Bródka ma nowy dom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 06, 2008 19:52

[url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/98733]Obrazek

no tak-prawdziwy dowód na to...
....że Bródka czuje sie u Was jak w niebie :D :D :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 06, 2008 19:54

mar9 pisze:Panna Brodzia na nowych włościach :lol: :lol: :lol:
Obrazek; Obrazek


słów mi brak :D :D :D :D :D :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie cze 08, 2008 15:02 nowe wiadomosci

Moje zwierzaczki tzn. pies Koradzio i kotka Bródka maja sie dobrze własnie spia spiochy jedne :) jedno na moimi pleckami a drugie pod moimi nogami. Ciesze sie ze mogłam znowu komus pomuc mój pies jak go wziełąm tez był po przejsciach jak panna Brodzia teraz oboje maja kochajacy domek . Monika , Koradzio i Bródka :)
Ostatnio edytowano Sob wrz 13, 2008 16:10 przez monika katowice, łącznie edytowano 1 raz

monika katowice

 
Posty: 16
Od: Nie cze 01, 2008 17:08

Post » Wto cze 10, 2008 10:01

nawet nie wiesz jak bardzo pomogłas :1luvu:
bardzo sie bałam ,ze Bródka bedzie dłuuugo czekac na swoj domek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 10:11

pękna ta koteczka i dobrze że ma już domek :)
Obrazek[/URL]

#klara

 
Posty: 587
Od: Czw maja 22, 2008 18:25

Post » Pon wrz 01, 2008 19:24

miałam mały problem z kotką zaczeła sikac mi w domu poza kuweta teraz jest juz lepiej co robic w takich sytuacjach??

monika katowice

 
Posty: 16
Od: Nie cze 01, 2008 17:08

Post » Wto wrz 02, 2008 6:22

podniosę, czy ktoś mógłby coś doradzić Monice?
Ps. Moniczko spróbuj w tytule wątku napisać, że masz problem z sikaniem Bródki, może będzie lepszy odzew
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 02, 2008 7:48

monika katowice pisze:miałam mały problem z kotką zaczeła sikac mi w domu poza kuweta teraz jest juz lepiej co robic w takich sytuacjach??


pierwsze, co bym zrobiła to Badania moczu..
i to jak najszybciej....
http://www.vetserwis.pl/flutd.html
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto wrz 02, 2008 9:25

Moniko-zbadaj mocz,koniecznie.
Jak kicia bedzie w kuwecie podłóz pojemniczek , jak juz zacznie sikac-nie przestanie i do niego nasika.

Poza tym-nie zmienłas niczego wtedy w domu?
zmiana kuwety?żwirku?miejsca połozenia kuwety?
Jacyś goście?
Pomyśl,czy cos sie działo wtedy nowego

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 06, 2008 18:49

zrobiłam juz badanie moczu okazało sie , ze to zapalenie pecherza brała juz leki zaczeła sikac do kuwety ale czasem zdarzy jej sie na sikac na dywan lub fotel( na razie kilka dni nie sika ).Nie zmieniałam miejsca kuwety i nie mam nowych gosci w domu.Mam tez pytanko jak podawac leki kotu ?

monika katowice

 
Posty: 16
Od: Nie cze 01, 2008 17:08

Post » Sob wrz 06, 2008 19:18

pewnie nadal ma problemy z pęcherzem :(

ja biorę kota na kolana, wkładam tabletkę do mordki, zamykam, całuje w nos, biedny kot musi się oblizac i wtedy łyka tabletkę :twisted:
Totunia, ktora od dłuzszego czasu łyka tablety 3 razy dziennie nauczyła sie kamuflowac tabletę pomimo całusa w nos :roll:
przechytrzam ja dając tuz po tabletce odrobinke zółtego sera
Łakomczuch nie moze sie oprzec i razem z serem zjada zakamuflowany lek.

Jesli kot jest oporny w podawaniu tabletek mozna je obtoczyc w pasztecie, albo masle
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob wrz 06, 2008 19:39

no to problemem na pewno jest choroba-pewnie pezherz niedoleczony.
Słuchaj-a wyszły jej kryształki jakieś w moczu? struwity? szczawiany?-to bardzo wazne-bo jesli tak to musi byc na specjalistycznej po prostu karmie.

Jak Ci sie uda powtórz jeszcze raz badanie moczu-bedzie jasność.

A ja tabletki własnie obtaczam w masle-robie taka krzywa kulke-daje do zamrazalnika na chwile.
I takie zamrozone łatwo wślizguje sie w kocie gardziołko-gdzie je wrzucam

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 07, 2008 21:18

dziekuje za rady ...wybieram sie na dniach do lekarza i jeszcze raz zrobie badanie moczu ...pozdrawiam serdecznie

monika katowice

 
Posty: 16
Od: Nie cze 01, 2008 17:08

Post » Pon wrz 08, 2008 9:45

Biedna Bródka, tyle już przeszła :cry: , za zdrówko Bródeńki :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 08, 2008 19:49

Mysle, ze bródka ma juz najgorsze za sobą teraz ma kochany domek i pieska , który tez ja kocha tak jak ona go kocha ...jak go nie ma to teskni za nim ...

monika katowice

 
Posty: 16
Od: Nie cze 01, 2008 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Williamlaria i 32 gości