Chore Serduszka - One też bardzo chcą żyć !!

[ko_da1]

raczej nie jest głośny , jest szybki i " podskakuje" cały brzuszek

[nan]

Kiedys byl bardzo dobry preparat Rossovet Recovery, odkad go wycofano podaje aminokwasy 'na piechote" tzn. kazdy kupuje osobno i podaje wg zalecen. Ja mam dosc dokladna mala wage na ktorej to odmierzam, bez niej dawalam tak "na ostrzu noza". Q10 podaje w twardych tabletkach bo tez wycofano mi preparat na oliwie z oliwek a olej sojowy nie jest dobry dla kotow.
Jesli chodzi o objawy- sa niespecyficzne, czesto dlugo nie ma ich w ogole, zanim nie zamanifestuje sie niewydolnosc krazenia. Dlatego kotom predysponowanym np. rasowo czy genetycznie (historia chorob serca w rodzinie), starszym, z chorobami towarzyszacymi dobrze jest zrobic echo serca. Podobnie jesli wet wyslucha szmery (co zdarza sie dosc czesto u zdrowych kardiologicznie kotow, ale jest to sygnal aby przeprowadzic badanie), w przypadku utrzymujacego sie kaszlu, objawow infekcji drog oddechowych, nadmiernego meczenia sie kota np. po zabawie.
U mlodych kotow z genetycznymi wadami dosc czesto pierwsza manifestacja jest wodobrzusze i/lub plyn w klatce piersiowej mylnie diagnozowane jako FIP.

[Lidka]

Dziewczyny, moze wykorzystacie szanse pojscia do dr Niziolka

Terminy i lokalizacje najbliższych badań i konsultacji w:

DĄBROWIE GÓRNICZEJ - w dniach 09-10.08.2008 w Centrum Zdrowia Małych Zwierząt (www.czmz.com.pl) ul.Legionów Polskich 79. W sprawie badań proszę kontaktować sie z dr.Radkiem Klorygą - tel 0 600 41 33 53


to ze strony doktora
http://www.niziolek.com.pl/badania_wyjazdowe.html

Przy okazji - ja szukam kogos kto sie zna na zacmie u kotow. Kubus to ma i bedzie dostawal catalin. W tej chwili wlasciwie nie widzi, chociaz wrzod rogowki bardzo ladnie sie cofa

[ko_da1]

nan widze masz dużą wiedze dzięki że sie dzielisz , naprawde cieżko jest czegokoliwek sie dowiedzieć o chorobach serca
Bonika ten brzusio generalnie pojawił sie pod koniec całkiem , ponieważ on całe swoje roczne życie chorował a wtedy miał akurat wielki apetyt cieszyłam sie że nareszcie troszke przybrał nie był to jakiś olbrzymi brzuch,nawet dziewczynom pokazywałam wtedy ze wkońcu sie lekko zaokrąglił , nikomu nie podpadał że jest jakiś nienaturalny, jak analizowałam poźniej po śmierci to wszytko wciąż na nowo i na nowo to doszłam do wniosku że to jego przytycie chyba jednak nie było takie naturalne
wiem że generalnie o sercu i jego chorobach nie wiem nic , chciałabym to zmienić by móc pomóc DJ-kowi i nie tylko

[anita5]

Ja dlatego zadaję pytania, bo mam kota, ktory własnie tak dziwnie dyszy (ale nie brzuchem), po zabawie i w trakcie, z półotwartym pyszczkiem, i juz dawno byłabym z nim w klinice, tylko jak go zbadać? On dostaje szału ze strachu u weta, to jest koszmar, przy pobieraniu krwi na nosicielstwo bialaczki o malo nie stracił prztomności, a pobierała tą krew wetka, która robi to doskonale, większość kotów prawie tego 'nie zauważa'.
Boję się tych badań, żeby mu nie zaszkodzic przy tym, nie wiem, co lepsze.

[ko_da1]

Dziewczyny, moze wykorzystacie szanse pojscia do dr Niziolka

Terminy i lokalizacje najbliższych badań i konsultacji w:

DĄBROWIE GÓRNICZEJ - w dniach 09-10.08.2008 w Centrum Zdrowia Małych Zwierząt (www.czmz.com.pl) ul.Legionów Polskich 79. W sprawie badań proszę kontaktować sie z dr.Radkiem Klorygą - tel 0 600 41 33 53


to ze strony doktora
http://www.niziolek.com.pl/badania_wyjazdowe.html

Przy okazji - ja szukam kogos kto sie zna na zacmie u kotow. Kubus to ma i bedzie dostawal catalin. W tej chwili wlasciwie nie widzi, chociaz wrzod rogowki bardzo ladnie sie cofa

wielkie dzięki postaramy sie tam dopchać i umówić mam nadzieje że nam sie uda
nie znam dobrego okulisty

[ko_da1]

Ja dlatego zadaję pytania, bo mam kota, ktory własnie tak dziwnie dyszy (ale nie brzuchem), po zabawie i w trakcie, z półotwartym pyszczkiem, i juz dawno byłabym z nim w klinice, tylko jak go zbadać? On dostaje szału ze strachu u weta, to jest koszmar, przy pobieraniu krwi na nosicielstwo bialaczki o malo nie stracił prztomności, a pobierała tą krew wetka, która robi to doskonale, większość kotów prawie tego 'nie zauważa'.
Boję się tych badań, żeby mu nie zaszkodzic przy tym, nie wiem, co lepsze.

cięzko mi powiedzieć bo ja chorego na serce widziałam Bonika i DJ-a u nas oddychali głównie całym brzuszkiem ale to pewnie nie koniecznie musi tak być , a może on ma astme ?

