Po operacji (osteosynteza). Patrolek został w lecznicy, gdzie była operacja, gdyż tam jest opieka całodobowa, a musi być przez najbliższe trzy dni pod stałą obserwacją pooperacyjną.
Pan doktor powiedział, że operacja się udała, ale z wielu odprysków musiano te połamane kosteczki oczyścić.
Po wybudzeniu się kotek próbował nawet troszkę chodzić, a potem - pomimo zapewne pooperacyjnego bólu/dyskomfortu kotek próbował się miziać!
Jak stęskniony za człowiekiem musi być Patrolek!
To usztywnienie będzie w kotku i na kotku przez conajmniej miesiąc, może nawet 6 tygodni, ale podobno nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Patrolka wziąć do domu nawet wcześniej, jeśli tam będzie odpowiedzialna opieka.
Dla potencjalnego domku ważna informacja:
Patrolek ma ok.2-3 lata i jest wykastrowany!
ps: na razie nie mogłam go zobaczyć. Do lecznicy, w której była operacja pojadę w sobotę lub niedzielę i obiecano mi "ułatwić zobaczenie się" z Patrolkiem.