Niewidomy Pankracy - potrzebna konsultacja okulistyczna

[kwinta]

Ja też Jesteś Lutra

[aniaposz]

Ten weekend to jest chyba jakiś magiczny W domu: opolski Edek, łódzcy Colin, Natalka i Fituś, Puszkin u Aleksandry59, teraz Pankracy. Lutra

[Femka]

[Mała1]

Lutra - wiesz, że ja Cię kocham?

a my ,a my to dopieroooo

schronisko znajduje sie w Katowicach -Dąbrówce na ulicy Milowickiej 1
To sa powiedzmy niedalekie okolice Ikea-jesli choc troche Katowice znasz.
Albo jeszcze dokładniej tyły TTW-ogród.
Zjezdza sie z trasy wylotowej na Warszawe.

Byłabys taka kochana jakbyś dała mu szanse.
Jestem o 8ej rano w poniedziałek umówiona z weterynarzem na podanie mu antybiotyku 14dniowego.
Mam nadzieje,ze to sie uda, bo wetka nie szła dzis juz do swojej lecznicy, i gdzies tam specjalnie miała po lek jechac.

A potem mam wielkie zamieszanie w pracy, ale mam nadzieje,ze faktycznie Boenka bedzie przewodnikiem

Jutro oczywiście jedziemy do schroniska-będą jakies wiesci.

lutra

[Etka]

Jej, jak dobrze ze Pankracy bedzie mial szanse.

Lutra, jak sie ciesze

[pisiokot]

Mam niewidomego kota, serce mi zadrżało jak przeczytałam ten wątek...

Lutra

[karee]

Pankracy... strasznie biedny kotus, gdyby tylko mogl wtulic sie w ramiona czlowieka...
teraz siedzi w szafce, troche sie uspokoil, ale wokol tyle nieprzyjazdnych dzwiekow i zapachow, a on boi sie i jego male serduszko wali jak mlot!

[Mała1]

zobaczcie na pierwszych dwóch fotkach, to nie ziew, on tak oddychał przez jakies 10 min-nie mogłam go uspokoić

[pisiokot]

zobaczcie na pierwszych dwóch fotkach, to nie ziew, on tak oddychał przez jakies 10 min-nie mogłam go uspokoić

o mój Boże...
Kiciulku dotrwaj spokojnie do poniedziałku, to już niedługo

[tangerine1]

Pankracek ma szanse na wyjscie ze schroniska
alez się cieszę

[ko_da1]

o mamo Lutra jesteś kolejnym naszym Aniołkiem

biedna kocina jak można w ten sposob potraktować kogokolwiek mam nadzieje że on jakoś do tego poniedziałku dotrwa kto jutro jest w schronie ?? Lutra a znasz wogole Katowice ? albo jakieś miejsce w boblirzu?

kurcze jak sie ciesze że ma szanse biedulek , pewnie nie szczepili zachorował, nie leczyli bo sie wylize, a jak sie nie wylizał i doszły problemy ze wzrokiem to co ze ślepym kotem ?.....schron

[Mała1]

jestem z Boenką jutro.
Dałysmy go do szafek, z kuweta i wodą.
Otwory wejsciowe dla innych kotów zastawiłam kartonem.
Mam nadzieje,ze da rade

[Femka]

kciuki trzymam
bardzo mocno
za Pankarcka

[Iburg]

Lutra bardzo się cieszę że go zabierasz. Jak on musi sie bać. Biedak. Szkoda że musi czekać aż do poniedziałku, mam nadzieję że dotrwa.
Trzymam kciuki za kotulka. Pankracku będzie dobrze, mysle że i domek stały znajdzie się też dla ciebie.

[aniaposz]

Żeby tylko w nocy nie wpadł w jakąś hiperwentylację.