Nasz kochany Gucio odszedł za Tęczowy Most ['] ;(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 10, 2008 8:14

Rany mam nadzieje, że to jest przejściowe. Wracając do cytatu który przytoczyłam przedawkowanie może się skończyć nawet ślepotą. Jestem w szoku.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 10, 2008 8:26

Agn pisze: Ew. do przedyskutowania zamiana na `normalny` antybiotyk.


Ze sie powtorze.

Przepraszam za chaos - ale pisze z pracy.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 10, 2008 8:27

Moi weci na anginy stosują albipen, zawsze się sprawdza.
Może coś podpowiem :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 10, 2008 8:39

Z tego, co zrozumiałam, te dwa leki nie zostały podane równocześnie: w lecznicy Gucio dostał enroxil w iniekcji, a baytril w tabletkach miał być kontynuacją leczenia w domu.

Przyznam, że mnie też zdziwiło zastosowanie w pierwszym rzucie tak mocnego leku, ale rzecz jasna to nie ja oceniałam stan kota. Zakładam, że to było uzasadnione.
Nasze koty też są leczone w tej lecznicy, gdzie Gucio dostał pierwsze leki (niestety, gabinet jest nieczynny przez weekend i w razie nagłych problemów pozostają lecznice całodobowe :( ) i zasadą tam jest raczej ostrożność i niewytaczanie armaty na muchę. Zeszłoroczne burasięta były leczone właśnie albipenem.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto cze 10, 2008 8:42

Nordstjerna pisze:Z tego, co zrozumiałam, te dwa leki nie zostały podane równocześnie: w lecznicy Gucio dostał enroxil w iniekcji, a baytril w tabletkach miał być kontynuacją leczenia w domu.


W czwartek zastosowano mix tzn. zastrzyk enroxilu i baytrilu. Potem mieliśmy podawać codziennie Guciowi baytril w tabletkach, ale ze względu na pogorszenie się jego stanu do tego nie doszło..

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto cze 10, 2008 8:45

Jeszcze jedna rzecz mnie zaniepokoiła - podanie jednocześnie sterydu i niesterydowego lepu przeciwzapalnego (tolfine). Takiego miksu nie wolno dawać! Albo jedno albo drugie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 10, 2008 8:52

Jana pisze:Jeszcze jedna rzecz mnie zaniepokoiła - podanie jednocześnie sterydu i niesterydowego lepu przeciwzapalnego (tolfine). Takiego miksu nie wolno dawać! Albo jedno albo drugie.


Jana, no właśnie to jest rzecz, na temat której już z kilkoma wetami (w różnych lecznicach zresztą) dyskutowałam, wiedząc o tym z forum. Dostawałam odpowiedź, że to jest słaby steryd i można podawać jednocześnie. Szczerze mówiąc, też mnie to niepokoi.
Gucio wczoraj w gabinecie miał temp. 40,2
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto cze 10, 2008 9:01

Błagam odstawcie enrofloksacynę. Im więcej o niej czytam tym bardziej jestem przerażona możliwymi skutkami ubocznymi. Są inne leki. Gucio już pod blokiem był leczony na gardło. Nie wiem czy są jakieś wpisy w książeczce. Ja podawałam zastrzyki z Enroxilu gdy moja tymczasowa Dongi miała nawracające zapalenie gardła. Nie było skutków ubocznych ale każdy kot jest inny.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 10, 2008 9:07

Sylwka pisze:Błagam odstawcie enrofloksacynę. Im więcej o niej czytam tym bardziej jestem przerażona możliwymi skutkami ubocznymi. Są inne leki. Gucio już pod blokiem był leczony na gardło. Nie wiem czy są jakieś wpisy w książeczce. Ja podawałam zastrzyki z Enroxilu gdy moja tymczasowa Dongi miała nawracające zapalenie gardła. Nie było skutków ubocznych ale każdy kot jest inny.


Na pewno będziemy dziś u weterynarza to postulować... Wczoraj lekarki zrobiły sobie ksero z wszystkiego co mają na temat Gucia i miały się zastanawiać "po godzinach" co z nim zrobić... (Gucio był badany prawie 2 godziny i kolejka zrobiła się dosyć spora)

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto cze 10, 2008 9:13

U ludzi enrofloksacyna może wywołać objawy zespołu Guillaina-Barrégo. Bardzo to pasuje do objawów Gucia, bo objawia się on również niedowładem kończyn dolnych. Dla ludzi jest to jednak substancja toksyczna.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 10, 2008 9:20

Ja tu się jeszcze dopiszę, że w mojej długiej, aczkolwiek niezbyt rozbudowanej ilościowo praktyce kociarskiej (mam tu na myśli konkretnie koty, które mieszkały u nas w domu) spotkałam się kilkakrotnie z bardzo niekorzystnymi reakcjami na leki. Nawet takie, które stosowane są rutynowo i lekarze byli zdziwieni taką reakcją.
Kocie organizmy bardzo różnie reagują na tę samą substancję.
Enroxil u nas był zastosowany u trzech kotów, w dwóch przypadkach nie dał żadnej poprawy, w trzecim nie dość, że poprawy nie było, a w dodatku nastąpiło pogorszenie mimo zmiany leków (Kiciaty - nie poznaliśmy przyczyny jego choroby). Baytril był zastosowany raz, u tarasowca Honzy, przy dolegliwościach układu moczowego, pomógł. Skutków ubocznych nie było.
Ja bym była za odstawieniem enrofloksacyny i zamianą na lek z innej grupy.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto cze 10, 2008 9:22

No i znalazłam:
"Other rare adverse effects seen in cats may include: vomiting, anorexia, elevated hepatic enzymes, diarrhea, ataxia, seizures, vocalization and aggression."
I z wikipedii:
"Ataksja, niezborność ruchów (z gr. ατάξις, ataxiā, łac. ataxia) - zespół objawów określających zaburzenia koordynacji ruchowej ciała. Stanowi jedną z manifestacji wielu chorób centralnego układu nerwowego.
Jej istota polega na nieprawidłowym współdziałaniu mięśni agonistów i antagonistów w zakresie ich synchronii i regulacji napięcia mięśniowego. Ataksja przejawiać się może nieprawidłowościami chodu (chód chwiejny, na szerszej podstawie), niezgrabnością ruchów kończyn górnych szczególnie przy próbie wykonania określonych czynności oraz zaburzeniami wykonywania szybkich ruchów naprzemiennych."

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 10, 2008 12:51

Podniosę, może komuś jeszcze coś się skojarzy. Chcemy mieć jak najwięcej różnych informacji przed dzisiejszą wizytą.

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto cze 10, 2008 12:51

W czeluściach forum znalazłam jeszcze taki wątek, to jest nie do końca podobna sytuacja, ale jest tam o badaniu poziomu wapnia.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49 ... highlight=

Tak się jeszcze zastanawiam, czy przyczyna może być skojarzona - jakieś niedobory związane z monodietą, obniżona zdolność przyswajania czegoś (wapnia?) + działanie niepożądane leku. Może warto poszukać jeszcze w tym kierunku?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto cze 10, 2008 15:29

Podniosę jeszcze.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Meteorolog1 i 63 gości