[ko_da1]

dubel

[ko_da1]

dubel

[Lola_]

ale smutna wiadomość
D'Jku kocie hip-hopowy

[nan]

Oddychanie tlocznia brzuszna jest juz zaawansowanym objawem, wczesniej spotyka sie takie wlasnie dyszenie, ziajanie po zabawie, siedzenie z otwartym pysiem itp. U kota b.reaktywnego a takim jest pewnie maly strachulec moze to nie byc objaw nieprawidlowosci, tym niemniej nalezaloby to sprawdzic.
Czasem USG jest niezle znoszone nawet przez walczace koty (vide moj Lunek), to takie mizianie w sumie Wazne jest bardzo badanie kliniczne, osluchiwanie serca, ogladanie sluzowek, czas kapilarny.
Jesli jest uzasadnione podejrzenie choroby serca a kot nie daje sie bezpiecznie dla siebie zbadac moze nalezaloby go zsedowac i wowczas wykonac konieczne badania diagnostyczne.
Oczywiscie narkoza jest bardziej ryzykowna przy chorobie serca ale prawidlowo przeprowadzona nie powinna wiazac sie z zadnymi komplikacjami. Po prostu nalezaloby kota potraktowac jako potencjalnego sercowca i tak dobrac znieczulenie, majac mozliwosc monitoringu, podania tlenu itp. Sedacja takich kotow jest czesto postepowaniem rutynowym przy badaniach diagnostycznych i czynnosciach leczniczych bo potencjalne ryzyko narkozy i tak jest mniejsze niz zagrozen zwiazanych ze stresem.

[ko_da1]

szkoda że u Boniego nie było tych wczesniejszych objawów , pierwsze co sie pojawiło to właśnie oddychanie całym brzusiem wczesniej miał mnóstwo badań na bierząco , bardzo często morfologie , jego wyniki były konsultowane przez wielu lekarzy bo on był nietypowym przypadkiem od początku , miał nawet moment że pojawiła sie u niego nadkrwistość i nikt nie wiedział dlaczego , ech.....
czy jak u DJ-a pojawiły sie takie kłopoty z serduchem można go zaszczepić ?? i co powinien jeść a czego nie ?
narazie mały dostał Gimpet w tabletkach z tauryną i szukamy dobrego specyfiku z karnityną ,w środe ma zapaść decyzja na temat podawana leków i ich dawek , miał mieć wdrożony furosemid ale narazie decyzja wstrzymana , cieżko sie poruszać w nieznanym nam zupełnie jeszcze temacie

W przypadku chorob serca oprocz echa i RTG w dwoch, a najlepiej w 3 projekcjach, wykonuje sie tez EKG w przypadku podejrzenia zaburzen rytmu. Istotnym badaniem jest tez koagulogram tj. profil krzepniecia, gdyz w wielu przypadkach wzrasta ryzyko zakrzepow mogacych byc bezposrednia przyczyna smierci.

czy jemu powinno sie wykonać już takie badanie ? jaki wynik jest dobry a jaki niepokojący lub zły

[anita5]

Nan, dziękuję.
A co z tymi sluzówkami?

[ko_da1]

śluzówki sprawdza sie w worku spojówkowym oraz w pyszczku dziąsła i języczek , DJ miał w worku spojówkowym dosyć blade ale za to języczek i dziąsełka był ładnie różowe

anita5 w jakim wieku jest Twój kociak?

[karee]

Wlasnie troszke zdziwily mnie te bledsze sluzowki D'ja, bo nosek ma bardzo rozowy i podusie tez. Zmeczenia po nim w ogole nie widac, zadnego oddychania pysiem. Ale wczoraj wybadalam, ze po zabawie ma wilgotne poduszki. Oczywiscie w tej chwili robi to co kocha najbardziej - szaleje jak wariatex.
Dieta D'ja powinna wyeliminowac sol. Nie wiem jak z puszkami. On lubi sobie pojesc mokre. Nigdzie w skladzie nie ma soli, wiec jak rozumiem one sa bezsolne. Ale nie wiem co z jego ulubiona animonda ze sledziem. Chlopak az powarkuje jak ja je, tak mu smakuje... ale sledz jest z morza, a morze jest slone Czy moze jesc sledzika?
Wciaz zastanawiam sie dlaczego go wyrzucono z domu moze byly opiekun wiedzial, ze kotek jest chory na serce, wiec pozbyl sie klopotu

Dziewczyny, moze wykorzystacie szanse pojscia do dr Niziolka

Terminy i lokalizacje najbliższych badań i konsultacji w:

DĄBROWIE GÓRNICZEJ - w dniach 09-10.08.2008 w Centrum Zdrowia Małych Zwierząt (www.czmz.com.pl) ul.Legionów Polskich 79. W sprawie badań proszę kontaktować sie z dr.Radkiem Klorygą - tel 0 600 41 33 53

Pojdziemy koniecznie! zadzwonie raniutko do dr Klorygi.

a moze przyjada z maszyneria do echa? byloby cudnie