Gentamycyna jest za słaba na wrzody na rogówce...
Podwórkowa kotka, której zrobiłsięwrzód na oku niedawno dostawała zestaw Difadol + Tobrosopt (w tej kolejności podawane, w odstępach min. 10 minut) i do tego Corneregel, który stosuje się m.in. w owrzodzeniach rogówki.
Gentamycyna to raczej lek "pierwszego rzutu", gdy nie ma mocnego stanu zapalnego oka. Teraz trzeba działać mocniej.
Dodatkowo jeszcze dobrze byłoby kotu podnieść odporność - podawać Scanomune albo Beta glukan (ludzki odpowiednik Scanomune, trzeba go odpowiednio podzielić, żeby dawka była dla kota dobra), można też dawać ludzki interferon (w rozcieńczeniu 30 jednostek/ml). Są jeszcze inne preparaty, jak np. Zylexis (drogi niestety).
Z tego co przeczytałam, weci cały czas dawali do oczu krople sterydowe, których u kotów się generalnie unika ze względu na powszechnie występującego w oczach herpesa. Sterydy obniżają odporność - w przypadku kropli to odporność obniżona "miejscowo" - i wirus zaczyna się namnażać. I efekt jest taki, że zakraplasz kotu oczy przez kilka miesięcy, a one wyglądają coraz gorzej...