12letnia długowłosa - się namieszało... Jest dom :)))

» Pt gru 28, 2007 20:35

A może u weta mogłaby poczekać?

» Pt gru 28, 2007 20:38

Jak ona ma 12 lat i byla szczepiona choc dawno to sa male szanse na zachorowanie pp. Nie odporne sa mlode koty.
Raczej nie ma przypadkow zachorowan w takim wieku na pp.

» Pt gru 28, 2007 22:31

byle jaki tymczas moge zalatwic ale narazie nie mam jak sie skontaktowac i pewnie byloby to dopiero po Sylwestrze.

» Pt gru 28, 2007 23:05

A jak wygląda sytuacja tego kota. Jest jakiś deadline? Może trzeba powiedzieć temu człowiekowi, by dał kotu jeszcze 2tygodnie i obiecać, że wtedy się go zabierze. ja wiem, ze w ciągu dwóch tygodni może nic sie nie wymyślić, ale lepsze dwa tygodnie niz nic.

» Pt gru 28, 2007 23:38

Tosza pisze:A jak wygląda sytuacja tego kota. Jest jakiś deadline? Może trzeba powiedzieć temu człowiekowi, by dał kotu jeszcze 2tygodnie i obiecać, że wtedy się go zabierze. ja wiem, ze w ciągu dwóch tygodni może nic sie nie wymyślić, ale lepsze dwa tygodnie niz nic.

I ją zaszczepić, by w tym czasie nabrała odpornosci.

Jest czarna, jest starsza, 2 warunki na 3 spełnia, najwyzej ogolę :wink:

... Mozecie to uznać za deklarację... Tylko u mnie pp zaledwie miesiąc temu... I cały czas mam nadzieję że ktoś mnie ubiegnie...

» Pt gru 28, 2007 23:42

Rustie pisze:
Tosza pisze:A jak wygląda sytuacja tego kota. Jest jakiś deadline? Może trzeba powiedzieć temu człowiekowi, by dał kotu jeszcze 2tygodnie i obiecać, że wtedy się go zabierze. ja wiem, ze w ciągu dwóch tygodni może nic sie nie wymyślić, ale lepsze dwa tygodnie niz nic.

I ją zaszczepić, by w tym czasie nabrała odpornosci.

Jest czarna, jest starsza, 2 warunki na 3 spełnia, najwyzej ogolę ... Mozecie to uznać za deklarację... Tylko u mnie pp zaledwie miesiąc temu... I cały czas mam nadzieję że ktoś mnie ubiegnie...

:1luvu:
ja Ci ogolę.. :twisted: