S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 22, 2008 19:13

Maluchy po kolacji ;)
Wcinaly kurczaka az mi sie uszy trzesly ;)

Obrazek


Niestety moje kotuchy nie chca robic za nianki:(
A szkoda:(

Co mam robic dalej? mam je zabrac do weterynarza? mam je odrobaczac czy jeszcze nie?

i kiedy mozna im szukac domow?

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 22, 2008 20:26

szukac domków mozesz juz od teraz, poobserwuj koopki, jesli bedą w porzadku przez dwa-trzy dni, to mozna je odrobaczyc pastą dla maluszków-weci mają.
Na szczepienie one jeszcze za małe sa raczej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 22, 2008 20:33

Zalatwily sie juz do kuwetki:) tylko nie wiem czy same beda do niej trafiac;)

Kupki sa chyba w porzadku, tak mi sie wydaje.
Ta jedna jest troche wsytraszona i pchlochliwa a druga dosc proludzka;)

Jak wychodze z pokoju i wracam to biegnie do mnie ile sil w lapkach;)

Urocze ehehe

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 22, 2008 20:33

to i ja witam w szczęśliwej siodemeczce :wink: niestety na pikniku nie byłam nie mogłam :?

Ja dzis dzień zaczełam od nerwowej jazdy do weta rano z Tadzinkiem, niestety chłopakowi katar sie w nocy rozlazł na obie dziurki i cięzko oddychał , spał w pozycji pół siedzącej szukając całą noc miejsca raz na mnie raz na Adamie , oddycha wciąż z otwartą buzią niestety :( u weta okazało sie że ma Calciwirusa i nadzerke na języku , nos zapchany , po prawej stronie na oskrzelach już coś niestety furczało ale po lewej jest oki , kocurek jest naprawde biedniutki ale na szczęście cos tam zjada bo on nie ma z czego zrzucać :( dostał antybiotyk i betastyminke i coś tam jeszcze ale nie moge sie doczytać :roll: jutro u mojego weta zapytam bo dostałam rozpiske do kontynuacji leczenia , no i boje sie o moje dwa malce bo wiadomo ze to dziadostwo sie szybko przenosi a oni nie szczepieni :( szkoda gadać mam dosyć .....najgorsze że do wczoraj w sumie było wszytko oki , nosek był wilgotnawy ale bez jakiejś tragedi z oczka leciało mało, podawaliśmy BG i "tuczyliśmy" , a tu nagle takie nagłe pogorszenie ... :(

maluszkom daj kilka dni na adaptacje zanim odrobaczysz , trzeba im dac ochłonąc a odrobaczanie czasem potrafi naprawde zaszkodzic i osłabić , nie jest to zupełnie bezpieczne dla maleńtasów :wink:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie cze 22, 2008 20:44

Mysle ze je odrobacze za tydzien dopiero:)

Dziewczyny obserwujcie te buraski w klatce. Bo ten wystraszony lezy mi troche na sumieniu.

Z jednej strony chcialabym go zabrac ale z drugiej zostalyby tylko 2 tam i tez mi glupio, chcialabym wziac wszystkei 5 i byloby ok :(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 22, 2008 20:47

ło matko, biedny Tadzinek :(
Kciuki trzymam wielkie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 22, 2008 21:14

czy ktoś wie jak sie podaje takim maluchom mukosolwan i czy lepiej w syropie czy tabletkach ? jakie dawki ? moze by mu sie lepiej po tym oddychało narazie jest mu cięzko bardzo :roll:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie cze 22, 2008 21:21

Nieustanne kciuki, Dziewczyny
i podziękowania
ode mnie
i od Milusi :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 22, 2008 21:27

Ja tez witam na nowym wątku
Wklejam kilka zdjęc z dzisiaj :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i jeszcze zdjecie Czesiulka z dzisiaj
Obrazek

mirandaaa1

 
Posty: 133
Od: Wto mar 25, 2008 13:24

Post » Nie cze 22, 2008 21:28

To i ja witam w nowym wątku :D

Przeglądam teraz pierwsza stronę i tak sobie wyliczyłam , że Madika u mnie jest już 5 miesięcy :lol:
Heh ja to coś długo przetrzymuje te TYMCZASY :lol: Ale niech siedzi sobie u mnie jest tak kochana jak FRuzia wiec byle komu nie oddam ...

A wogóle to nie pisałm że ostani maluszek też już w domku i to już dawno jakos całkiem zapomniałam upss :oops:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie cze 22, 2008 22:05

to i ja witam na watku i caly czas jestem myslami z waszymi maleńtaskami i zycze im duzo zdrówka :)
no i oczywiscie Czesiowi, który wyglada tak bidnie z tym oczkiem i uszkiem ale jest pod bardzo dobra opieka wiec teraz tylko zdrowieć :)
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Nie cze 22, 2008 22:51

ko_da1 pisze:czy ktoś wie jak sie podaje takim maluchom mukosolwan i czy lepiej w syropie czy tabletkach ? jakie dawki ? moze by mu sie lepiej po tym oddychało narazie jest mu cięzko bardzo :roll:


Ja dawalam raczej syrop. Niektore sie po nim slinia. Ostatnio probowalam olejek z drzewa herbacianego pod nos. Oprocz Szeryfa wszystkie koty ladnie zareagowaly i oddychalo im sie o wiele lepiej. Poza tym dobrze jest zakroplic sola fizjologiczna do momentu az przelknie. Po kazdej kropli rozcierac, zeby nawilzyc to co zaschniete. Jak juz sie przeplucze to wtedy dac krople, albo homeopatyczne albo xylometazolin. Piwnicznym, ktore daja sie zlapac tez tak robie i po chwili ida jesc. Widocznie wraca im powonienie, albo nos sie odtyka. W kazdym razie efekt jest pozytywny. Szeryf po takim plukaniu prawie zawsze idzie do miski.

Przez Szeryfa wciaz sie boje kontaktow z innymi kocimi srodowiskami, dlatego nie bylam w schronisku (na dodatek od piatku pogorszylo mu sie troche:(( ) Juz az sie boje brac sluchawki.

Witam w nowym watku:))
Mala, czy lista kotow jest uaktualniona, czy skopiowalas ze starego watku.
I wciaz zapominam zapytac jak robicie baze kotow wyadoptowanych i do adopcji.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 23, 2008 5:48

Za szczęśliwy siódmy wątek :ok: :ok: :ok: Powodzenia, koteczki!
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 23, 2008 5:53

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 23, 2008 7:10

melduje sie w nowym watku 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 158 gości