Patrolek pojechał do domu! U siebie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 11, 2008 8:37

Waldemar pisze:Potrzebny domek dla Patrola w Warszawie.


Chociaż podrzucę...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sie 11, 2008 19:01

Podrzucamy - hop!!!

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Pon sie 11, 2008 20:18

Byłam, ale za dużo szczegółów to nie mam, bo zmieściłam się na chwilę między pacjentem a pacjentem.
Operacja jutro - w innej klinice, a potem Patrolek wraca do szpitalika. Usztywnienie będzie na 6 tygodni.

Dziś pani doktor potwierdziła, że Patrolek ma ogromne szanse na odzyskanie prawie prawie pełnej sprawności i że opieka nad nim wcale nie będzie trudna. I że na pewno byłoby lepiej, gdyby to był domek nie szpitalik, bo Patrolek to raczej kot domowy, nie dzikusek.

Ten uroczy chłopak czeka na miłość, opiekę i odpowiedzialnego przyjaciela:
Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sie 11, 2008 20:48

Mocne kciukasy dla ślicznego, biednego kocurka :ok:
Joshua_ada - w "mojej" lecznicy była kotka przejechana przez samochód, który pogruchotał jej obie tylne łapki. Udało się uratować tylko jedną łapkę, druga musiała być amputowana i ta kicia bardzo szybko znalazła dom, chociaż w lecznicy były do wydania zdrowe, śliczne małe kociaki. I domek znalazła lecznica - wszyscy o tej koteczce wszystkim odwiedzającym lecznicę mówili. Także może niezależnie od ogłoszeń - plakat ze zdjęciem Patrola i na widocznym miejscu w lecznicy powiesić. I ogłoszenie w Metro - poszukam linka i wkleję.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sie 12, 2008 8:03

Podrzucę!
I mocne kciuki :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 18:18

Czy wiadomo już, jak udała się operacja?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 18:41

Co tam u Patrola słychać?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sie 12, 2008 19:47

Dopiero trafiłam na wątek, biedny kiciuś :cry: podrzucam!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sie 12, 2008 19:51

śliczny bidulek :wink:
:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 12, 2008 21:08

Też trzymam kciuki za Patrola. Mam nadzieję że domek się dla biedaka znajdzie
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sie 13, 2008 8:14

Biedulek... Oby szybko znalazł kochających ludzi! A oczy ma rzeczywiście niesamowite! Można w nich utonąć...
Obrazek
Obrazek

malgonia

 
Posty: 288
Od: Pon lip 21, 2008 16:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sie 13, 2008 9:00

Podrzucę. Może jakiś domek zauważy?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 11:43

Niech zauważy. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sie 13, 2008 11:53

Czekamy na wieści od Patrolka.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 13, 2008 15:09

Po operacji (osteosynteza). Patrolek został w lecznicy, gdzie była operacja, gdyż tam jest opieka całodobowa, a musi być przez najbliższe trzy dni pod stałą obserwacją pooperacyjną.
Pan doktor powiedział, że operacja się udała, ale z wielu odprysków musiano te połamane kosteczki oczyścić. :(

Po wybudzeniu się kotek próbował nawet troszkę chodzić, a potem - pomimo zapewne pooperacyjnego bólu/dyskomfortu kotek próbował się miziać! :o
Jak stęskniony za człowiekiem musi być Patrolek!

To usztywnienie będzie w kotku i na kotku przez conajmniej miesiąc, może nawet 6 tygodni, ale podobno nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Patrolka wziąć do domu nawet wcześniej, jeśli tam będzie odpowiedzialna opieka.
Dla potencjalnego domku ważna informacja:
Patrolek ma ok.2-3 lata i jest wykastrowany!

ps: na razie nie mogłam go zobaczyć. Do lecznicy, w której była operacja pojadę w sobotę lub niedzielę i obiecano mi "ułatwić zobaczenie się" z Patrolkiem.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 49 gości