


Koteczka brytyjska.
Pomogła mi odzyskać równowagę po nagłej śmierci Imbirka. Wrażliwa, troszkę neurotyczna, ale łagodna, mrucząca i słodka. Puchaty skarb.
Oprócz niej mam czarno-białego pięknisia DJ Benia, nierasowego, ale z wielkim urokiem osobistym i suńkę Kropcię.