» Śro mar 05, 2008 11:06
U kociakow zdarza sie, ze nie przyswajaja wapnia.
Moze to sie przydarzylo kociakowi Jany?
Moze sie to objawiac nawet bardzo dramatycznie, z niechodzeniem calkowitym, wysoka goraczka, bolesnoscia przy najlzejszym dotyku, mikrozlamaniami widocznymi pozniej na RTG, krzywymi lapkami.
Najlzejsza postac to kekka kulawizna mijajaca calkowicie i bez nastepstw po podaniu wapnia w injekcji, wielokrotnym.
Wiekszosc wymienionych objawow mija po podaniu wapnia w injekcji, wielokrotnym i przez ladnych kilka tygodni, oraz rownoczesnie wit D 3.
Jednakze, moja teoria jest taka, ze te zaburzenia nie sa wynikiem zlego zywienia, tylko osobniczego zlego przyswajania wapnia z pozywienia przez konkretnego kociaka. Podlug mnie, takiemu kociakowi nie pomogloby najlepiej zbilansowane zywienie, bo on po prostu tego wapnia nie przyswaja...lub przyswaja bardzo slabo.
Poniewaz inne kociaki karmione rownolegle dokladnie tym samym, zazwyczaj maja sie swietnie.
Jakakolwiek bylaby tego przyczyna, ja uwazam, ze koty karmione naturalnie powinny dostawac dodatki witaminowo-wapniowe. A kociaki juz w szczegolnosci, zawsze dodatek wapnia.