Paszczak (aka Przytulak) - happy end orzechowskiej historii

[marcjannakape]

Super wieści!
Widziałam jaka byłaś zmartwiona we wtorek wieczorem.

[Wikulec]

Modjeska, nawet nie probuj miec wyrzutow sumiennia, przeciez ich tam bylo tyyyle razem! A ja mam dobre wiadomosci do tego

Rano w kuwecie bylo siku - wyglada wiec na to, ze malymi krokami i bedzie wszytsko dobrze w tej materii. A wieczorem opowiem, za ktorym uchem Przytual lubi byc glaskany.

[mumka27]

kochany Przytulak....głaski dla koteczka

[mumka27]

jak tam Przytulaczek?

[madziaki]

Co u Przytulaska

[alodona]

kotku po domek i swojego duzego! hopsa

[mumka27]

do gory orzeszku kochany

[madziaki]

Mizianki dla Przytulaczka

[moniex]

orzeszki szukają domków

[ruru]

No i za którym uszkiem

[mumka27]

co u Przytulaczka?

[Wikulec]

Wszystko ok (oprocz awarii netu w domu), przepraszamy za brak info. Mam zamiar naprawic wieczorem; jesli sie uda, to beda zdjecia :)

[wania71]

już się martwiłam, uff..., czekam na wiadomości.

[Modjeska]

Chyba generalnie kotom zaszkodziło przestawienie się na inną karmę u mnie bo Karol też miał kłopoty, nie mówiąc już o Mieci. Miecię udało mi się odetkać parafiną wspomaganą mlekiem.

W Orzechowcach koty miały w miskach gotowane, mielone kości z resztkami mięsa. Może dostały to na "naszą intencję"

[Wikulec]

Przepraszam wszystkich, którzy się niepokoili - u Przytulaka wszystko JAK najlepiej. Ruru: wszystko jedno, które uszko... wszysto jedno, czy pod bródką czy po grzbieciku... Głaszcz! Pozwól mi być koło siebie! No bez przesady - wychodzisz z pokoju, w którym ja jestem??!

Głaszcz mnie, głaaaszcz! - oto Przytulakowe motto.


Jedyne zdjęcie bez ciotki w tle...


...ciotki wszak się nie odstępuje: ona albo głaszcze, albo należy sie do niej przytulić


I tak to jest z Przytulakiem. W ogóle się nie dziwie, że zaczarował Kotobusową Ekipę - to kochane serducho bardzo, bardzo potrzebuje ludzkiej bliskości.