Z piwnicy, ze schroniska,z ulicy-operacje sterylki itp...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 16, 2008 18:38

Najwazniejsze, ze sytuacja sie wyjasnila!

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 17, 2008 13:07

podsyłam ci wątek o kociakach jakie masz...one wtedy nie miały szczęścia ,dzięki tobie mogły zamknąć zły rozdział swego życia :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61358&start=0

a koty :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 17, 2008 15:13

Jeden z nowych kiciusiów zaczyna się interesować domem. Chowa się gdzieś tam w domu, a potem sobie wychodzi i szwęda się jak przyczajony do ziemi tygrys. Zagląda w różne kąciki. Ciągle jest przerażony i jakby mógł to pewnie wcale by nie wychodził ze swojej kryjówki. Upodobał sobie jedną z szuflad, wchodzi za szafę i z tyłu bryka do szufladki, tam czuje się bezpieczny. W nocy jest dużo odważniejszy, podglądałam go dziś:-) jak się szwędał po sypialni. Oto kiciuś w szufladzie dziś.
Obrazek
Wczoraj poinformowałam mojego mężczyznę, że czas odłowić z domku drugiego dzikusa, to ten, który mnie potwornie pogryzł i podrapał kilka dni temu. Ale nic to, kiciusie muszą się przyzwyczaić do tego, że będą żyły z ludźmi na codzień i ze zwierzątkami, i że nikt im tu nie zrobi krzywdy.
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Czw sty 17, 2008 16:53

po jakims czasie to będa najszczęsliwsze koty :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 17, 2008 17:03

piękny jest koteczek, a na jakich jedwabiach leży :D

dobrze, ze sa u ciebie :1luvu:

będzie dobrze :ok:

__________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw sty 17, 2008 17:14

Zawsze te zwierzaki jak są małe to włażą na moje jedwabie:-). To już 3 zwierzak, który sobie upatrzył to miejsce.
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Czw sty 17, 2008 21:42

Nowy kiciuś - Uszaty - mruczał! Leżał sobie na kolanach mojego mężczyzny i tak głośno mruczał, że aż miło było posłuchać. Już więcej czasu spędza na wolnej, domowej przestrzeni, spaceruje właśnie lekko przyczajony i sprawdza co i jak. Także z dnia na dzień miziak się z niego będzie robił.
Wklejam dla odmiany moją sunię szczeniaczka, nazywam ją Świnką bo jest wielkości dużej świnki morskiej, taka mała sunia. Mamy ją dopiero od dwóch tygodni. Świnka sunia skazana była na zabicie bo jest sunią.
Na drugim zdjęciu szczeniaczek śpiący z kicią Misią.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pt sty 18, 2008 8:32

mestudio pisze:Aniu, tu nie chodzi o to żeby mi pisać jaka jestem wielka, chcę tylko przestrzec aby nikt nigdy nie oceniał ludzi po tym, jak wygląda jego podwórko - szczególnie kiedy jest na nim pierwszy raz i nic nie wiedzą o danym człowieku. Dla mnie przygarnięcie zwierzaka to sama radość, ale w tym wypadku byłam zakłopotana i zawstydzona tym, że nie starczyło mi w zeszłym roku pieniędzy na zrobienie chodnika, oraz czasu na wywózkę pozostałych gratów po tamtych ludziach. Tylko tyle :-).


Mestudio jesteś kochana!

A ludzi krytykujących olej!
Jesień, zima jest najgorszym momentem na wsi , też mieszkam.
Jak myśmy się tu sprowadzili , to dopiero był horror,
u Ciebie to jest ślicznie... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 18, 2008 9:50

Kristinbb ja też uważam, że jest ślicznie. Zaraz po wprowadzeniu się tu, to dopiero były cuda. Nie pojmuję po co ludziom tyle starych gratów, które stoją po kątach i marnieją nieużywane. Ja zwyczajnie jak mi coś nie pasuje to wywalam - wystawiam i niech sobie biorą Ci co potrzebują. Nie przywiązuję żadnej wagi do rzeczy nabytych.
Z kocich tematów zaś, to nowy kiciuś - Uszaty spaceruje już sobie po kuchennym blacie i siaduje na dłuższe chwile (całkiem spokojnie) na podłodze. Wczoraj wieczorkiem wcinał smakołyki ze swojej miseczki właśnie na blacie w kuchni i nawet dawał się przy tym głaskać. Spał maluch na lodówce - czyli dość wysoko. Tam jest posłanko kocicy Loli, która jako jedyna jest wychodząca i sycząca na wszystkie zwierzaki. Lolę zabraliśmy z gospodarstwa gdzie łaziła ciągle na zewnątrz i trochę ją udomowiliśmy no i wysterylizowaliśmy.
A to Uszaty- nowy- zajadający się na blacie. Pewnie tam czuje się pewniej.
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt sty 18, 2008 22:17 przez mestudio, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pt sty 18, 2008 11:02

jak miło to czytać :D
z drugim pewnie tak łatwo nie pójdzie :cry:

a co do błocka..mestudio ja mieszkam w warszawie ,5km od Pałacu Kultury .a na podwórko nie wjedziesz autem... :? taki syf i błoto...juz sam wjazd jest niemożliwy bo można po uszy się zakopac..

ale ja się tym poprostu nie przejmuje to jak zawsze powtarzam LUDZ jest ważny i to co ma w środku a cała reszta..pikuś :wink:

a Świnka sliczna i tłuściutka jak mały prosiaczek :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 11:17

Dorcia, ja mieszkam w starym korycie Wisły, jest tu ziemia rolnicza I klasy. To jest żyzna glina. GLINA jak diabli. Tu się nie da przejść po zimie i po deszczu, trzeba w kaloszach chodzić. I tak już utwardziliśmy to coś żużlem z elektrowni bo o wjechaniu samochodu nie było mowy.
Co do drugiego kiciusia problem będzie tylko ze schwytaniem łobuza, akcja zaplanowana jest na jutro. A w domu to już sobie poradzimy powolutku.
Jutro umówię się na kastrację nowego co by mi nie zaczął obsikiwać zaraz wszystkiego, w końcu ma z pół roku. Zobaczymy co powie weterynarz.
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pt sty 18, 2008 11:23

oj chyba więcej jak pól roku..według daty wątku jaki im załozyłam mają po 9m.
oby nie zaczął znaczyć....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 12:30

Chwilowo nigdzie nie śmierdzi:-), a sobota już jutro i myślę, że w przyszłym tygodniu załatwimy sprawę z tym jednym. Udało mi się sprzedać na ich cel na bazarku kilka broszek - więc możliwe że starczy na kastrację.
Ciekawe czy drugi to też chłopaczek, wolę dziewczyny osobiście im tak nie odwalala :D
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pt sty 18, 2008 13:08

:aniolek: ale z Ciebie dobra duszyczka :)

Kociaki przepiękne, sunia też cudowna - od razu widać,że piękny z niej piesek, z oczu patrzy miłość wieroność :)


Więcej zdjęć! :wink:

hania.k

 
Posty: 165
Od: Czw gru 20, 2007 9:24

Post » Pt sty 18, 2008 13:23

ja tez wole dziewczynki..zresztą u mnie same panny..nooo oprócz tz,syna i Tycinka.. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 67 gości