KRÓWKA MELLA ................umarła :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2008 18:51 koty

Ppodnoszę, ale muszę zaprotestować przeciwko "szuka cokolwiek" - cokolwiek to ona już w życiu miała przez nieodpowiedziałnych ludzi.
Niestety na forum było dużo adopcji do "cokolwiek" i niejedno "cokolwiek" skutkowało tragicznie dla kota.
Nie wiem, jakie są Wasze doświadczenia w dogadywaniu kotów, ale moje doświadczenie jest takie: nowy kot siedzi jakiś czas - zabiegu=i profilaktyczne lub leczenie i zabiegi - w łazience. W tym czasie mam możliwość "rozpoznania" jego reakcji na koty i psy. Kot widzi, słyszy, czuje przez kratki w łazience "tych innych". Nawet, kiedy jest w stosunku do nich nieprzyjazny... włączam Feliwaya - czasem pomaga - w stosownym czasie otwieram łazienkowe drzwi i obserwuję co się dzieje. Zawsze jest tak - delgacja ciekawskich kotów idzie poznać "nowego" - jeśli nowy warczy i straszy - odpuszczają sobie. Warunek - kot musi mieć bezpieczną miejscówkę w łazience.
Po jakimś czasie chęć przebywania z człowiekiem przezwycięża u nowego niechęć do kotów czy psa... i zaczyna sam przychodzić do pokoju, a po jakimś czasie do łóżka.
(Cieciowa - nienawidziła kotów, nie znała psów - teraz leży plackiem z kotami, a psu chodzi koło nosa z ogonem do góry, Kajtek - odreagowywał kilka miesięcy smotnego życia w pustym mieszkaniu, nawet kontakt z człowiekim był dla niego trudny - kot był w kompletnej traumie, nawet bliski śmierci głodowej (rurka dojelitowa uratowała mu zdrowie i życie), a teraz leży wśród innych kotów, byle nie za blisko) itd....
SPRÓBUJCIE dogadać koty - najpierw obetnijcie krówce pazurki.
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Czw sie 21, 2008 19:29

Jestem pewna, ze cokolwiek znaczylo "chociazby malenki kacik dla kotka u kogos kochajacego i dobrego" 8)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 21, 2008 21:16

bellavita pisze:Jestem pewna, ze cokolwiek znaczylo "chociazby malenki kacik dla kotka u kogos kochajacego i dobrego" 8)


Wydro, "cokolwiek" właśnie to znaczy co napisała bellavita :D


Króweńka Mella mieszka w altankowej łazience.
W domu nie mam dla niej miejsca :( Smutne ale prawdziwe.
Altana to mieszkanie dla działkowych rezydentów, których jest juz 12.
W tym kilku jest starych i schorowanych, ze wzgledu na ich potrzeby nie mogę jej zamknąć, a Mellę wypuścić z łazienki.
Mella bardzo agresywnie na nich reaguje.
Niemniej wypuszczam ją na szelkach wiec ma możliwosc ich poznać, specjanie nad ich zapoznaniem nie parcuję, bo po co?
Ona tak wiele przeszła, jest bardzo proludzka. Zostawienie jej na działce to wyrok śmierci - sąsiedzi ją zabiją lub zatrują :(
Wiec usilnie szukam jej dobrego i niezakoconego człowieka, przez moze niezbyt trafne słowo "cokolwiek".
Znalazł sie pan w Głogwoie, który być może ją zaadoptuje, czy na stałe bądź na tymczasem to sie okaże.
W sobotę zawiozę koteńkę na próbę.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw sie 21, 2008 21:22

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 21, 2008 22:12

Jadziu,tu ja, Joaska,Crisanowe konto sie na laptopie otwiera automatycznie,dlatego pisze z jego nicka.Tak jak Ci pisalam w sms ,przywieź Melusie vel Krówcie .Porozmwiamy z panem ,moze domek okaze sie DOCELOWY.Oby tak było.Pan jest bardzo rozsadnym i madrym człekiem.Bedzie dobrze.Buizule dla Melusi i Działkowców.Nie mam smiałosci zapytać o Nastroszonego,ale jednak pytam.Może coś przegapiłam w watku o nim.Ostatnie wiesci jakie mam ,to ,ze nie pojawił sie juz nigdy .... :(
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt sie 22, 2008 12:15

:ok: :ok: :ok:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 22, 2008 15:30

czekamy na wiesci...

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 22, 2008 22:20

Jagódko. Bardzo, bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marcelibu
 

Post » Sob sie 23, 2008 2:08

Krówka podobna do mojej Fotki ma domek w Głogowie. Gratulujemy wszystkim posiadaczom krówek i oczekujemy na wiadomości z nowego domku.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sie 24, 2008 9:08

:D :D :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 24, 2008 22:15

Króweczka Melly po krótkiej podróży znowu u siebie, czyli w altanie.
Nie zostawiłam jej w nowym domu.
Będę nadal szukac, moze się uda znaleźc kogoś bardzo doświadczonego.
A jak nie, to ... nie wiem co dalej :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie sie 24, 2008 22:16

:(
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon sie 25, 2008 9:23

Ojej... :(
Marcelibu
 

Post » Pon sie 25, 2008 9:57

Mellusiu, do góry, moze się szczęście do Ciebie uśmiechnie?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sie 25, 2008 10:08

Kurcze, szkoda, ale jeśli ma się wątliwości, to jednak lepiej kota nie oddawać.

Kocia krówka szuka domku :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości