyć zwierzęta np. zabierane od takich osób, jak 'główna bohaterka wątku'...

żadne ludzkie dzieci nie umierają bezdomne w piwnicach...
ludzkich dzieci się nie truje...
o ludzkie dzieci (zazwyczaj) ktoś dba...

a zwierzę? :(


EDIT: oczywiście mam na myśli kraje cywilizowane, gdzie ludzie żyją w innych warunkach...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 800 gości